Anna Filipowska została skazana.
Puławski sąd uznała Anna Filipowską winną i skazał ją na trzy miesiące więzienia w zawieszeniu na dwa lata, 1400 złotych grzywny, pisemne przeproszenie pokrzywdzonego Rafała Suszka oraz zwrot kosztów sądowych w wysokości 700 złotych.
Sędzia uzasadniając wyrok podkreślił, że w zachowaniu puławskiej dziennikarki doszło zarówno do zastosowania bezprawnej groźby jaki i szantażu.
http://pulawy.naszemiasto.pl/artykul/anna-filipowska-zostala-skazana,2678718,art,t,id,tm.html
Dział:
Aktualności
Komentarze
|".. marek (gość) (Sympatyk)
Filipowskiej się dostało od sędziego, bo kiedyś napisała parę artykułów na temat "dziwnych" wyroków, jakie wydał jego ojciec - też sędzia. Doskonale pamiętam, bo te procesy mnie dotyczyły. Sędzia senior ratował wtedy jak mógł swojego kolegę. Wyroki zapadły śmieszne. Filipowska to opisała i teraz syn jej odpłacił za tatę. Dziwię się, że nie wystąpiła o zmianę sędziego, bo w tym wypadku trudno mówić o bezstronności. Niech się pani nie daje. Ja też w Puławach przegrałem, bo taki był układ, a w Lublinie wygrałem wszystko na jednej rozprawie " o ile tak było, to faktycznie mogła złożyć wniosek o wyłaczenie sędziego
- Czekałam na rozsądek, ale się nie doczekałam. W związku z tym w najszybszym możliwym terminie złożę apelację od tego wyroku Mogę tylko dodać, że zgłosił się do mnie adwokat, który ma doświadczenie w obronie m.in. dziennikarzy Super Expressu i chyba skorzystam z jego pomocy w kolejnej instancji - skomentowała skazana dziennikarka. "
Trudno wyjść ze zdumienia na takie dictum.
Z drugiej strony komentarz:
cdn
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.