Kazimierz „Miasto Inspiracji”

Oceń ten artykuł
(1 głos)

        Fragment filmu „Dwa Księżyce” Andrzeja Barańskiego (realizacja 1993 r.) ukazuje jeden z najpiękniejszych zakątków Kazimierza Dolnego (ulica Szkolna). Najpiękniejszych, bo niezniszczonych „inwazją budowlaną”, która dotarła do miasteczka i sukcesywnie zwiększa się od lat 90-tych, promując mega inwestycje. Niezniszczonych, bo  w tym miejscu od zawsze była ścieżka, może na wóz konny. Ta trudność dostępu odstraszała ewentualnych inwestorów.

        Niestety kilka lat po premierze filmu (w 1998 r.), władze Kazimierza Dolnego wespół z Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków w Lublinie wydały na to miejsce haniebny wyrok. Otóż Burmistrz i Rada Miasta zmieniły zapisy Planu Zagospodarowania Przestrzennego, zamieniając teren urokliwego miejsca wokół dawnej willi „Piast”, na tereny zabudowy wielomieszkaniowej. Tereny te należące do Kurii Lubelskiej kupił przedsiębiorca, który wybudował olbrzymi hotel u ujścia wąwozu. Poza kontrowersyjną lokalizacją inwestycji (względy przyrodniczo-krajobrazowe) jest jeszcze coś istotnego. Otóż do pensjonatu prowadzi niewłaściwa z punktu widzenia prawa droga. Droga dla służb ratowniczych musi posiadać 5 metrów szerokości, a nie 2-3 metry jak jest obecnie. Jedynym realnym rozwiązaniem jest poszerzenie istniejącej ścieżki, kosztem koryta Grodarza.

 

        Urokliwy Kazimierz zostaje powoli jedynie w pamięci i na taśmach filmowych…

        J.K.

Media

Czytany 9889 razy

Komentarze

0
#4 KazimierzDolny24 17-03-2017 18:59
0
#3 Kazimierz 17-03-2017 18:57
Zapraszam na nowy portal gdzie publikujemy inspirujące miejsca w Kazimierzu Dolnym Kazimierz Dolny Miasto inspiracji
0
#2 J.K 17-11-2010 16:22
Porażające ,a zarazem najbardziej poruszające jest to ,że te obiekty projektują,a następnie "przepychają" architekci,którzy zasiadają w komisjach urbanistycznych itp,jednym słowem decydują o tożsamości i przyszłości miasta.
0
#1 zbigniew 17-11-2010 15:49
Skandaliczna decyzja umozliwiająca budowę olbrzyzmiego jak na ten teren pensjonatu. Właściwie trudno to komentować. Kto chce wiedzieć o co chodzi niech pójdzie na ul. Szkolną i na wysokości mostka nad Grodarzem zobaczy kuriozalny obiekt. Jeszcze lepiej przed willą Kuryłowiczów wejść na góre istniejącym wąwozem- wtedy dopiero widać co zrobiono z wąwozu położonego za obecnym Berberysem . Hańba dla burmistrza, dla konserwatora zabytków, dla architekta i dla właściciela. Dziwne, że właściwie nikt dotychczas nie nagłośnił tej hańby budowlanej. Największy wstyd dla architekta.Brak etyki zawodowej i pazerność finansowa.

Dodaj komentarz