Brutalny gwałt przy ul.Zamkowej w Kazimierzu Dolnym
Tytuł notki zaczerpnąłem z Gazety Wyborczej -powinien wstrząsnąć !
Od kilku dni na terenie historycznej willi T. Pruszkowskiego trwają intensywne prace ziemne .
Willa wraz z ogrodem wpisana jest do rejestru zabytków województwa lubelskiego, a przy najmniej do niedawna tak było.
Zakres ingerencji w zbocze skarpy oszałamia przeciętego mieszkańca Kazimierza. Głównie dlatego, że przeciętny obywatel królewskiego grodu może jedynie pomarzyć o podobnych działaniach.
Zgodnie z tym co napisane jest na tablicy informacyjnej budowy, inwestycja posiada stosowne pozwolenia. Zatem ma zgodę konserwatora zabytków na taki zakres ingerencji w zbocze.
Z punktu widzenia formalno- prawnego nie ma się do czego czepić. Jednak zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego z 1998 r podcinanie skarp i zboczy jest zabronione. Zgodnie z Uchwałą XXIX /407/2017 Sejmiku Województwa Lubelskiego z 28 kwietnia 2017 r w sprawie Kazimierskiego Parku Krajobrazowego taka ingerencja w środowisko naturalne jest zabroniona.
W § 2 niniejszej uchwały – złącznik - czytamy : „Szczególnym celem ochrony Parku jest zachowanie niepowtarzalnych walorów przyrodniczych, krajobrazowych, kulturowych, historycznych i turystycznych środowiska ze szczególnym uwzględnieniem interesujących biocenoz zboczy doliny Wisły, wąwozów i skarp lessowych z licznie występującymi gatunkami rzadkich roślin”.
Zgodnie § 3 pkt 3 zakazuje się „wykonywania prac ziemnych trwale zniekształcających rzeźbę terenu, z wyjątkiem prac związanych z zabezpieczeniem przeciwsztormowym, przeciwpowodziowym lub przeciwosuwiskowym lub budową, odbudową, utrzymaniem, remontem lub naprawą urządzeń wodnych;”
Oczywiście wszystko da się uzasadnić, podciągnąć pod paragrafy, wyinterpretować tak aby przepisy i prawo było przychylne inwestorom.
Od lat jesteśmy świadkami postępującej ewolucji i liberalizacji założeń konserwatorskich LWKZ w Lublinie. Jednak uległość konserwatora dotyczy w szczególności dużych inwestycji bądź wpływowych osób. Przeciętny zjadacz chleba musi zaspokoić się nadzieją i ufać, że urzędnicy działają zgodnie z prawem i interesie publicznym.
Jak to mówią .Prawo już mamy. Na sprawiedliwość przyjdzie nam poczekać.
J.K
- kazimierski-park-krajobrazowy.pdf (533 Pobrań)