Gdyby ktoś nad jakąś sprawą stale się zastanawiał, rozstrzygnięcie jej przeciągnęłoby się w nieskończoność - Arystoteles

Oceń ten artykuł
(12 głosów)

Jak już wiemy z poprzedniej notki burmistrz ma obowiązek powołania Gminnej Komisji Urbanistycznej. Komisja doradza burmistrzowi, a burmistrz może uwzględnić jej opinię bądź nie. Twór ten ma obowiązek wydania opinii w przeciągu miesiąca od zapoznania się z opiniowanym materiałem. Tak mówi ustawa.

O tym, że kazimierska GKU nie jest ciałem merytorycznym, a stricte politycznym (w lokalnej, uboższej wersji), można było się przekonać na ostatnich posiedzeniach. Czy Komisja wykonuje polecenia burmistrza? Na to wygląda. W przypadku procedowania zmian studium i planu dla działek Pana Haczewskiego i mojej rodziny, jest to bezsporne. Ale co zyskuje burmistrz przedłużając czas pracy Komisji? Nie wiem. Chyba tylko poklask i sympatię kolesi. W każdym razie potwierdza to powszechne wśród mieszkańców przekonanie, że aby móc coś w Kazimierzu załatwić, trzeba być dobrym kumplem burmistrza albo po prostu siedzieć cicho. Dlatego przyjaciele burmistrza otrzymali bardzo korzystne zmiany w planie, między innymi w zakresie wielkopowierzchniowych terenów zabudowy. Być może burmistrz kieruje się jedynie pobudkami osobistymi i po prostu chce utrudnić inwestycje tym, którzy krytykują jego poczynania (śmieszne, prymitywne ale możliwe). W końcu sam burmistrz po wygranych wyborach powiedział pod moim adresem „trafiła kosa na kamień”. Nie ma wątpliwości, że w omawianym przypadku chodzi o sekowanie działań mających na celu normalny rozwój i prowadzenie działalności gospodarczej. Bo jak można wytłumaczyć uniemożliwienie komuś budowy oczyszczalni ścieków?

Jak już powiedziałem Komisja ma obowiązek wydania opinii w przeciągu miesiąca. Jeśli zostanie wydana w późniejszym terminie, nie może być z mocy prawa barana pod uwagę. Każdy może ją zaskarżyć. Zwracałem dwukrotnie uwagę na ten aspekt sprawy. Za każdym razem burmistrz zapewniał mnie jak i radnych, że komisja działa zgodnie z prawem. Nadto stwierdził, że radcy prawni kazimierskiego magistratu nie widzą w takim procedowaniu niczego nieodpowiedniego. Sprawa jednak mnie nurtowała i nie dawała spokoju. Sprawdziłem i co się okazało? Jednak miałem rację (poniżej opinia prawna). Sprawa nie jest błaha i nie dotyczy wyłącznie działek Pana Haczewskiego i moich. Dotyczy to również procedowanej zmiany studium dla całej gminy. Jak śmiem twierdzić zmiany, które radni pozytywnie zaopiniowali zostaną uchylone początkowo przez Komisję burmistrza, a następnie przez konserwatora i innych uzgadniaczy. Stwierdzenia burmistrza w stylu: „radni blokują zmiany w studium, ponieważ pozytywnie zaopiniowali ponad 700 wniosków” lub „jak przejdzie z nich 10% to będzie cud”, nie pozostawiają złudzeń. Nam nie pozostaje nic innego jak tylko ogłosić referendum w sprawie odwołania burmistrza.

Radców prawnych tutejszego urzędu zachęcam do zapoznania się z poniższą opinią.

J.K.

Czytany 3675 razy

Komentarze

+10
#8 miejscowy 17-09-2012 13:13
Tyle czasu mówi się o tym referendum żeby odwołac burmistrza i co? Nic się nie dzieje. Małojec ma rację trzeba go odwołac.Szanowni radni mieszkańcy was wybrali zaufali wam na co czekacie bo stracicie zaufanie.
+2
#7 J.K 15-09-2012 21:17
Są i Panowie Chomiccy i pan Janusz Mazurek,nie zmienia to jednak faktu,że są problemy z interpretacją przepisów prawa i to b.poważne.
+2
#6 grymas50 15-09-2012 20:35
Wroć. Powiedziale o Chomickich. Przepraszam Mazurków. /a to tak na wszelki pr5zypadek, bo i sprawę odszdowawczą moga wytoczyć/. To Chomickich nie ma?
+2
#5 grymas50 15-09-2012 20:31
Jak kto, Pan Mazurek?. Sadzilem , ze ten pan mieszka w Poniatowej.
+1
#4 grymas50 15-09-2012 20:27
Nie czyta lem Tego, ale tytul potwierdza moja tezę, a otrzymalem -5. Jest to NIESPRAWIEDLIWE.
"
-5 #30 grymas50 2012-09-13 17:56
Prawda jest Prawdziwa.
Kiedyż to,/ miało być 2 tygodnie/ , a bylo to 4 miesiace temu Plan Zagospodarowani a Przestrzennego będzie nam NIEBORAczkoM udostępniony?
Jest niedorzeczności ą, ba, PRZESTEPSTWEM mowienie, że wszyscy maja jednakie prawa. Są ludzie operatywni, tworczy, ktorzy chca coś osiagnąć i własnie Oni wystepują o przekształcenie swojej działki, POZOSTALI, przez swoje , kompletne niezaineresowan ie MILCZĄ, a tu NAGLE Rada gada: WSZYSCY albo NIKT.
+8
#3 małojec 15-09-2012 06:54
To nie może tak długo trwać trzeba odwołać tego szkodnika bo zniszczy do reszty wszystko.Radni to wy dzierżycie w rękach prawo,zróbcie porządek w urzędzie nie może być tak,że burmistrz gra wam na nosie.To ewidentnie widać.Tak dłużej nie może być.
+7
#2 zybi 14-09-2012 22:09
czy mieszkańcy Kazimierza wiedzą,że pan radca Mazurek jest ojcem byłego radnego,handlarza nieruchomościami i kolegą obecnego burmistrza Grzegorza Duni?
Czy zatem nie jest tak,że po części tatuś będzie chronił interesy burmistrza i syna zarazem?
To pytanie powinno być zadane publicznie!
+6
#1 J.K 14-09-2012 21:22
Niestety, my radni-nie chciani- musimy zamawiać opinie prawne (już niejednokrotnie) płacąc własnymi pieniędzy.Jak stwierdził burmistrz radcy prawi są nie dla nas tylko dla niego i urzędników.Jest tak ,że radcy doradzają burmistrzowi jak omijać prawo, to skandal.Niestety na nie wielu robi to wrażenie.
W przeciągu dwóch lat kilkakrotnie prosiłem o spotkanie za każdym razem panowie - radcy -Chomiccy odmawiali- zdaniem urzędników.
Niestety trzeci również odmówił,mimo,że zdawało się ,że jest sprawiedliwy.Mowa oczywiście o panu Januszu Mazurku radcy prawnym i prawym tut,urzędu miasta.

Dodaj komentarz