XLVII sesja Rady Miejskiej, podatki, obłuda i kłamstwo !
Dzisiejsza sesja trwała zaledwie 50 minut, mimo ,że tematów nawarstwionych jest wiele. Kosztowało to polskiego podatnika 4500 zł ,tytułem diet radnych. Mimo ,że dominującym tematem były podatki, większość czasu pochłonęły tematy poboczne, jak utarczki radnych z JK. Okazało się ,że radni z gminy ( Ci wiejscy ) z wielką troską o interes osób prywatnych pochylili się nad opłatami za zajęcie pasa drogowego pod ogródki kawiarniane, niż o rolników i z tym związany podatek rolny .Jeśli chodzi o opłatę za ogródki kawiarniane dzisiaj radni przyjęli to, co radny J. Pruchniak zainicjował podczas obrad wspólnych komisji RM. Wówczas złożył wniosek aby radni nie przyjmowali propozycji burmistrza w przedmiocie opłaty za zajęcie pasa drogowego pod ogródki kawiarniane. Zaproponował „swoje”, obniżenie opłaty z 1,90 zł za m2 do 1,70 za m2. Dzisiaj Rada tę propozycję przyjęła . Natomiast za podwyższeniem podatku dla rolników głosowali wszyscy radni , poza mną i radnym Dołęgą.
Wiele emocji uszło z wiceburmistrza wówczas, kiedy zaproponowałem aby parking przy szkole na czas jesienno-zimowy był nieodpłatny. Wiceburmistrz Godlewski nie zawiódł i w swoim stylu ulał żółci... https://youtu.be/CFr0rR25Z98
Określając mnie licznym tytułami , najogólniej rzecz ujmując, że jestem dziadem ! Że nie mam samochodu, nie płacę za benzynę , nie płacę za parkingi. Nie pytałem skąd ma taką wiedzę bo i po co . Z tego miejsca oświadczam, że : samochodu faktycznie nie mam, ale czasami użytkuje Benzynę kupuję za własne pieniądze, i mam udokumentowane – przelewy . Parkingi płatne opłacam.
Zadałem panu burmistrzowi pytanie ,że on skoro taki bogacz, kupuje bilety. Odpowiedział ,że tak. Co ja na to ? https://youtu.be/hMSoh_7y1XQ?t=672 . Ani dziś ani w ostatnim czasie nie widziałem aby burmistrz Godlewski i niektórzy z urzędników kupowali bilety na szkolnym parkingu. Owszem w parkometrach można płacić zbliżeniowo, mieć aplikację itp, ale wydruk z parkometru powinien być w samochodzie – w innym przypadku kara. O czym przekonałem się na własnej skórze. Chyba ,że burmistrz ma jakieś vipowskie... przywileje – to sprawdzę . Tematykę kazimierskich parkometrów znam jak mało kto. W maju , zapłaciłem 95 zł za brak biletu na parkingu przy wąwozie na Dołach. Okazało się wówczas ,że parkometry nie miały możliwości przyjęcia opłaty przez BLIK.I stało się …
Generalnie na sesji stanęło na tym ,że mój wniosek o zwolnienie nauczycieli i rodziców z opłat za postój na szkolnym parkingu został zignorowany. Jednocześnie burmistrz zapewnił ,ze jeśli zgłoszą się do niego zainteresowani to rozważy taką możliwość.
J.K