Wydrukuj tę stronę

Nad miastem spłonął historyczny dom

Oceń ten artykuł
(1 głos)

Obok willi Pruszkowskich spalił się historyczny dom. Miałem sentyment do tego miejsca. Był to dom mojego nauczyciela, z Zawodówki... ,Tadeusza Radomskiego. Tu przed laty pomagałem w gospodarstwie, piłem pejsówkę i inne trunki...Krystyna - sąsiadka - tak na Facebooku wspomina to miejsce . "Spłonął dom Radomskich...dla mnie Państwo Radomscy to kawał historii Kazimierza, mojego sąsiedztwa i wspomnień z dzieciństwa. To p. Radomski( z okazałym wąsem którego nie powstydziłby się sarmata)grał na ligawie na górze 3 krzyży przed rezurencją, to u nich był pies bokser Tarzan a mnie dziwiło co za imię dla psa. Nawiasem mówiąc pogryzł się z naszym Bukietem ( mix border collie z kundlem) a mój ojciec uratował naszego z paszczęki boksera, skończyło się to rękoczynami z krewkim młodym Radomskim. Tak kiedyś było. Pamiętam huśtawkę na dwóch dębach rosnących tuż przy domu(( jeden nich dzisiaj solidnie się nadpalił), no i ścieżka przez podwórko prowadząca na górę trzech krzyży .Wiele lat temu przejście zostało zagrodzone ale jeszcze w tym roku trafił się turysta pamiętający ten skrót. Właśnie odjechał ostatni wóz strażacki...może to nudy te moje wspominki ale teraz jest inaczej i trzeba wspominać i pisać bo może to kogoś zainteresuje."

Czytany 1037 razy