Relacja z komisji Edukacji - 23.11.2017

Wczoraj, 23 listopada odbyła się komisja Edukacji. Jednym z pierwszych punktów spotkania była informacja na temat powołania Gminnego Komitetu Obchodów 100-lecia Odzyskania Niepodległości Polski. Powstał zarys programowy tych obchodów oraz wyłoniono osoby wchodzące w skład komitetu. Poza burmistrzem, Przewodniczącym Rady Miejskiej i dyrektorem KOKPiT, w skład komitetu wchodzić będą przedstawiciele Kościoła, instytucji, środowisk pedagogicznych i organizacji społecznych.

Można powiedzieć, że obchody 100-lecia... w naszej gminie będą doniosłe. Brzmi to trochę niewiarygodnie w zderzeniu z faktami, gdzie 13 osób z Kazimierza i okolic poparło wniosek o przeznaczeniu funduszu obywatelskiego na częściowe sfinansowanie kolumny upamiętniającej odzyskanie przez Polskę niepodległości. Burmistrz zapewnił jednak, że prowadzone są rozmowy z proboszczem dotyczące wykonania pomnika.

W obradach komisji udział wzięli dyrektorzy szkół gminnych, którzy przedstawili zagadnienia dotyczące zmian organizacyjnych związanych z reformą oświaty.

W kolejnym punkcie wysłuchaliśmy sprawozdania prezesa Klubu Orły Kazimierz Mieczysława Włodka, który poinformował o dzielności klubu, w tym przedstawił wydatki. Gmina współfinansuje dzielność statutową Stowarzyszenia.

W porządku obrad na nadchodzącą sesję RM znalazły się projekty uchwał dot. zmian w planie zagospodarowania przestrzennego obrębu Jezorszczyzna, Cholewianka, Wylągi i Góry oraz uchwała dotycząca zmiany planu dla działki pana Haczewskiego. Ta ostatnia jest pokłosiem patologii panującej w kazimierskim magistracie. Po dziesięciu latach Pan Haczewski otrzyma przywrócone zapisy w planie, jakie obowiązywały od 2003 r., a które w 2007 r. za sprawą kołtunerii zasiadającej w RM zostały wprowadzone na potrzeby wyimaginowanej wizji Palikota.

Na ten temat pisałem wielokrotnie. To jeden z wielu przykładów, gdzie urzędnicy w sposób bezprecedensowy, za zgodą burmistrzów, niszczyli ludzi mając w „głębokim poważaniu” elementarne zasady sprawiedliwości społecznej. Niestety świadomość radnych w tej sprawie, ale i w wielu innych dotyczących gminy, jest niewielka, o czym można się przekonać wysłuchując pytania radnego Adama Gębala.

Była także informacja na temat budowy szkoły. Polecam wypowiedź burmistrza. Niepokój radnych, a raczej jednego radnego, wzbudziła informacja o konieczności przeprowadzenia badań archeologicznych przy kapliczce. Ta pozostanie, o czym już wiemy od dawna, na obecnym miejscu. Ta sprawa obruszyła radnego Gębala, który sugerował, że konserwator wydając dodatkowe zalecenia bierze na siebie odpowiedzialność za zwłokę w wykonaniu i oddaniu do użytkowaniu szkoły. Pan Adam nie wie zapewne, że teren po willi Promień nie miał projektu budowlanego i tym samym pozwolenia na budowę. Zadanie to miało być wykonane w trakcie budowy szkoły. Z bliżej nie wyjaśnionych przyczyn projektowanie odbywało się ślamazarnie.

O projektowanie placu manewrowego i rozwiązań dotyczących kapliczki pytałem na początku roku. Burmistrz Andrzej Pisula odmówił udzielania mi informacji na temat projektu. Zapewne dlatego, że go nie było.

Należy uświadomić zainteresowanych problemem, że konserwator wydał zalecenia w momencie, kiedy otrzymał projekt zagospodarowani terenu do akceptacji. Więc o jakiejkolwiek zwłoce czy braku odpowiedzialności ze strony Konserwatora nie może być mowy. Ta leży wyłącznie po stronie burmistrza, jako zleceniodawcy wykonania projektu.

Jest dokładnie tak, jak powiedział burmistrz, że zainteresowanie szkołą ze strony radnych było znikome. Choć nie mam wrażenia, by to burmistrzowi jakoś szczególnie przeszkadzało, teraz w wyniku wyjścia na jaw kolejnych afer dotyczących budowy, jest to jakieś usprawiedliwienie. Zainteresowanie radnych skupiało się włącznie na „ich” drobnych sprawach. Tak więc ze szkołą wygrały lustra, chodniki, podcięte (czy też nie) gałęzie przy drogach, bądź przydrożne rowy.

Ze spraw innych, warto wspomnieć o inicjatywie uhonorowania mieszkańca Kazimierza Dolnego tytułem Honorowego Obywatela. Komisja także pozytywnie zaopiniowała projekty uchwał przygotowane na nadchodzącą sesję Rady Miejskiej, chociaż ostatnie słowo w tej kwestii nie zostało powiedziane, bo będą zmiany porządku obrad. Na BIPie zamieszczono korektę…, chodź burmistrz, jak powiedział, do końca tego nie wie…. Zmiany te zatrważają i dają wiele do myślenia.

Życzę miłego słuchowiska.

J.K

Andrzej Pisula o szkole:

Grzegorz Górecki:

Adam Gębal: