OŚWIADCZENIE JANUSZA KOWALSKIEGO

Oceń ten artykuł
(7 głosów)

 

W poniedziałek 14 marca na portalu wkazimierzudolnym.pl ukazało się oświadczenie sygnowane podpisem Jerzego Żurawskiego. Dotyczy ono dwóch publikacji, które ukazały się na moim blogu. Pierwsza zatytułowana „ Rewitalizacja wzgórza zamkowego”, została zamieszczona 26 lutego, druga – „ Donos kazimierskiego kundelka” jest datowana na 11 marca. Przed napisaniem wspomnianych artykułów spotykałem się z Panem Jerzym Żurawskim, przeprowadzając z nim, jako autorytetem w dziedzinie architektury i ochrony zabytków, wielogodzinne rozmowy, w trakcie których sporządzałem dokładne notatki. Pan Jerzy Żurawski nie krył zadowolenia, że postanowiłem poruszyć bliskie mu tematy, szczególnie, że w bardzo wielu kwestiach nasze poglądy okazały się zbieżne. Dlatego przystępując do napisania owych artykułów pozwoliłem sobie zawrzeć w nich niektóre opinie Pana Żurawskiego – byłego, cenionego do dziś, konserwatora Kazimierza Dolnego, dotyczące rewitalizacji zabytków. Do drugiego z artykułów dołączyłem skan urzędowego dokumentu, na którym oficjalnie został wskazany adres Pana Żurawskiego, na jaki ma być kierowana korespondencja do Prezydium Komitetu Ochrony Krajobrazu Kamieniołomu w Kazimierzu Dolnym.

   Pragnę stanowczo podkreślić, że po ukazaniu się tych publikacji miałem okazję spotykać Pana Żurawskiego. Nie miał on wówczas pod moim adresem żadnych uwag. Co więcej – dwa dni temu udzielił wywiadu Pani Romanie Rupiewicz, doskonale wiedząc, że ukaże się on właśnie na moim blogu.

   Dlatego jestem zdziwiony faktem, iż w dniu dzisiejszym Pan Jerzy Żurawski na portalu w wkazimierzudolnym pl. zamieścił zaskakujące w swej treści oświadczenie. Przede wszystkim, w świetle ustawy Prawo Prasowe i ogólnie przyjętych zasad, jeśli miał jakiekolwiek zastrzeżenia dotyczące artykułów mojego autorstwa, takie oświadczenie powinien skierować do mnie, w celu zamieszczenia go na tej samej stronie internetowej, na której ukazały się wspomniane publikacje, nie zaś na portalu, który jak mi się wydaje, nie ma nic wspólnego ze sprawą. Choć może tak mi się tylko wydaje.

   Co do przytoczenia w artykułach nazwiska Pana Żurawskiego, to chcę zauważyć, iż jest on w środowisku kazimierskim uznanym autorytetem i osobą pełniącą publiczne i społeczne funkcje, dlatego zgoda na używanie w publikacjach jego nazwiska nie jest potrzebna. Każdy, kto podejmuje się pełnienia takich funkcji musi się z tym liczyć.

   Natomiast jeśli chodzi o kwestię adresu zamieszkania, to pragnę podkreślić, iż to nie ja go podałem. Został on wskazany przez głównego zainteresowanego jako adres do korespondencji i figuruje na oficjalnym dokumencie kazimierskiego ratusza. Nie ma więc mowy o ujawnieniu przeze mnie danych osobowych.

   I jeszcze słów kilka o zdaniu, które kończy oświadczenie Pana Jerzego Żurawskiego. Napisał on: „ Nie podzielam stylu uprawiania przez „J.K.” publicystyki, nie interesują mnie donosy, pomówienia, intrygi i demagogia”. Muszę przyznać, że to bardzo zaskakujące stwierdzenie szczególnie w świetle prowadzonych przez nas rozmów i ostatniego wywiadu, udzielonego przez Pana Żurawskiego specjalnie na moją stronę internetową Romanie Rupiewicz – przypominam, wywiadu autoryzowanego. Wynikało z nich jednoznacznie, że to samo leży nam na sercu – dbałość o zachowanie ponadczasowego piękna naszego miasta i jego okolic. W tej kwestii Pan Jerzy Żurawski jest i pozostanie dla mnie niezaprzeczalnym autorytetem, bez względu na podejmowane przez niektóre środowiska próby manipulowania faktami, naciski i chęć skłócenia ludzi, którzy, choć to dziś niezbyt modne i mądre, przedkładają interes publiczny nad własny, jest  etyka i  kasa.

