"Z kazimierskiego getta ocalał prawdopodobnie tylko jeden człowiek – Berek Cytryn. Pod nazwiskiem „Bronisław Zieliński” ukrywał się najpierw w Bochotnicy, a następnie w Warszawie. Po wojnie ożenił się w Puławach i wyemigrował do Szwajcarii. Wojnę przeżyli też inni mieszkańcy Kazimierza[1.7], którzy schronili się poza miasteczkiem. Były wśród nich żydowskie dzieci kazimierzan ocalone przez rodziny chrześcijańskie, o czym wspomina relacja z księgi pamięci Kazimierza[1.8]. Ocaleli wreszcie kazimierscy Żydzi przebywający w czasie wojny w Rosji, m.in. Naftali Fajersztajn oraz przedstawiciel miejscowej rodziny aptekarskiej – Stanisław Lichtson."
Mowa jest o " księdze pamięci Kazimierza". Gdzie ona się znajduje ?
A jest informacja o państwie Anastazji I Wiktorze Goreckich i otrzymanym medalu ? Jeśli jest to należy przyjąć, że autorka CHCIALA być obiektywna. To, że sa przekłamania w nazwiskach może wynikać z błedow podczas druku, a winę ponosi wydawca.
Przygotowania do egzekucji 300 miliardów dolarów (ponad bilion złotych) mienia bezspadkowego przez organizacje syjonistyczne... Pis które na wiecach żarliwie głosi słowa, że nie odda chazarom (nie mylić z żydami) nawet guzika w środę za sprawą marszałka Kuchcińskiego zdjęło z porządku obrad projekt ustawy klubu Kukiz 15 zamykającej raz na zawsze sprawę roszczeń wszelkiej maści uzurpatorów. Takich to mamy w Pisie patryjotów...
Komentarze
Mowa jest o " księdze pamięci Kazimierza". Gdzie ona się znajduje ?
No właśnie. Przeklamania historyczne. Znamy w miare prawdę ?.
Pis które na wiecach żarliwie głosi słowa, że nie odda chazarom (nie mylić z żydami) nawet guzika w środę za sprawą marszałka Kuchcińskiego zdjęło z porządku obrad projekt ustawy klubu Kukiz 15 zamykającej raz na zawsze sprawę roszczeń wszelkiej maści uzurpatorów. Takich to mamy w Pisie patryjotów...
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.