Dlaczego kandyduje na radnego?
Po to, by mieć wpływ na życie Kazimierza, przekonywać, ujawniać, przekazywać wiedzę. Uwypuklić i zwrócić uwagę na siłę, jaka tkwi w radzie miasta, od której to rady najwięcej zależy - w niej tkwi siła. Spróbuję uświadamiać to radnym, którzy dotąd nie korzystali należycie ze swojego zaszczytnego i odpowiedzialnego przywileju.Pragnę również informować ludzi o faktycznych zamierzeniach administracji, co do naszego miasta i naszych spraw, o podejmowanych decyzjach i przedsięwzięciach – uważam, że ogół społeczeństwa powinien mieć świadomość planowanych inwestycji i ich konsekwencji, tych dobrych i tych złych.
Moim przesłaniem jest: „Niech wszyscy wiedzą o wszystkim - niech wiedzą i wtedy niech decydują”. Musimy skończyć wreszcie z wygodną i popularną postawą uciekania od odpowiedzialności dzięki słowom „bo ja nie wiedziałem”. Musimy mieć wiedzę, żeby podejmować mądre, służące naszemu dobru decyzje.