Śliwka wyprze koguta?

Oceń ten artykuł
(4 głosów)

W sobotnie popołudnie odbył się wernisaż wystawy „Pamiątka z Kazimierza. Wzornictwo dla Kazimierza”, która była zwieńczeniem konkursu o tym samym tytule. To, co zaskakuje, to różnorodność oraz profesjonalne przygotowanie projektów konkursowych.

Wydawać by się mogło, że Kazimierz to kogut, a kogut to Kazimierz. Popularny wypiek z ciasta nieodłącznie związany jest z naszym miastem. I słusznie, bo zawsze to lepiej, by najpopularniejszą pamiątkę stanowiło coś lokalnego, niż chińskie świecidełka z rynkowego bazarku. Konkurs na pamiątkę z Kazimierza udowodnił jednak, że gama lokalnych produktów, które mogą stać się naszym towarem eksportowym, nie musi ograniczać się tylko do maślanych bułek. Śliwki, zielniki czy drewniane klocki mogą z powodzeniem walczyć o prymat pamiątki kojarzącej się z miastem. A jednocześnie wypierać tandetne upominki „Made in China”.

Tyle tytułem wstępu. O samym konkursie i wystawie można było przeczytać na różnych stronach internetowych. Choć nie wszystkich. O dziwo przysnęła administracja strony Urzędu Miasta, nie wrzucając nawet krótkiej informacji o wystawie. Może miało to wpływ na niską frekwencję wśród uczestników konkursu na samym wernisażu?

Wśród wyróżnionych projektów znalazły się: zielnik pełniący funkcję edukacyjną, pomysłowe pocztówki, które turyści mogą samodzielnie pokolorować czy rzeźbione ołówki. Główną nagrodę zgarnął jednak projekt, który może zaspokoić podniebienia największych smakoszy i stać się prawdziwym konkurentem dla koguta: Plumka kazimierska. Jest to śliwka nadziana na patyk, otoczona masą krówkową. Jak zarzekało się jury konkursowe, produkt bardzo smaczny. A że niegdyś Kazimierz słynął z sadów śliwkowych, to i sam pomysł wydaje się trafiony.

 

Ilość nadesłanych prac oraz zainteresowanie wystawą pokazały, że idea stworzenia nowych pamiątek kazimierskich produkowanych przez lokalnych przedsiębiorców jest potrzebna. Czas pokaże, czy uda się przekuć ciekawe pomysły w czyny, i zrealizować choć część projektów. Jak zapowiadają organizatorzy, kolejna edycja konkursu już za rok. Może do tego czasu uda się wypromować najlepsze projekty z tegorocznego konkursu. Skorzystaliby na tym zarówno turyści jak i sami Kazimierzacy.

Katarzyna Gurmińska

Czytany 5440 razy

Komentarze

-3
#6 grymas50 10-04-2017 19:21
"Śliwka wyprze koguta?


to tak, jak przyslowiowe OTWIERANIE OTWARTYCH DRZWI.

Jeno aktualne pytanie. PO CO ?

hmm. " plumka" ? . Nazwa BRZYDKA, a i SKOJARZENIE.

ps. napisałem szczerze, choć nie jestem sympatykiem PiS.
-1
#5 wodzio 09-04-2017 22:48
A kto w ogóle wygrał bo tej informacji brakuje. Mam namyśli osoby. Pierwsze słysze o plumce coklwiekby to nie było. Gdzie to sprzedają?
+3
#4 Zasmucony 09-04-2017 20:23
Ta śliwka to była dawno i nieprawda. Obecnie to po sadach są parkingi . Proponuję takie marki jak piwo bo wszędzie jest , parking w kształcie broszki lub wino ala Pryta.
+5
#3 pan tofel 09-04-2017 14:05
Kogut jeszcze długo nie musi bać się żadnej konkurencji.
Śliwka może być smaczna, ale jako suwenir kogut jest niezastąpiony.Bo jest znany i jednoznacznie kojarzony.
Śliwka nałęczowska w czekoladzie jakoś nie wyszła poza regał ze słodyczami.
+6
#2 Aluś 08-04-2017 23:15
Koncertu nie było, za to Pisula tak przynudzał, że aż słabo. Jak się dorwał do głosu to końca nie było. Ale wystawa piękna, a pomysł super.
+3
#1 Kramer 08-04-2017 23:11
Był koncert na liściu?

Dodaj komentarz