Komisja śledcza w kazimierskim wydaniu

Oceń ten artykuł
(30 głosów)

W miniony czwartek Burmistrz Grzegorz Dunia zwołał sesję Rady Miejskiej, której punktem głównym była dyskusja na temat umorzonego śledztwa w sprawie wybuchu gazu w Gminnym Zespole Szkół. Spotkanie było odreagowaniem na zamieszczony w Tygodniku Powiśla artykuł, w którym biegły sądowy Pan Marian Winsyk podzielił się z czytelnikami wątpliwościami na temat umorzenia śledztwa. Na potkanie z zaproszonych gości przybyli jedynie biegły i przedstawiciele gazowni.

Zwołanie sesji RM z głównym punktem poświęconym szkole było niepoważne. Od początku lipca w Urzędzie zalega postanowienie o umorzeniu śledztwa w sprawie wybuchu, który doprowadził do zniszczenia części budynku. Burmistrz pomimo naszych próśb nie był zainteresowany zarówno dyskusją na temat umorzonego śledztwa jak również zapoznaniem Radnych z uzasadnieniem umorzenia postępowania. Czyżby dla Pana Burmistrza sprawa była aż tak błaha? A może bał się insynuacji prokuratora, że nie wyklucza udziału osób trzecich…?

W czasie dyskusji swoje zdanie podtrzymywał biegły, czym wywołał burzliwą dyskusję. W to co zostało powiedziane na sesji trudno uwierzyć. Zaginęły bowiem dowody rzeczowe w postaci taboretów gazowych. Na miejscu zdarzenia przy zabezpieczaniu nie było prokuratora, biegłego, Policji. Dowody rzeczowe w postaci innych urządzeń zostały zniszczone, a ślady zatarte przez ważącą kilkadziesiąt ton koparkę, która burzyła resztki budowli. Mimo wszystko wierzę, że po naszym (Radnych) wniosku do prokuratury o ponowne zbadanie sprawy, wszelkie wątpliwości zostaną rozwiane. Swoją drogą ciekaw jestem co znalazło się w planie śledztwa i jakie priorytety wyznaczył sobie prokurator Sułek. Z uzasadnienia o umorzeniu śledztwa nic nie wynika. Jest to absolutny bełkot.

Wracając do spotkania – była to absolutna kpina. Burmistrz Grzegorz Dunia zwołując sesję chciał przykryć i zdeprecjonować informacje pojawiające się w prasie. Dyskusja na sesji przerodziła się w osobiste wycieczki ad personam skierowane pod adresem biegłego. Brylował w tym przede wszystkim Dyrektor szkoły.

Z pewnością stosowną relację przeczytacie Państwo w „organie” Burmistrza tj. „Gazecie Kazimierza Dolnego”. Na spotkanie przybył bowiem partner Pani Redaktor, który utrwalał w pamięci elektronicznej dyskusję, a nawet wygłosił tyrady pod adresem Radnych sugerując, że budują kapitał polityczny na gruzach szkoły. A jeszcze nie tak dawno nawoływał, abyśmy nie byli głusi i obojętni na to co się wokół nas dzieje, żebyśmy troszczyli się o nas wspólny dom. Właśnie to czynimy! Do sprawy oczywiście wrócimy. Zapraszam do odsłuchania fragmentów ze spotkania.

J.K.

Burmistrz:

Radca:

Biegły:

Mieszkaniec…:

Czytany 4414 razy

Komentarze

+12
#29 xxx 25-09-2012 11:08
nie bez kozery dałem ten artykuł"Kto się boi debaty PiS"

-/Kto się boi debaty o szkole boi debaty o szkole/
- Widzę analogie
Ludzie Platformowy stoją za tym:Niestety dżuma z Warszawy przyszła do samorządów.
+17
#28 miś 24-09-2012 21:18
Dla naszego włodarza to jest AŻ 8 tysięcy złotych. Bardzo dużo, gminę na to nie stać, dla tego trzeba pozamykać szkoły, żeby zaoszczędzić.Oprócz biedronki.
+20
#27 rodzic 24-09-2012 21:08
@misiu system sygnalizacyjno odcinający kosztuje tylko 8 tys PLN. Działanie tego systemu polega na tym, że po wykryciu określoenego stężenia gazu w danym pomieszczeniu zostaje automatycznie odcięty dopływ gazu. 8 tys. to mniej więcej 2 no może 3 wydania gazety kazimierskiej... resztę pozostawiam bez komentarza.
+16
#26 miś 24-09-2012 20:47
Po katastrofie na własne uszysłyszałem, że dyrektor Arbuz, bardzo zdenerwowany, powiedział,że predstawił Duni 12 punkktow do realizacji, a on je włożył do szuflady, po prostu olał,moim i jego zdaniem. Dalej nic nie wiem, ale zawsze mówilem, że ta szkoła padnie, tak była zaniedbana od dawna. Nie wińcie dyrektora tylko burmistrzów.
+20
#25 małojec 24-09-2012 19:55
Niestety nie ma wątpliwości,że coś w trawie piszczy.Uważam,że doszło do zaniedbań które skutkowały wybuchem.Ale prawda jest też taka,że dyrektor szkoły monitował i prosił o wsparcie finansowe.Jednak ani radni, ani burmistrz nie pochylili się nad tym problemem i nie wyłożyli pieniążków na szkołę.
+25
#24 rodzic 24-09-2012 19:51
Dobrze by było gdyby dyskutanci w swoich komentarzach skupili się na meritum. A jest to bardzo ciekawy temat- Giną dowody rzeczowe, po instalacji jeździ ciężka koparka, odgruzowanie przeprowadzono dopiero pół roku po wybuchu, nie ma odpowiedniego systemu alarmowego itd, prokurator po 15 miesiącach pyta biegłego o wykształcenie!, żona dyrektor szkoły atakuje słownie biegłego to tylko wąski wycinek sprawy wybuchu w szkole. Czy ktoś ma jeszcze jakieś wątpiwości, że komuś zależy aby tą sprawę zamieść pod dywan?
-14
#22 zyzio 24-09-2012 18:56
@DarEk czym innym jest prawo do wypowiedzi i nikt tego prawa temu "panu" nie odbiera, a czym innym, to co mówi. Z wypowiedzi wynikało że najlepiej gdyby tą spraę zamknąć, zaś osoby które mają wątpliwości i zadją pytania to jedynie zdaniem tego pana szukają sensacji i chęci zbicia kapitału politycznego. Przy takij wypowiedzi pojawia się pytanie co się stało z zasadami poszukiwania prawdy którą ten pan jeszcze niedawno głosił z ambony. Czyżby zbyt długie przebywanie z... wywarło tak duży wpływ na stan umysłu, (o zasadach moralnych z wiadomych wzglęców nie wspominam)?
+12
#21 mix 24-09-2012 18:51
w dzisiejszym Dzienniku Wschodnim na pierwszej stronie wywiad z Rafałem Suszkiem odnośnie zażalenia na decyzję prokuratora.
+15
#20 DarEk 24-09-2012 17:59
Ja uważam,że każdy ma prawo do swobodnej wypowiedzi.Dlatego uważam tego pana z bohatera.Należą mu się słowa uznania za odwagę.Co do zarzutów nie można się wypowiedzieć osoby zaangażowane w śledztwo są nieodpowiedzialne.

Dodaj komentarz