Wydrukuj tę stronę

Obrady przed rozpoczęciem sezonu turystycznego

Oceń ten artykuł
(8 głosów)
http://www.swiatmotocykli.pl/Motocykle/1,113812,15822745,Poland_Trophy_Quad_juz_za_tydzien.html
http://www.swiatmotocykli.pl/Motocykle/1,113812,15822745,Poland_Trophy_Quad_juz_za_tydzien.html

Posiedzenie komisji było dość owocne. Uczestniczyli w nim radni, przedstawiciele policji, Lubelskich Parków Krajobrazowych, RDOŚ i licznie przybyli mieszkańcy.

Zostaliśmy poinformowani o zmianach w komunikacji drogowej. Niebawem staną znaki o zakazach wjazdu, zakazach postoju i zakazach parkowania w niektórych miejscach, na co wszyscy od lat czekamy. Być może Plebanka przestanie straszyć dzikim parkingiem, a przy Senatorskiej będą wydzielone dwa miejsca dla załatwiających sprawy w Urzędzie.

Artur Pomianowski – pracownik urzędu – dość dokładnie zreferował planowane zmiany. Mówił także o nie wydaniu zgody na stoliki kawiarniane przed lodziarnią Ambrozją w Rynku. Rozmawiano również o egzekwowaniu opłat dla „artystów” ulicznych, których jest coraz więcej. Tu ktoś bije monety, tam dmucha baloniki, albo udaje misia lub babę jagę. W innym rogu Rynku doświadczamy niemal przemocy psychicznej z powodu słuchania grajków, którzy przy pomocy wzmacniaczy i głośników zmuszają nas do słuchania przez 12 godzin dziennie ciągle tych samych dźwięków. Swoisty Disney Land w wydaniu kazimierskim.

Niestety na  razie  nie będzie żadnych zmian w związku z postojem melexów. Nie podjęto także decyzji, co dalej z parkingiem przy Dzwonnicy. Generalnie tematów było sporo, a najważniejszym quady i samochody terenowe, bezpowrotnie niszczące wąwozy i pola uprawne. Ten barbarzyński pseudo-sport obecnie przeżywa czas rozkwitu w Kazimierskim Parku Krajobrazowym! A wiążą się z tym tony śmieci, niszczenie cennych stanowisk roślinnych i rozjeżdżanie zwierzyny. Wąwozy stają się niebezpieczne z powody najazdu Hunów z całej Polski. Często więc spacer czy przejazd rowerem w wielu miejscach jest niemożliwy z powodu bezpieczeństwa. Ponadto nie ma nic przyjemnego w potykaniu się o półmetrowe koleiny

Wspaniałe wystąpienie Jarka Bartoszka uzmysłowiło nam cel nadrzędny dyskusji – BEZWZGLĘDNA OCHRONA PRZYRODY! Temat trudny, bo wymagający pogodzenia różnych interesów. Jak zawsze Mariusz Nieróbca, doradca burmistrza mówił, że się nie da! Że nawet jak stworzymy lokalne prawo to egzekwować będzie bardzo trudno. Panie Mariuszu, odwagi! Da się, jestem przekonana, że Pan opracuje sposób egzekwowania uchwał Rady Miasta i pozyska pieniądze np. w ramach GPR na monitoring? Może edukacja społeczeństwa?

Długa dyskusja zakończyła się na postanowieniach opracowania kilku szlaków umożliwiających poruszanie się tymi pojazdami, jak również wypracowania dokumentacji ustanawiającej nowe Pomniki Przyrody. Pomnik Przyrody ustanawiany jest uchwałą Rady Miasta i daje podstawę prawną do doprecyzowania, na czym polegać ma ochrona danego obszaru. Pozostaje więc ustawienie kamer i wlepianie mandatów wandalom. Dyrektor Adam Madejski (RDOŚ) przyznał, że jest to dobry kierunek działania. Podobnego zdania był Piotr Deptuś, dyrektor Lubelskich Parków Krajobrazowych.

 

Coś się ruszyło, jest światło w tunelu. Dyskusja rozpoczęta przez mieszkańców, którzy jesienią podpisali się pod projektem uchwały, przynosi owoce. Jestem dobrej myśl.

 

RR

Czytany 3795 razy