Bryczki przeszkadzają meleksom ,czyli wojna o kazimierski Rynek
Wczoraj odbyło się posiedzenie połączonych komisji Zdrowia… oraz Kultury… Rady Miejskiej .
Tematem posiedzenia było omówienie mijającego sezonu turystycznego oraz niekończący się temat Dzików w mieście , a raczej niszczenia wszelkich upraw przez dziką zwierzynę .
Na zaproszenie magistratu licznie – jak mało kiedy - przyszły osoby prowadzące w rejonie Rynku dzielność gospodarczą.
Wiodącym tematem był temat meleksów i bryczek .Od lat toczy się nieustanna walka o przywileje w tej kwestii. Zdaniem niektórych wypowiadających się osób problemem są bryczki a nie meleksy . Oczywiście zarzutami można - przy odrobinie hipokryzji – obwiniać obie strony.
W temacie wywiązała się rzeczowa - jak się wydaje - dyskusja https://youtu.be/R7_a-5WquMk?t=424
Właściciel bryczki problem widział nieco inaczej niż potentaci firm meleksowych, uważał ,że jest dyskryminowany : https://youtu.be/R7_a-5WquMk?t=1128
Pani Monika Arbuz natomiast zwróciła uwagę na problem parkujących samochodów poza rejonem Rynku https://youtu.be/R7_a-5WquMk?t=1485
Burmistrz Dariusz Wróbel mówił o obsłudze ruchu turystycznego w Rynku : https://youtu.be/R7_a-5WquMk?t=1943
Radna Ewa Wolna zwróciła uwagę ,że końskie kopyta a raczej podkowy, niszczą nawierzchnię ulicy Szkolnej https://youtu.be/R7_a-5WquMk?t=2714
Bardzo znamiennie - moim zdaniem – wybrzmiała sugestia Pani Moniki , która zaproponowała nowatorski pomysł rozwiązania problemu : https://youtu.be/R7_a-5WquMk?t=3142
Remigiusz Jeżewski z Rady Kultury Kazimierza , zaproponował udzielanie koncesji na meleksy i bryczki ,co mogłoby pomóc w rozwiązaniu problemu https://youtu.be/R7_a-5WquMk?t=3420
Pragnę wtrącić ,że wszelkiej maści konstrukcje nawiązujące koncesji - poza wyjątkami dot. zbrojeniówki - , to relikt PRL.
Propozycje uporania się z problemami były najróżniejsze . Głownie – w mojej ocenie – chodziło o to aby przywileje w mieście mili ci co są silnymi... od zawsze i wpływowymi. Pytanie tylko czy metody praktykowane w PRL - gdzie królowały przywileje i uznaniowość - są właściwym kierunkiem rozwiązywania problemów z jakimi się zderzamy.
https://youtu.be/R7_a-5WquMk?t=3522
Niektórzy potentaci mają także takie problemy https://youtu.be/R7_a-5WquMk?t=3690
Otóż w powyższej tej kwestii wypowiem zdanie. W 2013 r Krzysztof zabiegał o możliwość postoju swoimi trzema – tylko!- meleksami przy Gdańskiej od strony muzeum. Dla ówczesnego burmistrza Grzegorza Dunii był to problem nierozwiązywalny – porównywalny do zaorania księżyca. Przyszedł burmistrz Pisula i sprawę rozwiązał od ręki. Minęło kilka lat – w miarę jedzenia rośnie apetyt – a sytuacja zmieniała się diametralnie . Obecnie Krzyś ma podobna optykę na problem meleksów innych...jak wówczas jego konkurencja. Czy mimo upływu lat nie stać nas na uczciwe i transparentne zachowania? Czego się boimy, konkurencji ?
Burmistrz Pomianowski miał ważne do przekazania uwagi https://youtu.be/R7_a-5WquMk?t=4299
Niestety, nie odpowiedział na zadane przeze mnie pytanie.
Była także bardzo ważna dyskusja o wizerunku Rynku. Swoje zdanie wypowiedział prezes TPMKD Bartłomiej Pniewski https://youtu.be/R7_a-5WquMk?t=4339
Kupcy z Rynku również mieli na ten temat swoje zdanie https://youtu.be/R7_a-5WquMk?t=5066
Obrady zakończył temat dotyczący „ pandemii „ dzików w mieście . Dyskutowano o próbie rozwiązania problemu, który stanowi nie lada problem, porównywalny do polskiej służby zdrowia . Myślę ,że Leszek Dołęga dobitnie zdiagnozował problem i konstruktywnie zaproponował możliwości jego rozwiązania https://youtu.be/R7_a-5WquMk?t=10362
J.K