Głusi na jedno ucho...
Kontynuując wątek kuriozalnych pism jakie otrzymałem od Przewodniczącego Rady Miejskiej, poniżej zamieszczam nagranie całej dyskusji poświęconej inwestycjom gminnym jaka miała miejsce na sesji 25 czerwca 2015 r. Protokół z sesji dostępny jest pod linkiem: https://umkazimierzdolny.bip.lubelskie.pl/upload/pliki//Protokol_Nr_VIII-15_sesji_Rady_Miejskiej.pdf
Część dyskusji poświęcona inwestycjom gminnym została przedstawiona (w sposób wybiórczy) na stronach 9-11 protokołu (zaczyna się od wypowiedzi radnego Stanisława Kusia, a kończy wypowiedzią Bartłomieja Pniewskiego - Prezesa TPMKD). Wszelkie kwestie dotyczącej Pani Gałek, sprawującej niegdyś funkcję kierownika Referatu Inwestycji Urzędu Miasta zostały celowo w protokole pominięte.
Statut Gminy mówi o sposobie i formie sporządzania protokołów z obrad sesji Rady Miejskiej. Przy sporządzaniu wspomnianego protokołu obowiązywał „stary” Statut, który w § 53 stwierdzał, że protokół z sesji musi wiernie odzwierciedlać jej przebieg. 24 września 2015 r. Rada Miejska przyjęła „nowy”. Z jego zapisów wynika, że protokół z sesji musi odzwierciedlać jej przebieg – wykreślono słowo „wiernie”.
Na komentarz zasługuje wypowiedź Prezesa Pniewskiego, który dziękuje burmistrzowi mgr inż. Pisuli za to, że wziął pod ochronę pracowników i nie pozwolił się tłumaczyć urzędniczce. Parafrazuje słowa burmistrza - Pytajcie mnie ja wam wszytko powiem, a nie znęcajcie się nad pracownikiem. Tyle tylko, że burmistrz pytany o budowę szkoły, odpowiada: Nie wiem.
Sytuacja ta jest niebywale szokująca. Akceptacja patologicznych zachowań daje bowiem jasne światło pracownikom Gminy, że nie muszą odpowiadać za swoją decyzje. Efekty znamy wszyscy. Katastrofalnie zaniedbane inwestycje gminne i wielomilionowe straty, to skutki takiego myślenia.
Ostatnio radny Pan Adam Gębal zadeklarował złożenie stosownych projektów dot. ponownej zmiany Statutu. I dobrze, bo niedawno znowelizowany, obwiązujący od września 2015 r. Statut, nadal ma wiele ułomności. Na pewno potrzeba doprecyzowania terminu zamieszczania protokołów z sesji. Praktyką jest, że pojawiają się po 2-3 miesiącach, niekiedy dłużej.
Jeszcze gorzej jest z protokołami z posiedzeń komisji Rady Miejskiej. Statut nic nie mówi o tym, że mają być zamieszczane na BIP. Wszystko w rękach i łaskawości urzędników. Ostatnie protokoły z obrad komisji nie dość, że nie są sporządzane zgodnie ze Statutem, to umieszczane są z półrocznym opóźnieniem - ostatnie pochodzą z grudnia 2016 r. Statut stwierdza także, że załącznikiem do protokołu jest nagranie – tych jednak próżno szukać na BIPie.
Życzę dużo wytrwałości Radnemu przy nowelizacji Statutu. Jednak w tej materii nie jestem optymistą widząc jak wielki jest opór materii…
o inwestycjach gminnych: {mp3} PABP2506151{/mp3}