Rozmowy o Kazimierzu Dolnym w radio Puławy 24

Oceń ten artykuł
(2 głosów)

Od początku kwietnia na antenie radio Puławy 24 prowadzę autorską audycję o naszej gminie pt.: „Rozmowy o Kazimierzu Dolnym. Ludzie, miasto sztuka”.

Audycje są emitowane w każdy czwartek, o godzinie 18.00, a także powtarzane w soboty i niedziele o godzinie 14.00.

Najbliższa audycja poświęcona zostanie sprawom miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla Kazimierza Dolnego, a moim rozmówcą będzie prof. Marcin Gawlicki, wieloletni konserwator województwa pomorskiego, dyrektor Krajowego Ośrodka Badań i Dokumentacji Zabytków, ale przede wszystkim autor znakomitych realizacji architektonicznych i konserwatorskich. Dlaczego postanowiłam zaprosić Pana Gawlickiego do rozmowy o naszym planie? Ponieważ był on autorem niezależnej recenzji eksperckiej dla naszego planu. Recenzja jest miażdżąca i wykazuje wiele zagrożeń. Niepokojące są dla mnie również opinie kolejnych - na przestrzeni kilkunastu ostatnich lat lat - Gminnych Komisji Urbanistyczno-Architektonicznych, które negatywnie oceniały zarówno studium, jak i plan, wykazując wiele uchybień. Zatem będziemy rozmawiać o planie, o tym co powinien zawierać, żeby dobrze nam się żyło w miasteczku, a co warto zmienić lub doprecyzować, oczywiście z korzyścią dla przyszłości mieszkańców. Tylko kontrola społeczna i świadomość mieszkańców może uratować to miasto i pozwolić mu na zrównoważony rozwój.

Zachęcam także do odsłuchania archiwalnych audycji. Z pisarką i społeczniczką Mają Wolny rozmawiałyśmy o śmieciach, smogu i o tym, jak zasilać kasę miasta. Były także audycje poświęcone życiu artystycznemu miasteczka, literaturze i historii. O spotkaniach literackich opowiadała kazimierzanka, prof. Zofia Mitosek. Ks. Attila Honti i Kazimierz Parfianowicz wspominali o organach kazimierskich i muzyce, a Dorota Seweryn-Puchalska mówiła twórczości artystycznej Kazimierza. Tydzień temu prof. Jeremi Królikowski opowiadał o wartości genius loci Kazimierza Dolnego.

Z kolei z Jarkiem Bartoszkiem, Pawłem Ossowskim i Elą Skoczylas debatowaliśmy o problemach związanych z nieumiejętnością utrzymywania dróg gruntowych, wycinaniem drzew i wszechobecnych off-roadach, niszczących wąwozy. Pierwszą audycję poświęciłam działalności i historii Kazimierskiego Stowarzyszenia Dobroczynnego św. Anny. Zapraszam do słuchania w każdy czwartek online lub na 97,2 FM. Godzina 18.00

Romana Rupiewicz

Czytany 2870 razy

Komentarze

+1
#15 grymas50 17-05-2018 07:08
@ Prawdziwy gospodarz.
haha. Dobre ", w treści ma obowiązkowo zdanie: 1 km od Kazimierza Dolnego, 3 km od Kazimierza Dolnego, 5 km od Kazimierza Dolnego itd. Jeśli nie widzisz żadnego związku to nie marnuj naszego czasu na czytanie twoich wypocin, "

Pisze się również " Kazimierz Dolny n/ Wisłą". I o czym to niby ma świadczyć ?

