Wydrukuj tę stronę

Decyzja radnych w sprawie wieżowców

Oceń ten artykuł
(7 głosów)

Dzisiaj o godz. 15.OO w Szkole Podstawowej w  Dąbrówce rozpoczęła się czterdziesta szósta sesja Rady Miejskiej w Kazimierzu Dolnym.

Nikt nie miał wątpliwości ,że sztandarowym punktem obrad, tak ważnym dla  pana burmistrza,  będzie  uchwała dotycząca zmian w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego dla działek  przy ulicy Doły.

Na początku burmistrz zgłosił wniosek zmiany  porządku obrad i zdjęcie tego punktu z obrad. Jak  można  było się spodziewać, Rada Miejska jednogłośnie poparła wniosek burmistrza.

Sytuacja z dzisiejszych obrad po raz kolejny pokazuje dyletanctwo i niedojrzałość  radnych.

W dniu 31 lipca podczas obrad połączonych komisji  Rady Miejskiej  dwie  spośród trzech komisji poparły projekt uchwały zaproponowany przez Andrzeja Pisulę.

Dzisiaj ci sami radni zagłosowali na odwrót, popierając wniosek burmistrza i  nie podając żadnego argumentu zmiany swojej decyzji.

 Najbardziej jednak szokuje zachowanie Andrzeja Pisuli. 

Podczas wspomnianych obrad Komisji, burmistrz dwoił się i troił, aby radni poparli  kontrowersyjny projekt uchwały, zachwalając jego atuty.

https://www.facebook.com/kazimierzdolnypl/videos/2332044093489237/UzpfSTEwMDAwMTkwMDM0NjE4NzoyMTUxOTE4MTkxNTQ4MTcx/

Dzisiaj burmistrz mówił zgoła co innego, że należy przyjrzeć się sprawie i przeanalizować dokumentację, gdyż jak stwierdził ze  sprawą zapoznał  się dopiero wczoraj ( sic!!!)

https://www.facebook.com/kazimierzdolnypl/videos/2335838819776431/?hc_ref=ARTrC9tDrL_0cU0GaqeL-iDS-8klbpU2QUDlQuNBmFB_rPP02hOeSvcm7P_al6dwVoM

 Z inwestycją przy ulicy Doły  mamy taką sytuację ,że budynek apartamentowca liczący obecnie pięć kondygnacji, i  ma wysokość ponad 18 m, czyli  siedem metrów więcej niż dopuszcza  plan .

Na dzień dzisiejszy jest to niezgodne z obowiązującym prawem. Nie wiem jak deweloper uzyskał pozwolenie na budowę ale jest to bardzo ciekawie...

Obecnie budowa apartamentowca stoi w miejscu, ponieważ inwestor jak się okazuje czeka na zmianę w planie która ma być dopasowana do jego potrzeb.

Projekt planu   mówi, że wysokość wznoszonych budowli  może  sięgać 165m  n.p.m, co w rzeczywistości daje wysokość około 25 m, ponieważ rzędna działki „Rotacyjnego” wynosi około 140 m n.p.m.

Dodatkowo obszar objęty zmianami sięga działek, których  właściciele  nie wyrazili zgodny na zmiany w planie - analogiczna sytuacja jak ze działką  Pana Haczewskiego.

Złożone  zaś przez  nich  uwagi do planu, burmistrz odrzucił, co oznacza, że sprawę  znał  szczegółowo (sic!). Chyba ,że przyjmiemy, że nie zwraca uwagi na podpisywane przez siebie świstki papieru.

Do tej pory w planach przestrzennych Kazimierza wysokość budynków oznaczano wprost, wskazując  ich wysokość podawaną w metrach, mierzoną od posadowienia budynku, do kalenicy dachu. Zmiana na rzędne zaciemnia obraz tak bardzo ,że bez aktualnych map wysokościowych, konkretnej działki nie możemy stwierdzić ile w rzeczywistości dany budynek może mieć wysokości. W mojej ocenie było to  przemyślane działanie, które miało na celu przepchniecie  projektu uchwały przez Radę.

O ile można przyjąć ,że radni nie mają dostatecznej wiedzy  związanej  z planowaniem przestrzennym, o   tyle eksperci zatwierdzający projekt uchwały, doskonale wiedzieli co projekt Planu zawiera. Gminny  prawnik, złożył swój podpis na projekcie uchwały .  Lubelski Wojewódzki Konserwator Zabytków w Lublinie wydał pozytywną  decyzję. Gminna Komisja  Urbanistyczno Architektoniczna jako organ doradczy burmistrza zaakceptowała projekt planu . Wszyscy  więc byli świadomi i zdawali   sobie sprawę że uzgadniając przedmiotowy  projekt planu wyrażają zgodę na budowę  wieżowców w Kazimierzu Dolnym .

Podobne przypadki  miały miejsce  również i w przeszłości. Jednak nie  w tak ordynarny sposób i  nie  na taką  skalę.

Sprawa przepchnięcia tej  uchwały w  takim kształcie dałaby  precedens do  czternastu innych podobnych obszarów   z zapisami UT ( Usługi Turystyczne). Tereny te leżą  w ścisłej strefie konserwatorskiej (Pomniku Historii)  i byłyby pretekstem  do rewizji  zmian   w planie. Do tej pory mimo braku precyzyjnych  kryteriów obowiązywała zasada mówiąca, że max wysokość wynosi 11 m dla całego obszaru  miasta i gminy Kazimierz Dolny. 

Od wielu lat o tym trąbie podając dziesiątki przykładów łamania prawa i obowiązujących praktyk. Odpowiednie  zapisy w  planie  mają  wymierne korzyści  finansowe ,które przekładają się na zyski, i żadne bariery prawne,  jak na razie, nie są  wstanie tego zmienić.

J.K

Czytany 3715 razy