Jak były burmistrz przedstawiał fakty..... w sprawie Wikarówki!
Przychodzi kolejny sezon gdzie przy wjeździe do miasta stoi rudera Wikarówki. Mogłoby być inaczej gdyby nie ośli upór byłego burmistrza i otumanionych radnych . Był czas gdzie Parafia wespół z Kazimierskim Stowarzyszeniem Dobroczynnym pod wezwaniem Św. Anny chcieli odbudować Wikarówkę i przeznaczyć ja dla osób niepełnosprawnych. Niestety takiego rozwiązania nie chciał tego ówczesny burmistrz Grzegorz Dunia. Jak się wydaje miał inne plany związane z tym miejscem. Oczywiście do okresu przedwyborczego 2014 roku. Wtedy na profilu FB burmistrza Kazimierza odpowiedzialność za swoją małostkowość scedował na radnych. Niestety zabrakło byłemu panu burmistrzowi odwagi aby napisać prawdę i powstrzymać się od manipulacji.Zapomniał również pan....o tym,że nie wsztko da się wygumkować....I tak niestety mamy spóściznę - wizytówkę…. przy wjeździe do miasta. To kolejny przykład tego co otrzymaliśmy spadku od byłego burmistrza i Rady VI kadencji. Miejmy nadzieję, że wkrótce za sprawą ludzi dobrej woli Wikarówka zmieni swój wizerunek.
J.K
O to klasyczny przykład przysłowia "Co ma piernik do wiatraka"
Fragment protokołu połoczonych komisji RM z dnia 15 marca 2012 r.
Panie były burmistrzu -Grzegorzu Dunia -prosze zapoznaj się z protokołem XX sesji RM z dnia 29 marca 2012 r.
Oto fragment, który dotyczy Pana....A raczej znaczenia pańskich słów...
Fragment protokołu XXII sesji RM z dnia 25 czerwca 2012 r.