Wydrukuj tę stronę

O dwóch takich co ukradli…

Oceń ten artykuł
(20 głosów)

Od 50 lat nieodłącznym elementem krajobrazu miasta jest postój TAXI. Wydawałoby się, że tego stanu nic nie jest w stanie zakłócić, zmienić – bo i po co. A jednak... Z soboty na niedzielę pod osłoną nocy policjant wraz z miejscowym „śmieciarzem” usunęli znak TAXI. Dzielny policjant zagroził postępowaniem mandatowym tym, którzy nie zaakceptują nowego ładu.

W dniu dzisiejszym na obradach sesji Rady Miejskiej zapytałem o ten incydent Burmistrza. Burmistrz po swojemu kluczył i mieszał (posłuchajcie sami). Odpowiedź była kuriozalna. Jak stwierdził w sprawę zaangażowane było Starostwo Powiatowe w Puławach, a on sam (gospodarz terenu) nie wiele ma do powiedzenia. Starostwo Powiatowe w Puławach decyzję w sprawie zmiany organizacji ruchu na ulicach Ku Farze i Lubelskiej wydało w 2010 roku. Jest rzeczą nieprawdopodobną, że gospodarz miasta o sprawie nic nie wiedział bądź nie chciał mówić. A okazji było wiele. Od wiosny na sesjach i komisjach poruszany jest temat meleksów i dorożek. Burmistrz nigdy nie wspomniał o "tajnym" dokumencie. Dlaczego? Czy możemy przyjąć tezę lansowaną przez włodarza, że zmiana organizacji ruchu była poza jego wiedzą? Wolne żarty.

W czasie dalszej burzliwej dyskusji dowiedzieliśmy się, że jednak dokumenty zmiany organizacji ruchu znajdują się w Urzędzie Miasta od 2010 roku. Co więcej Burmistrz na czwartek wyznaczył spotkanie z taksówkarzami na temat zmiany miejsca postoju taksówek. Po co, sokoro decyzję wykonano (po dwóch latach, ale jednak). Na spotkanie oczywiście nie zostali zaproszeni Radni. Czy to nie jest dziwne? Sprawa zmiany organizacji ruchu i wyeliminowanie postoju TAXI to kolejny przykład ignorancji władzy. Ta sprawa to kolejny dowód na to, że Burmistrz nie liczy się z Radą. Radni są tylko potrzebni do przegłosowania jego wizji a przede wszystkim do „buczenia” na opozycję. Oburzenia całą sprawą nie krył Mirek Opoka ‒ policjant i przewodniczący Komisji Ładu i Porządku Publicznego, który o sprawie dowiedział się jako ostatni. Na czwartek zwołał nadzwyczajne posiedzenie Komisji, gdzie sprawa będzie dyskutowana od początku. Mam cichą nadzieję, że zapoznamy się z dokumentami, które od dwóch lat leżą w Urzędzie.

J.K.

Taksówkarze:

Burmistrz:

Radni:

Burmistrz:

Radni:

Taksówkarze:

Burmistrz i inni:

Czytany 4367 razy