Wydrukuj tę stronę

Kolejny termin oddania szkoły zagrożony

Oceń ten artykuł
(1 głos)

Mamy połowę kwietnia a teren wokół  szkoły mimo zapewnień burmistrza nadal niezagospodarowany. Warunki do prac budowlanych od jesienie  są doskonałe  mimo to  nie wykonano planowanych   robót związanych z zagospodarowaniem  terenu. Nie wykluczone ,że jest to związane z problemami  jakie ma Coprosa Sa  na innych budowach, a które  podobno  związane są z  finansami firmy. Na terenie naszej budowy do wykonania zostały prace związane z zabezpieczeniem kapliczki, wykonanie placu manewrowego oraz przebudowa drogi  przy szkole. Zakres tych prac jest znaczny i nie da się ich  zakończyć  do końca kwietnia jak zapewnił burmistrz. Zaznaczyć należy ,że czas realizacji budowy szkoły został przekroczony o blisko półtora roku za zgodą burmistrza Pisuli. Te okoliczności   nie wzbudzają we władzach miasta jakiegokolwiek zastanowienia. Jako odrębne zadanie wykonano natomiast kolektor odprowadzający wody deszczowe z rejonu szkoły do Grodarza. Wykonała je firma Hydrobruk  z Kazimierza  -  i to w kilka dni. Z winy inwestora zadanie to nie zostało objęte – jak być powinno- w projekcie głównym szkoły. Koszt tych prac to około 60 tyś które zostaną pokryte z budżetu gminy.

Rada Miejska w Kazimierzu Dolnym mimo  obowiązku praktycznie nie interesuje się problemami zwianymi z budową szkoły. Niemal jednogłośnie wprowadza zmiany do budżetu przeznaczając na cele budowy dodatkowe pieniądze.  Informacje burmistrza w przedmiotowej sprawie przyjmowane są przez radnych  z rangą dogmatu i w żaden sposób nie weryfikowane. Gołym okiem widać skrajny chaos i niekompetencje osób uczestniczących w procesie budowy szkoły ale kogo to obchodzi.

J.K

Czytany 3630 razy