Kontrola poczynań burmistrza, czyli co nam Suszku zrobisz.
Przed kilkunastoma dniami przedstawiłem Państwu pismo z dnia 23 lipca 2014r, jakie skierowałem do Przewodniczącego Komisji Rewizyjnej, pana Jakuba Próchniaka.
http://www.januszkowalskikazimierz.pl/aktualnosci/komisja-rewizyjna-skarga.html
Zwracam się w nim o przeprowadzenie kontroli dotyczących ogromnych rozbieżności pomiędzy kwotą wynikającą z przetargu, a kwotą rzeczywiście zapłaconą, za wymianę pokrycia dachowego na byłej szkole w Parchatce. Z informacji zamieszczonej w Biuletynie Informacji Publicznej Urzędu Miasta w Kazimierzu Dolnym wynika, że przetarg wygrała firma Wektra za kwotę 61.059,27PLN, zapłacono zaś, aż 104.270PLN. (Informacja podana przez pana Burmistrza w trakcie przedstawiania sprawozdania finansowego, dodatkowo potwierdzona przez panią Skarbnik w rozmowie telefonicznej)
http://umkazimierzdolny.bip.lubelskie.pl/index.php?id=181&akcja=szczegoly&p2=757376
Ponadto prosiłem pana Przewodniczącego Komisji Rewizyjnej o przeprowadzenie kontroli wydatków związanych z funduszem sołeckim, gdzie również nie mogłem doliczyć się pełnej kwoty przewidzianej w budżecie gminy. Zadania nie ułatwiała mi odmowa wglądu w dokumenty finansowe, po tym jak podzieliłem się z urzędniczką wątpliwościami, co do wielkości wydatkowanych kwot.
W trosce o rozsądne i racjonalne wydatkowanie publicznych pieniędzy, mając powyższe na względzie, oraz uwzględniając zapisy Statutu Gminy, jakie są przewidziane w podobnych okolicznościach, miałem nadzieję, że Komisja Rewizyjna w miarę szybko i sprawnie przeprowadzi kontrolę, a opinia publiczna pozna prawdę w tej materii. Do przeprowadzenie kontroli wszak, po moim wystąpieniu na ostatniej Sesji RM zachęcał sam pan Burmistrz Grzegorz Dunia. Tylko przewodniczący, pan Jakub Próchniak głośno i ostentacyjnie rechotał się, tak jakby chciał mi i społeczeństwu zakomunikować, co stanie się z moją skargą… Czy już wówczas było wiadomo, że będą podejmowane próby zamiecenia nieprawidłowości finansowych pod dywan? Najwidoczniej tak. Przekonałem się o tym po pond miesięcznym oczekiwaniu na posiedzenie Komisji Rewizyjnej. Nie doczekałem się… Dowiedziałem się natomiast w rozmowie telefonicznej w dniu 26 sierpnia 2014r z panią Sekretarz, że sprawą zajmie się Rada Gminy… na najbliższym posiedzeniu.
Przyznam, że jest zupełnie nowa sytuacja, która nie ma nic wspólnego z obowiązującą procedurą zapisaną w Statucie Gminy. Z dotychczasowych spraw zgłaszanych Komisji Rewizyjnej, a było ich w obecnej kadencji dwie, po przeprowadzonej kontroli przez Komisję sporządzano protokół pokontrolny, który następnie był w postaci uchwały głosowany przez Radę. W tym przypadku jest zgoła inaczej… Czyżby ciężar dowodowy był, aż tak duży, że potrzeba politycznego głosowanie w Radzie, gdzie burmistrz mając większość, jest w stanie przegłosować wszystko, łącznie z tym, że dwa razy dwa, to nie cztery, tylko…
Wygląda na to, że po raz kolejny w naszej gminie mamy do czynienia z kultowym „Misiem” obrazującym absurdy epoki PRLu. Tym razem jest to scena z szatni, gdzie prowadzona jest ożywiona dyskusja pomiędzy osobą której zaginął płaszcz, a szatniarzami… „Nie mamy pańskiego płaszcza i co pan nam zrobi. Cham się uprze i mu daj… „
https://www.youtube.com/watch?v=h5aF2CSwNTU
Rafał Suszek
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.