Audyt Prawny kazimierskiego magistratu

Postanowiłem udostępnić czytelnikom bloga dotąd niepublikowany Audyt Prawny (pobierz) zamówiony wiosną 2015 roku przez burmistrza Kazimierza Dolnego. Celem kontroli prawnej magistratu była ocena funkcjonowania kazimierskiego magistratu, który przejął pod swój zarząd burmistrz Andrzej Pisula.

Z bliżej nieokreślonych powodów burmistrz podpisał aneks do umowy z kancelarią prawniczą kontrolującą urząd, na mocy którego audyt nie może być udostępniony do powszechnego wglądu. Z dokumentem można się było zapoznać w Urzędzie, jednak nie można było dokumentu kopiować i upubliczniać. W przeciwnym razie Gminie groziły konsekwencje finansowe.

Każdy kto oględnie zna zasady dzielności samorządu wie, że takie postępowanie było chybione. Uświadomił sobie to Andrzej Pisula, kiedy Samorządowe Kolegium Odwoławcze, zobowiązało burmistrza do wydania mi dokumentu.

Nie wiem także dlaczego pan burmistrz tuszował przed opinią publiczną niechlubne fakty dotyczące dzielności Urzędu Miasta w Kazimierzu Dolnym. Rada Miejska nie zapoznała się z audytem. Problematyka zawarta w audycie nie była również przedmiotem chociażby szczątkowej dyskusji na komisjach czy sesji. Powyższe oznacza, że radni nie znali, i zapewne do tej pory nie znają, problematyki funkcjonowania dzielności urzędu.

Na efekty nie trzeba było długo czekać. Skala manipulacji dokumentami, kuriozalnego działania burmistrza wspieranego przez prawnika Gminy przewyższyła to, z czym mieliśmy do czynienia poprzednio.

Intencją opublikowania audytu jest uświadomienie radnym Rady Miejskiej w Kazimierzu Dolnym, że ponoszą pełną odpowiedzialność za problemy w funkcjonowaniu kazimierskiego magistratu oraz to, że przez milczącą akceptację pozwolili burmistrzowi na działania, które doprowadziły niewyobrażalnych konsekwencji finansowych dla Gminy. Opinia publiczna ma prawo zapoznać się z ważnym dokumentem, który sygnalizuje i wskazuje obszary patologicznych praktyk w kazimierskim urzędzie. Ku przestrodze.

J.K