Góral zabuduje Gubałówkę

Oceń ten artykuł
(2 głosów)

Zakopane nie mogło w planie zagospodarowania przestrzennego zakazać zabudowy prywatnych działek na Gubałówce - orzekł sąd

Rada Zakopanego przyjęła miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego „Gubałówka I". Jeden z właścicieli działek na Gubałówce wezwał miasto do usunięcia naruszenia interesu prawnego, bowiem plan wprowadza zakaz zabudowy na terenie jego nieruchomości. Zakopane uznało to wezwanie za nieuzasadnione.

Góral z Gubałówki podnosił, że uchwała, która wskazuje na rolnicze przeznaczenie jego terenu uniemożliwia mu zabudowę nieruchomości, co w konsekwencji ogranicza w sposób nadmierny i nieuzasadniony jego prawo własności do nieruchomości i tym samym narusza jego uprawnienia właścicielskie.

Miasto odpowiedziało, że zgodnie z art. 15 ust. 2 pkt 9 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym zapisy planu mogą przewidywać zakazy zabudowy. Umieszczone w planie „Gubałówka I" zakazy zabudowy wynikają wprost z obowiązującego przyjętego wcześniej studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Zakopane. Natomiast istniejąca zabudowa na tym obszarze ma wyłącznie charakter historyczny (powstała przed przyjęciem planu) lub jest wynikiem samowoli budowlanych. Dodatkowo miasto wskazało, że grunty górala są położone na obszarze objętym uchwałą o utworzeniu parku kulturowego - Park Kulturowy Kotliny Zakopiańskiej.

Sprawa trafiła do sądu. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie oddalił skargę górala. Stwierdził, że zaskarżona uchwała - co prawda - narusza interes prawny skarżącego jako właściciela nieruchomości położonej na obszarze objętym planem, ale sama uchwała jest zgodna z prawem, bowiem rolnicze przeznaczenie tych działek istniało także w studium i nowy plan niczego w tym zakresie nie zmienił. Dodatkowo, ustawa o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym wyposażając rady gmin w tzw. władztwo planistyczne pozwala na wprowadzanie w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego różnorakich ograniczeń, w tym dotyczących zabudowy - dodał sąd.

Sąd wykazał, że studium określa, iż działki górala z Gubałówki położone są w strefie specjalnej PTS (promocji turystyki i sportu), przeznaczonej na potrzeby turystyki i sportu. Z kolei z treści zaskarżonego planu wynika, że te działki położone są w terenach oznaczonych symbolem 1R (tereny użytkowane rolniczo) o podstawowym przeznaczeniu pod użytkowanie rolne, jako łąki i pastwiska z zakazem realizacji obiektów budowlanych i bez możliwości zalesiania i grodzenia działek, z wyjątkiem ogrodzeń związanych z koszarowaniem owiec i wyciągów orczykowych.

W konsekwencji należy stwierdzić - uznał sąd - że przyjęte w studium ustalenia dla strefy specjalnej PTS (promocji turystyki i sportu) nie wykluczały przyjęcia w planie miejscowym ustaleń, według których podstawowym przeznaczeniem terenu jest jego użytkowanie rolne,  jako łąki i pastwiska, z zakazem realizacji obiektów budowlanych.

Jednak Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił wyrok WSA w Krakowie, gdyż zabrakło dogłębnej analizy porównawczej zapisów planu zabudowy w stosunku do studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta. NSA przekazał sprawę do ponownego rozpoznania sądowi I instancji i nakazał także odniesienie się do uwagi właściciela, podniesionej w skardze kasacyjnej, że kształtowanie ładu przestrzennego winno następować z poszanowaniem zasady zrównoważonego rozwoju, a ograniczenia prawa własności mogą być ustanawiane tylko wtedy, gdy są konieczne dla ochrony środowiska.

Kształtowanie ładu przestrzennego winno następować z poszanowaniem zasady zrównoważonego rozwoju

Również w ponownej ocenie sądu I instancji ustalenia planu okazały się zgodne z postanowieniami studium. Ale nie oznacza to automatycznie, że zaskarżona uchwała jest zgodna z prawem - zauważył sąd.

Podczas przyjmowania uchwały - stwierdził sąd - rada miasta nie analizowana w ogóle wpływu zasad zrównoważonego rozwoju i ładu przestrzennego na plan miejscowy i dowolnie skorzystała z przysługującego jej władztwa planistycznego. Natomiast z art. 1 ust. 2 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym nie wynika prymat zasady ładu przestrzennego nad zasadą uwzględniania prawa własności - wskazał sąd.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie w wyroku z 31 maja 2011 roku (sygnatura akt: II SA/Kr 85/11) stwierdził nieważność uchwały Rady Miasta Zakopane w sprawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego „Gubałówka I" w części przewidującej zakaz realizacji obiektów budowlanych na terenach rolnych. I określił, że zaskarżona uchwała w tym punkcie nie może być wykonywana.

Żródło-Rzeczpospolita

Czytany 8082 razy

Dodaj komentarz