Burmistrz zorganizował forum organizacji społecznych

W dowód szacunku i uznania ...?

Burmistrz Kazimierza Dolnego zorganizował I Foru Organizacji Społecznych w Kazimierzu Dolnym . To wydarzenie nie miało charakteru publicznego. Nigdzie nie było zapowiadane. Selektywnie wybrane osoby i organizacje otrzymali zaproszenia mejlem – bądź w inny, bardziej  wyszukany sposób.  Ponad 30 organizacji społecznych przybyło do sali auli GZS w Kazimierzu Dolnym na zaproszenie burmistrza. Wszyscy zaproszeni zostali  wyróżnieni  za działalność na rzecz społeczności lokalnej- tak uzasadniano wyróżnienia.

Liczne wyróżnienia otrzymało zaplecze polityczne burmistrza z wisienka na torcie spółdzielnią socjalną Kazimierzanka i radnym Jakubem Pruchniakiem , któremu przypisano powołanie do życia spółdzielni Kazimierzanka.

Niestety forma spotkania była zamknięta, przez co nie mogłem relacjonować wydarzenia na żywo. Burmistrz nie wyraził na to zgody – przynajmniej tak mi przekazano.

Sam pomysł zorganizowania takiego wydarzenia świetny.

Niestety ( mówię to z przykrością ) zabrakło zaproszenia  organizacji , które działały i działają prężnie  na rzecz miasta  i jego mieszkańców. Jednak nie zawsze zgadzają się z decyzjami urzędujących władz.

Na spotkanie  nie zaproszono  fundacji KZMRZ z Michałem Stachyrą na czele, Stowarzyszenia GENIUS LOCI ( Romana Rupiewicz ) , Stowarzyszenia POLA MIEJSKIE ( Aleksander Adamski ) , Towarzystwa Opieki nad Zabytkami o/w Kazimierzu Dolnym ( Włodzimierz Otulak) , czy organizacji skupiających  przewodników turystycznych, tak ważnych dla miasta, zapraszanych gości i całej branży turystycznej.

Generalnie rzecz ujmując , że Artur Pomianowski zaprosił tylko te organizacje, te osoby  które sprzyjają linii programowej burmistrza, bądź są w pewnym stopniu neutralne… Natomiast organizacje , które krytycznie odnosiły się w przeszłości do pewnych działań obecnej władzy zostały zignorowane . I to jest bardzo małe…,panie Arturze Pomianowski (burmistrzu Kazimierza ) 

Sytuacja przypomina powołanie  Rady Kultury, która miała charakter doraźny a jej powołanie  miało być alternatywą , buntem wobec suwerennie wybranego przewodniczącego Komisji Edukacji (…) jakim był przez pewien czas radny L. Dołęga .

Jak się wydaje wczorajsze wydarzenie to oficjalny sygnał ,że nadchodzą wybory samorządowe.

J.K