Wydrukuj tę stronę

Uwagi do studium nie zostaną odrzucone.

Oceń ten artykuł
(13 głosów)

Wczorajsze spotkanie połączonych komisji Rady Miejskiej z przedstawicielami Bydplanu, firmy, która projektuje zmiany w Studium, zakończyła się nadzieją. Radni przegłosowali wniosek o kontynuacje prac nad złożonymi przez mieszkańców uwagami. Było ich w sumie aż 689. Najważniejszym jest fakt, że burmistrz Grzegorz Dunia słysząc rozgoryczanie mieszkańców, którzy przybyli na spotkanie zaproponował i zasugerował taki kierunek. To bardzo ważne, ponieważ jeszcze nie tak dawno sugerował odrzucenie wszystkich uwag, a następnie ponowne przystąpienie do opracowywania studium. Jeszcze nie tak dawno mówił, że potrzeby ludzi dotyczące budowy domów na rodzinnej ziemi są populizmem. Nie jest to populizm, lecz niezbywalne prawa ludzi kazimierskiej ziemi. A przypomnę, ze słowo populizm zostało wyeksponowane przez osoby zakompleksione, mające poczucie winy i niższości w stosunku do współobywateli. Nie wchodząc w szczegóły nadmienię, że burmistrz  ma olbrzymi wpływ na kształt i zakres zmian w studium. To nikt inny tylko burmistrz ma  prawne mechanizmy „wywierania nacisku” na uzgadniaczy. Z tego wszystkiego, co wczoraj  się wydarzyło i zapadło, należy się cieszyć, przede wszystkim ze zmiany stanowiska Pana  Grzegorza Duni. Warte przypomnienia jest również to, że w istniejącej sytuacji, gdzie  burmistrz ma większość w Radzie bez problemu odrzuciłby uwagi. Oczywiście musiałby liczyć się z referendum, ale uważam, że nie to było głównym kryterium. Jedno jest wiadome. Takich spotkań w czasie tych 6 lat tworzenia studium powinno być wiele. Takich spotkań nie było w ogóle. O manipulacjach i drwinach z ludzi przypomniał Piotr Guz. Chodziło o słynne spotkanie mieszkańców z Budplanem wiosną 2009 roku, kiedy burmistrz nie zgodził się na prezentacje zakresu zmian w studium. Na spotkaniu zauważono również, że ustawa o Planowaniu Przestrzennym jest skrajnie nie życiowa i jest głównym czynnikiem, który utrudnia sprawnie prowadzone prace. Przedstawiciele Budplanu przygotowali mapy, na których zaznaczono tereny o które wnosili zainteresowani w Uwagach. Nie to jest jednak istotne. Najważniejsza jest sprawna podjęcia analizy wszystkich trudnych przypadków a Komisja Planowania powołana głównie do tego celu, musi pochylić się nad tym zagadnieniem. Jest dobra wola Radnych. W lutym firma Budplan przedstawi nowy projekt studium uwzględniający uwagi. Następnie zostanie przesłany do uzgadnia Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Tu mogą zacząć się schody. Dlatego mam nadzieje, ze wyznaczony pracownik Konserwatora spotka się z Radnymi i razem pochylimy się nad trudnymi sprawami. Na razie czekamy.

J.K

Czytany 9630 razy