ps. Nie czytaj tego co przed chwila napisałem. Szkoda Twojego czasu. Zajmij się gospodarstwem . Jak daleko ono od Rynku ? Dobrze byłoby gdybyś podal odległość od Placu Zamkowego w Warszawie.
-2
#14 Sielsko 16-05-2018 20:21
Może niech Pani Burmistrza swoje ukochanego zaprosi do audycji. Niedawno jęczał, że na antenie radia opanowanego przez Panią, nie może mówić o tym co chce, to stworzy mu Pani pole do popisu! Jak nie o polityce to może o kultywowaniu gry na harmonii i harmonijnej atmosferze jaka w Kazimierzu wreszcie panuje słuchaczom opowie. Pokażę tak on jak i Pani swoją otwartość. Sielska wizja
-1
#13 Alfred 16-05-2018 19:04
Cytuję Prawdziwy gospodarz:
Cytuję grymas50:
@ Prawdziwy gospodarz.
A o czym Ty ?. Jakie niby korzyści czerpią sołectwa z faktu przynależenia do gminy Kazimierz Dolny ?.
Moim zdaniem miasteczko i sołectwa mają się tak do siebie , jak kot z psem, kiedy te ostatnie z soba nie wychowały się. Miasteczko i sołectwa to byty oddalone od siebie, jak wieczność. Łączy ich tylko niedziela / kościol/ , wtorek i piątek / dni targowe/.
Aha, jeszcze sa radni z sołectw, kiedy pojawiają się na sesji. Sołtysi chyba już się nie pojawiają. Nic o sobie nie wiemy.
Żywię nadzieje, że " Rozmowy O Kazimierzu Dolnym " w radio Pulawy i gazeta " Z Rynku" zmienią ten niedobry zwyczaj. Zwyczaj : A CO MNIE TO OBCHODZI"

Jakie korzyści pytasz? A chociażby to, że w adresie mają kod kazimierski. A to oznacza na dzień dobry wyższą wartość jakiejkolwiek nieruchomości w tych sołectwach. Każde ogłoszenie dotyczące sprzedaży, w treści ma obowiązkowo zdanie: 1 km od Kazimierza Dolnego, 3 km od Kazimierza Dolnego, 5 km od Kazimierza Dolnego itd. Jeśli nie widzisz żadnego związku to nie marnuj naszego czasu na czytanie twoich wypocin, które generalnie, jak zauważyłem, mają na celu odciągać komentujących od głównego (ważnego zazwyczaj) wątku.

Odległość od Rynku się nie zmieni.
+3
#12 Prawdziwy gospodarz 16-05-2018 18:50
Cytuję grymas50:
@ Prawdziwy gospodarz.
A o czym Ty ?. Jakie niby korzyści czerpią sołectwa z faktu przynależenia do gminy Kazimierz Dolny ?.
Moim zdaniem miasteczko i sołectwa mają się tak do siebie , jak kot z psem, kiedy te ostatnie z soba nie wychowały się. Miasteczko i sołectwa to byty oddalone od siebie, jak wieczność. Łączy ich tylko niedziela / kościol/ , wtorek i piątek / dni targowe/.
Aha, jeszcze sa radni z sołectw, kiedy pojawiają się na sesji. Sołtysi chyba już się nie pojawiają. Nic o sobie nie wiemy.
Żywię nadzieje, że " Rozmowy O Kazimierzu Dolnym " w radio Pulawy i gazeta " Z Rynku" zmienią ten niedobry zwyczaj. Zwyczaj : A CO MNIE TO OBCHODZI"