 

                                                                                     Janusz Kowalski

Czytany 9131 razy

Komentarze

0
#17 grymas50 19-03-2011 16:21
"Nie podzielam stylu uprawiania przez „J.K." publicystyki, nie interesują mnie donosy, pomówienia, intrygi i demagogia."
Mam pytanie. W jaki inny sposob Pan Żórawski " widzi" wykazywanie nieprawidłowości władzy, bolączek mieszkańców. Niech podpowie, jak sprawy te akcentować, opisywać , poruszać?. Panie Żórawski. Jest Pan nam to WINIEN.
+1
#16 xyz 19-03-2011 10:32
Jestem absolutnie takiego samego zdania.Z tym oświadczeniom napisanym na portalu wkazimierzudolnym,Pan Jerzy Żurawski ma niewiele z tym oświadczeniem wspólnego.To jest gra burmistrza z jego świta, to czuć i widać na każdym kroku.Zmieniłem również i moja cała rodzina zdanie zdanie o tym portalu w którym rzekomo pan Żurawski pisał oświadczenie.
+3
#15 maniek 19-03-2011 07:57
Wiesław bardzo słuszna uwaga. Powiem więcej Radni powinni żądać wyjaśneinie tej sprawy nie tylko z uwagi na poruszone przez Pana Żurawskeigo tematy w wywiadzie zamieszczonym na blogu Pana Janusza, ale przede wszystkim ze względu, iż ktoś szarga dobre imię i autorytet Tego sałużonego dla Kazimierza człowieka i wykorzystuje do brutalnej gierki majacej zamaskować prawdę!!!
+5
#14 Wiesław 18-03-2011 20:58
To oświadczenie jest takie jakie jest, aż trudno kojarzyć z Osobowością Pana Żurawskiego który jest ,jak nikt inny jedyną Wartością na oną chwilę aby przerwać kolokwializm Kazimierza Dolnego.Pozdrawiam Pana Jerzego.
+3
#13 Hania 16-03-2011 20:41
A czy w tym portalu www.wkazimierzudolnym.pl nie jest redaktorem Szanowna Małżonka byłego Radnego i znanego pośrednika w handlu nieruchomościami w jednej osobie?
To by wiele wyjaśniało w/s oświadczenia...
0
#12 mix 16-03-2011 18:18
uważam,ze jeśli pan Żurawski miałby jakieś uwagi do pana J.K to słusznie należy zauważyć ,ze powinien zwrócić się z właściciela bloga.Jak na razie jest to mętne i pokrętne tłumaczenie.Sądząc po treści "Oświadczenia" jest to raczej próba odwrócenia uwagi od problemu. I jeszcze ten "wirus".Trzeba uważać na przeziębienia bo wiosna bywa zdradliwa.
+2
#11 z Dołów 16-03-2011 15:35
CZy ktoś z Państwa wie gdzie można zobaczyć oświadczenie zamieszczone na portalu w kazimierzudolnym sygnowane imieniem i nazwiskiem Pana Jerzego Żurawskiego?
0
#10 J.K 16-03-2011 09:36
Wszystkich Państwa proszę o cierpliwość w związku z zmiana serwera i utrudnieniami z tym związanymi .Mam nadzieje,że dziś blog będzie działał bez zarzutów.
+4
#9 Wies?aw 15-03-2011 09:57
Panie Januszu -psy szczekają karawana idzie dalej; rób Pan swoje.Jeżeli komu? nie odpowiada publicystyka J.K niech nie wchodzi na jego blog, tak jak ja nie tykam portalu wkazimierzudolnym.pl.Pozdrawiam
+2
#8 grymas50 15-03-2011 09:04
Wkradl sie jakiś "wirus. Mowie o tych "?" Nic nie można prawidlowo odczytać.

Dodaj komentarz