Komu służy konserwator zabytków ?

Oceń ten artykuł
(13 głosów)

rynkowa

Czytany 3850 razy

Komentarze

0
#35 baart 10-03-2020 10:10
@ Koło

możesz jaśniej?

co niby wiem jak się robi?
dlaczego uważasz, że tylko swoi? a nie lepiej Ci co więcej zapłacą?
0
#34 S.R. 09-03-2020 14:08
Cytuję baart:
"25 lat temu stały tu dużo bardziej szkaradniejsze budy"
- wspaniały argument Januszu, n pewno pomożesz Panu Byczkowi w ten sposób


Wniosek z tego?. " Każda instalacja na Rynku to szkarada" .Nam przychodzi oceniać, która szkaradniejsza.

@.Koło Dlaczego obruszyłes sie na wpis @ baart ?
-1
#33 Koło 09-03-2020 12:44
Cytuję baart:
"25 lat temu stały tu dużo bardziej szkaradniejsze budy"
- wspaniały argument Januszu, n pewno pomożesz Panu Byczkowi w ten sposób

Ty wiesz jak to się robi. Trzos! A nie pyskowanie. Masz rację. Fenicjanie mieli łeb
Nie ma znaczenia kto... Ma być tylko swój
0
#32 baart 08-03-2020 10:25
"25 lat temu stały tu dużo bardziej szkaradniejsze budy"
- wspaniały argument Januszu, n pewno pomożesz Panu Byczkowi w ten sposób
+6
#31 Andrzej 07-03-2020 21:31
Burmistrz zatrudnił w Urzędzie prawniczkę,specjalistkę od rozwodów.Czemuś ma to chyba słuzyć.
+5
#30 sok z dyni 07-03-2020 21:13
Cytuję zoriętowany.:
Cytuję sok z dyni:
Kasa misiu, kasa - tak wygląda współczesny Kazimierz. Łezka się w oku kręci na myśl jak to było 20,30 czy 40 lat temu w tym pięknym Miasteczku... A konserwator? To widać, słychać i czuć...

Jak liczyłaby się dla miasta kasa, to pan Byczek ,byłby przyjmowany przez burmistrza na czerwonym dywanie.
W Kazimierzu chodzi jednak o to aby swoi /ludzie burmistrza /mieli przywileje,płacili grosze, a "obcy"/przedsiębiorcy z poza sitwy/ niezależnie jakie pieniądze oferują za czynsze są persona non grate.


Pisząc o kasie, miałem na myśli kasę dla paru cwaniaczków! Kasa dla miasta to inna bajka... Obecnie w Miasteczku jest tak - im gorzej dla miast tym lepiej dla... i po to przychodzą na sesje panowie, którzy sprawami społecznymi do tej pory się nie zajmowali... Pilnują, czy chronią burmistrza?
+5
#29 Teresa 07-03-2020 13:41
Cytuję ziom:
Kolejna sprawa która powinna ujrzeć światło dzienne to nepotyzm. Było głośno ,że żona radnego Jakuba Pruchniaka miała zostać kierownikiem MOPS .Okazało się ,że nie ma odpowiedniego wykształcenia.Uważam,że zona radnego miała wykształcenie,tyle tylko,że ktoś popsuł szyki...
Z kolei radna Justyna Olejarza jak została radną otrzymała posadę w szkole w Rzeczycy.To tez pewnie przypadek.Co dalej z panią sekretarz Małgorzatą Kuś i jej rzekoma niebieską kartą jak to jest? Czy ktoś taki powinien pełnić tak ważne funkcję jeśli nie panuje nad emocjami ?Jak wygląda sprawa mobbingu w urzędzie. Kto weźmie się za te sprawy. Kto upubliczni romanse i rozbijanie rodzin.Panie Arturze sprawie trzeba się przyjrzeć,bo wstyd to dopiero będzie.

Może być ciekawie.
+1
#28 Adam 06-03-2020 17:56
Cytuję zoriętowany.:
[quote name="sok z dyni"]Kasa misiu, kasa - tak wygląda współczesny Kazimierz. Łezka się w oku kręci na myśl jak to było 20,30 czy 40 lat temu w tym pięknym Miasteczku... A konserwator? To widać, słychać i czuć...

Jak liczyłaby się dla miasta kasa, to pan Byczek ,byłby przyjmowany przez burmistrza na czerwonym dywanie.
W Kazimierzu chodzi jednak o to aby swoi /ludzie burmistrza /mieli przywileje,płacili grosze, a "obcy"/przedsiębiorcy z poza sitwy/ niezależnie jakie pieniądze oferują za czynsze są persona non grate.[/quote
To że kolejni mecenasi odchodzą z magistratu to też jest dziwna sprawa.Maja dość tych przekrętów i ratowania ty....ów urzedasow.
-1
#27 Grymas70 06-03-2020 17:37
Widze ze @S.R wrocil z dalekiej podróży aby chlopa nie dopsdl koroniwirus bo wieś cala może zarazić.I co wtedy
+5
#26 sok z dyni 06-03-2020 11:51
Kasa misiu, kasa - tak wygląda współczesny Kazimierz. Łezka się w oku kręci na myśl jak to było 20,30 czy 40 lat temu w tym pięknym Miasteczku... A konserwator? To widać, słychać i czuć...

Dodaj komentarz