Wydrukuj tę stronę

Do kogo udać się w potrzebie...

Oceń ten artykuł
(11 głosów)

zdjęcie :  /koncepcja Szkolnych Obiektów Sportowych w Kazimierzu Dolnym /

Ostatnio w mediach społecznościowych dużo mówi się o architekturze i wpływowi konkretnych rozwiązań  na otaczającą nas przestrzeń . Wszystko jednak sprowadza się  do subiektywnego odczucia czy dany obiekt jest ładny, czy brzydki. W otaczającej nas rzeczywistości mało jest  informacji, kto o tym wszystkim decyduje . Głównym kryterium oddziaływania na otaczającą nas przestrzeń ma Plan przestrzenny. Jest to prawo lokalne o znaczeniu fundamentalnym . W przypadku Kazimierza Plan  (mpzp) opracowywany był doraźnie, na potrzeby wpływowych osób. Również  jako karta przetargowa .

Na  początku lat 2000 za sprawą planów budowy Szkolnych Obiektów Sportowych rysuje się awangardowy kierunek w architekturze miasteczka. Najogólniej rzecz ujmując chodziło o zerwanie z tradycją jaką nadał Kazimierzowi arch. Karol Siciński . Wybrzmiało to mocno w czasie obrad komisji konkursowej, mającej wyłonić najwłaściwszą koncepcję Szkolnych Obiektów Sportowych – na zdjęciu . Wówczas miało wybrzmieć  słynne : W Kazimierzu należy skończyć z Sicińszcyzną. Od tego czasu sukcesywnie kameralne rozwiązania w architekturze wypierają  dominanty czołowych „ kresek” polskiej architektury. Dla ściemy , wmawia się nam ,że  te  "paskudztwa  "  to nakaz  Konserwatora.

Z drugiej strony ,co nie jest tajemnica , w kazimierskich realiach jedyną rzeczą  na którą nie trzeba mieć pozwolenia Konserwatora jest emigracja.

Od dawna  dominuje pogląd ,że w Kazimierzu aby coś załatwić trzeba mieć uznanie  u Konserwatora. Można też znaleźć kogoś , kto  takie umiejętności posiada. Kto zatem może pomóc ? – w załącznikach do pobrania.

Niewątpliwie znaczący  wpływ na wizerunek naszego miasteczka ma Rada  Ochrony Zabytków przy Lubelskim Konserwatorze Zabytków w Lublinie. Każdy kto chodź trochę zetknął się z problemem budowy czegokolwiek wie, co to w praktyce oznacza . I jak w tym miejscu nie zacytować znamiennych słów klasyki polskiego kina  Władysława Pasikowskiego :  "czasy się zmieniają, ale pan zawsze jest w komisjach" .

J.K

Czytany 4233 razy