"Słowo burmistrza znaczy mniej niż słowo k…wy". Prokurator: To nie znieważenie

Oceń ten artykuł
(19 głosów)

Prokuratura Rejonowa w Puławach złożyła apelację od wyroku sądu w sprawie Janusza Kowalskiego. Zdaniem puławskiego sądu radny znieważył Grzegorz Dunię, burmistrza Kazimierza Dolnego.Chodzi o zdarzenie, do którego doszło podczas obrad komisji budżetowej Rady Miasta Kazimierza Dolnego jeszcze w sierpniu 2011 r. Radny Kowalski miał powiedzieć wówczas: "Słowo burmistrza znaczy mniej niż słowo k…wy spod latarni”. Sprawa trafiła do prokuratury w 2012 r. Ta jednak dwukrotnie odmówiła wszczęcia postępowania. Burmistrz poszedł więc do sądu, który zdecydował, że radny ma zapłacić 2 tys. zł grzywny i pokryć koszty sądowe.

http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20140901/PULAWY/140839961

Czytany 4913 razy

Komentarze

+24
#4 larry lurex 06-09-2014 11:00
A burmistrz uważa ,że więcej znaczy?
+25
#3 ???? 05-09-2014 20:15
A czy prostytutkę można zgwałcić?Kiedyś o to pytał śp.A leperr :D :D :D
+30
#2 Staszek z Mięćmierza 04-09-2014 17:42
Jaki burmistrz, taki sąd... :D
+31
#1 Zwolennik 04-09-2014 15:59
Niesamowita rzecz - Prokuratura staje w obronie skazanego :D Co to za sąd?

Dodaj komentarz