To jest konkret, czerpmy ze źródła dobra

W paschalną sobotę (23 kwietnia) ok. 130 osób z Ukrainy, najbardziej potrzebujących, otrzymało przedświąteczną pomoc żywieniową. Odwiedziliśmy 15 miejsc w następujących miejscowościach gminy Kazimierz Dolny: Zbędowice, Rzeczyca-Kolonia, Dąbrówka, Skowieszynek, Cholewianka, Uściąż oraz Kazimierz Dolny, w którym przebywa najwięcej Uchodźców.

Rozwieźliśmy 140 kg ziemniaków, 300 jajek, 180 litrów mleka, ok. 120 kostek masła, olej, sery białe i żółte, różnorodne owoce i warzywa, płatki do mleka, makarony, ryż, kasza... ok. 50 kg mięsa, wędlin i wiele innych pysznych rzeczy.

Po raz kolejny przekonałam się, że wciąż najbardziej potrzebna jest żywność. Matki z małymi dziećmi, seniorzy i kobiety w ciąży, których odwiedziliśmy w przeważającej większości nie mają możliwości zarobienia pieniędzy. Na 500+ wciąż czekają. Przy tak wysokich cenach żywności ta pomoc po raz kolejny okazuje się być ważna.

Wszyscy Uchodźcy w naszej gminie czują się u nas bardzo dobrze, są zaopiekowani przez polskie rodziny, lokalne społeczności, które które wspierają Ich w codziennych trudach. Te wizyty także pomogły zidentyfikować nowe potrzeby, zwłaszcza w miejscach, gdzie Uchodźcy mieszkają sami. Wiemy, gdzie trzeba dostarczyć fotelik do żywienia malucha, a gdzie buty.

Ta akcja była możliwa dzięki Pani Beata Olson ze Stowarzyszenia Polska 2050 USA i Kanada, która wraz ze swoimi kanadyjskimi przyjaciółmi przekazała nam środki finansowe na ten cel. Niech dobro do nich wraca i przynosi piękne owoce! Otaczam naszych darczyńców modlitwą prosząc o błogosławieństwo dla Nich.

Chciałabym także podziękować Panu Leszkowi Dołędze, który pożyczył nam swojego busa (załadowanego po korek żywnością) na cały boży dzień. Dziękuję także Krzysztofowi za pomoc w dystrybucji. Ktoś bowiem musiał dźwigać te ziemniaki i dziesiątki kilogramów żywności

Nie wiem która to już taka akcja od początku wojny... przestałam liczyć. Mam wielką nadzieję że będziemy kontynuować wsparcie żywieniowe.

W święto Zmartwychwstania Jezusa, życzę moim ukraińskim Przyjaciołom nadziei... że wojna się skończy i będą mogli powrócić do swych domów, do mężów i synów, którzy dzisiaj walczą o wolną Ukrainę. Niech Zmartwychwstały Chrystus obdarza nas wszystkich pokojem. Alleluja!

Romana Rupiewicz