Kapliczka przy szkole
We wrześniu pisałem o remoncie historycznej kapliczki przy szkole . Prace renowacyjne miały kosztować około 37 tyś zł. http://www.januszkowalskikazimierz.pl/z-miasta/z/2010-wyremontowali-kapliczke-za-40-tysiecy.html
Byłem święcie przekonany ,podobnie jak część radnych, że kapliczka została już wyremontowana. Wskazywał na to ogólny wygląd zabytku . Kapliczka była otynkowana i pomalowana, jedynie daszek zabytku wymagał remontu.
Na piątkowej komisji pani skarbnik poinformowała ,że środki na ten cel ,jako udział własny gminy mają wynieść 25 tyś zł . Przyznana dotacja (LGD Zielony Pierścień ) jest w kwocie 15 tyś zł. Powstała zatem niewielka rozbieżność w kwocie około 2 tyś zł w powonieniu z wrześniowymi informacjami . Powyższe potwierdziło,że renowacja zabytku ma dopiero się odbyć .
Jak można było się spodziewać astronomiczna kwota wygenerowana na remont zabytku nie wstrząsnęła radnymi , podobnie jak wykonane dwa lata temu fundamenty dla tego zabytku za 70 tyś zł.
Sprawa kapliczki to kolejny przykład marnotrawienia środków publicznych . Jak można było się spodziewać radni takie założenia inwestycyjne przyjmują bezrefleksyjnie . W zasadzie można przyjąć,że kwota pieniędzy przeznaczona na renowację kapliczki jest względnie umiarkowana. Mogłaby śmiało zostać wyceniona na 50,100,czy 150 tyś zł . Jak śmiem przypuszczać takie wartości również nie zrobiłyby na radnych większego wrażenia.
Wielu pewnie zdziwi się ,że obecny wygląd kapliczki to nie efekt renowacji za dziesiątki tysięcy złotych , a troska zwykłego człowieka . Okazuje się ,że taki stan zabytku zawdzięczamy mieszkańcowi Kazimierza, który w gratisie (pro bono publico) otynkował i pomalował kapliczkę .
Pan Jan nie mogąc dłużej znieść obskurnego wglądu obiektu sakralnego ,tuż przed Bożym Ciałem przeprowadził stosowny remont na własny koszt.
Zastanawia obecnie jak będą przebiegały prace konserwacyjno-remontowe. Czy praca człowieka zostanie zmarnowana przekonamy się niebawem . Panu Janowi należą się natomiast słowa uznania i podziękowanie za wrażliwość i bezinteresowną pomoc w zadbaniu o obiekt sakralny i estetykę miasteczka.
J.K
Komentarze
Czym się kierowal się fundator zamieszczając taka inskrypcję, która ,moim zdaniem , nawołuje Boga, by ten popełnił grzech. A może przewrotnie prosi Boga , by zazdrośnika ukarał " dając mu " tj. wymierzajac mu karę.?
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.