Wydrukuj tę stronę

Panie prokuratorze to nie ta sprawa…

Oceń ten artykuł
(9 głosów)

Nic lepiej nie odda poziomu prowadzonego śledztwa PR 2 Ds. 460/2020  ws. nieprawidłowości przy realizacji oczyszczalni ścieków niż scena z kultowego filmu „Chłopaki Nie płaczą”

Słynne:  „Tadek, to nie ta sprawa…” mówi więcej niż 1000 słów.

https://www.youtube.com/watch?v=3kSm1l7ITeE

Oczyszczalnia ścieków  w Bochotnicy , to jeden z kilku bubli jakie powstały za czasów burmistrza Grzegorza Dunii.  Komisja Rewizyjna Rady Miejskiej w Kazimierzu Dolnym od dwóch kadencji ( VII i VIII ) zajmowała  się tym tematem. Ostatecznie radni złożyli  zawiadomienie do puławskiej prokuratury w sprawie możliwości popełnienia przestępstwa przy modernizacji oczyszczalni ścieków. Było to w  2020 r po tym jak    burmistrz Kazimierza Dolnego Artur Pomianowski , mimo ciążącego  na nim obowiązku, nie uczynił tego.  

O sprawie oczyszczalni pisałem wielokrotnie od lat  https://www.januszkowalskikazimierz.pl/z-miasta/z/2342-oczyszczalnia-sciekow-w-bochotnicy-smierdzi-patologia.html

czytaj także: https://www.januszkowalskikazimierz.pl/z-miasta/z/2314-bedzie-sledztwo-w-sprawie-kazimierskiej-oczyszczalni-sciekow.html

W śledztwie  do wyjaśnienia było w zasadzie dwie  kwestie, co mocno  podkreśliłem w czasie przesłuchania...

Chodziło o wyjaśnienie, zbadanie,  przyczyn  dlaczego zamawiający , Gmina Kazimierz Dolny, reprezentowana przez ówczesnego  burmistrza Grzegorza Dunię , i  dalej , kierownika RIFE ,panią Beatę Gałek, zgodził się aby wykonawca zadania firma Budimer z Puław pominęła w realizacji zadania istotne zagadnienia  zawarte w ofercie przetargowej. Opisują to dokładnie   eksperci w swoich opiniach ( do pobrania w załącznikach ).

Z  uzasadnienia postanowienia o umorzeniu  śledztwa  nie wynika aby ten aspekt, kluczowy,   był brany pod uwagę. A to,  jak się wydaje,   jest rzeczą istotną  dla sprawy.

Inną kwestią  którą śledczy powinni się zająć ,zbadać,  to fakt   prowadzenia dzielności gospodarczej przez panią Gałek ( działalność m.in. w zakresie, projektowania specjalistycznego, doradztwo inżynieryjne i usługi z tym związane itd. ) , i wyłączenie się pani kierownik z rozstrzygnięcia przetargu na oczyszczalnię, z uwagi ,że może nie być bezstronna ! Ewentualnie , zbadanie czy współpraca  firmy  Budimer z Puław z naszą  Gminą mogły mieć  wpływ na okoliczności, które skutkowały poważnymi mankamentami w realizacji inwestycji.  

Jest to o tyle istotne ,co wyjaśniłem w zeznaniach, że pani Gałek już w 2008 roku w Opolu Lubelskim ,jako urzędnik referatu inwestycji , współpracowała z firmą Budimer z Puław przy  podobnym zadaniu. Wówczas burmistrz Opola Lubelskiego, Pan Dariusz Wróbel , mówiąc najdelikatniej, rozstał się z panią Gałek. Sugerowałem śledczym aby na te i inne okoliczności  przesłuchali pana D. Wróbla, również dlatego, że Dariusz Wróbel w latach 2019- 2021 był wiceburmistrzem Kazimierza i zajmował się także mankamentami związanymi oczyszczalnią  ścieków w Bochotnicy. Jak się wydaje śledczy zrezygnowali z przesłuchania wieloletniego burmistrza Opola. Nie zrozumiałe także jest umieszczenie w postanowieniu o umorzeniu śledztwa , niezweryfikowanych kwot ( podane 700 tyś. z 2017 r ,obecnie 3,5 mln zł)  jakie musimy ponieść aby po raz kolejny modernizować oczyszczalnię .

Na  postanowienie o umorzeniu śledztwa złożę zażalenie aby prokuratura zajęła się tym czego, jak się wydaje, nie uczyniła dotychczas .  Wcześniej jednak zapoznam się z aktami śledztwa , co by mieć jasność...,  które rzeczy „umknęły” prokuratorowi.

J.K

Czytany 3123 razy