Jakie korzyści pytasz? A chociażby to, że w adresie mają kod kazimierski. A to oznacza na dzień dobry wyższą wartość jakiejkolwiek nieruchomości w tych sołectwach. Każde ogłoszenie dotyczące sprzedaży, w treści ma obowiązkowo zdanie: 1 km od Kazimierza Dolnego, 3 km od Kazimierza Dolnego, 5 km od Kazimierza Dolnego itd. Jeśli nie widzisz żadnego związku to nie marnuj naszego czasu na czytanie twoich wypocin, które generalnie, jak zauważyłem, mają na celu odciągać komentujących od głównego (ważnego zazwyczaj) wątku.
+1
#11 grymas50 16-05-2018 18:02
@ Prawdziwy gospodarz.
A o czym Ty ?. Jakie niby korzyści czerpią sołectwa z faktu przynależenia do gminy Kazimierz Dolny ?.
Moim zdaniem miasteczko i sołectwa mają się tak do siebie , jak kot z psem, kiedy te ostatnie z soba nie wychowały się. Miasteczko i sołectwa to byty oddalone od siebie, jak wieczność. Łączy ich tylko niedziela / kościol/ , wtorek i piątek / dni targowe/.
Aha, jeszcze sa radni z sołectw, kiedy pojawiają się na sesji. Sołtysi chyba już się nie pojawiają. Nic o sobie nie wiemy.
Żywię nadzieje, że " Rozmowy O Kazimierzu Dolnym " w radio Pulawy i gazeta " Z Rynku" zmienią ten niedobry zwyczaj. Zwyczaj : A CO MNIE TO OBCHODZI"
+5
#10 Prawdziwy gospodarz 16-05-2018 16:42
Cytuję Janek:
Cytuję Prawdziwy gospodarz:
Cytuję grymas50:
msn.com/.../...

W sytuacji Kazimierza Dolnego połowę przejmie Wawolnica, a drugą Wilków.

To wcale nie jest głupi pomysł. Północną część oddać Puławom, południową chociażby Karczmiskom, a zachodnią do Wąwolnicy. To pozwoli na utworzenie oddzielnej gminy miejskiej dla Kazimierza Dolnego. Rozwiązanie idealne. Miasto w końcu zarobi bez problemu na siebie i swoje potrzeby. A nie na chodniki dla wiejskich radnych albo na drogi dla tych nierobów z powiatu. Ewentualnie może Kazimierz wziąć Męćmierz pod swoje skrzydła.

To wyprowadź się do Puław teraz to takie modne haha hahahaha hahahaha hahahaha

Ale ja nie mam zamiaru nigdzie wyprowadzać się z Kazimierza Dolnego!!! Ale również nie mam zamiaru patrzeć jak pieniądze zarobione w miasteczku (jakie one by nie były) są wydatkowane w wątpliwy sposób.
Absolutnie nie mam żadnych uprzedzeń do mieszkańców poszczególnych sołectw w Gminie Kazimierz Dolny. Ale to Bochotnica, Parchatka, Rzeczyca, Skowieszynek, Cholewianka, Dąbrówka etc. czerpią korzyści z faktu bycia w Gminie Kazimierz Dolny, a nie Kazimierz Dolny z otaczających go miejscowości. To na pierwszy rzut oka może być dla Ciebie za trudne żeby zrozumieć, ale nie obwiniaj się Janek.
-14
#9 Leon 16-05-2018 13:28
Cytuję Heniek:
...Najbliższa audycja poświęcona zostanie sprawom miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla Kazimierza Dolnego, a moim rozmówcom...
Moim rozmówcą się pisze droga Pani

Proszę się nie czepiać błahosek pani Romana to bardzo inteligentna piękna kobieta, która ma szeroką wiedzę na każdy temat związany z miasteczkiem i nie tylko, jest osobą bardzo dobrze wyksztalconą,wykłada na renomowanej uczelni będzie wspaniałym burmistrzem
-1
#8 nono 16-05-2018 11:35
Cytuję Heniek:
...Najbliższa audycja poświęcona zostanie sprawom miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla Kazimierza Dolnego, a moim rozmówcom...
Moim rozmówcą się pisze droga Pani


Purysta się znalazł :)
Niech sobie pogadają, a nadal będzie tak jak jest!
+4
#7 dora 16-05-2018 10:27
kto ma media ten ma władze
0
#6 grymas50 16-05-2018 09:42
Chodniki.
Sa starannie położone i dobrze, że są chodnikami / płyty/, a nie trasami z kostki. Miło na nie spojrzeć i po nich chodzić. Gdyby tak pozostałe dało się zrobić.

Dodaj komentarz