Szokujące informacje w sprawie szkoły i burza na komisji oświaty.

Oceń ten artykuł
(3 głosów)

W dniu dzisiejszym odbyło się posiedzenie komisji oświaty Rady Miejskiej w Kazimierzu Dolnym. Tematem wiodącym była sprawa realizacji budowy szkoły, którą zreferował burmistrz Andrzej Pisula.

Jak można było przewidzieć Andrzej Pisula zaczął od informacji o zerwaniu umowy z generalnym wykonawcą budowy szkoły. Burmistrz obszernie wyjaśnił powody wypowiedzenia Coprosie Polska SA umowy, tyle tylko, że nie do końca zbieżne z faktami. O szczegółach nieudolnie i przewlekle prowadzonej budowy napisze innym razem. Konieczne jest uświadomienie opinii publicznej odpowiedzialność jaka ciąży na burmistrzu Andrzeju Pisuli i jego poprzedniku za cały proces budowy szkoły. Obaj panowie są bowiem współodpowiedzialni za fatalne przygotowanie inwestycji, tuszowanie faktów dot. budowy i przekroczenie zakresu finansowego o wiele milionów złotych.

Burmistrz ujawnił także kilka szczegółów związanych z zabezpieczeniem zabytkowej kapliczki. Jako szczyt sztuki konserwatorskiej można przyjąć nową technologię wzmacniania fundamentów kapliczki poprzez tzw. palowanie, dzięki czemu zabytek przetrwa następne kilka wieków (sic). W tym miejscu wspomnieć należy, że liczący sobie ponad 4 wielki zabytek w ogóle nie posiada fundamentów. Takie rewelacje przekazał nam dzisiaj pan burmistrz.

Generalnie prace przy szkole trwają i zdaniem burmistrza dzieci mogą wejść do nowej szkoły nawet jeszcze w czerwcu. W najgorszym możliwym wypadku nauka w nowej szkole rozpocznie się od września. Burmistrz powiedział, że koszty budowy szkoły wraz z dzierżawą kontenerów do chwili obecnej sięgnęły kwoty 36 000 000 zł (trzydzieści sześć milionów złotych).

Dla mnie Istotną informacją przekazaną przez pana burmistrza było to, iż generalny projektant szkoły Archistudio S.C. nie złożył do chwili obecnej dokumentu kończącego proces budowy szkoły tj. oświadczenia stwierdzającego zgodność inwestycji z projektem, co może oznaczać, że formalne zakończenie inwestycji zostanie przesunięte w czasie, tym bardziej, że generalny projektant otrzymuje od Gminy wynagrodzenie w skali miesiąca sięgające około 6 tys. zł.

Nowy wymiar jakościowy będzie miał tzw. plac manewrowy. Zostanie on wykonany z kruszywa na podbudowie z gruzu. Oznacza to, że w miedzy czasie z jakichś powodów zmieniono projekt budowlany zagospodarowania terenu. Jak wielokrotnie informowano opinię publiczną plac manewrowy i teren po willi „Promień” miał być wykonany z kostki cementowej i obsadzony zielenią.

Na komisji obszernie i ze szczegółami omówiono projekt funkcjonowania placówek oświatowo wychowawczych naszej Gminy w przyszłym roku szkolnym. Szokiem dla wszystkich była informacja, że dla nauczycielki Moniki Arbuz i jej męża Jerzego Arbuza zabrakło godzin, co może oznaczać, że oboje stracą pracę. Nikt nie miał wątpliwości, że fakt ten był zwykłym zbiegiem przypadków…, a dalszy, jakikolwiek komentarz w tej sprawie jest zbędny. Uważam, że Rada Miejska powinna domagać się od pana burmistrza szczegółowych wyjaśnień w tej sprawy.

Podczas dyskusji poziom niektórych argumentów zdecydowanie odbiegał od poziomu jakiego powinniśmy oczekiwać od osób, którzy zajmują się nauką i wychowaniem naszych dzieci. Pocieszające jest jednak to, że dzieci tego przedstawienia nie widziały.

J.K

Czytany 4720 razy

Komentarze

+7
#53 czerwiec nadchodzi 30-05-2018 14:38
Ha!!! Koszmar wreszcie się skończył dla dzieci i odetchną z ulgą/ Nie będzie poniżania,krzyczenia. Pamiętam z opowiadań znajomych dzieci jak było na ich lekcji muzyki to po prostu przechodziło pojęcie. Szkoda,że tak póżno ALE W KOŃCU PRZYSZŁA NA TYCH PAŃSTWA PORĘ!!!!!! Pan Jurek mógł zwalniać to teraz todo niego wróciło hehehehe.
+7
#52 witorzecz 22-05-2018 12:25
Cytuję Kuzmir znad Wisły:

Druga sprawa to Pani Sikorowa, emerytka, która siedzi na stołku w szkole w Rzeczycy, a dawno już powinna odpocząć. Dlaczego Pisula nie wyśle tej kobiety na emeryturę? Bo ma w niej kolejnego klakiera.


Pani Sikorowa dyrektorem szkoły w Rzeczycy była już za czasów Duni.Była już wtedy emerytką.I jakoś jej klakierstwo czy emerytura Ci nie przeszkadzało.A jad Twój wynika z tego , że odrzuciła Twoje podanie.Dziwnym zbiegiem okoliczności ogłoszenie o konkursie nie było opublikowane w macierzystej szkole.Czyżby dyrektor nie powiesił na tablicy ogłoszeń?A może to burmistrz nie przysłał?Ale w takim razie skąd Arbuz wiedział o konkursie?A skąd w ustawionym konkursie 7 osób zagłosowało przeciw "ustawionemu" kandydatowi?Przypomnij sobie tryb wybierania ludzi z grona nauczycieli i rodziców.Przypomnij sobie próby wymiany rodzica-członka komisji konkursowej na osobę spolegliwą Jerzemu.Nadzór kuratoryjny nie zanegował procedury.Jerzy przegrał.Out.Jest teraz zwykłym nauczycielem.Ale boli oderwanie od koryta. kwii, kwiii, chrum, chrum.Przegrać z takim bez poziomu.ha ha.
A tu raty niespłacone i co to będzie? :sad:
Tekst takiej samej treści mógłby napisać ten co by przegrał z Arbuzem 5 lat temu (bez słówka:kapela), ale to byłoby niemożliwe bo nie było konkursu. I Dunia nie mieszkał w akademiku.Dlatego powtórzę:
"Nowy dyrektor szkoły nie ma żadnych kompetencji, a dyrektorem został tylko dlatego, że jest kumplem DUNI. Co to za poziom jego???? Kumplem . Informacje o BRAKU KONKURSU dziwnie były zakrywane i krótko dostępne. Gdyby Duni zależało na podniesieniu poziomu jakości tej szkoły zrobiłby uczciwy konkurs. Komisja raczej była ustawiona, i sami w niej klakierzy Duni. Więc te wszystkie komentarze są żałosne, i chyba Monika je pisać musiała. Ta szkoła spada na psy... jej upadek jest nieuchronny. Dzieci uciekają."
Przypomnieć należy , że ucieczka dzieci nastąpiła już kilka lat temu.Właśnie za kadencji Arbuza.
+10
#51 absolwent LO 19-05-2018 15:15
Drogi Pawle.
Przeszukałem wyniki gimnazjalne 2017.
oke.krakow.pl/.../...
wcale ten Kazimierz nie wyszedł najgorzej.Zważ , że statystyka uwzględnia dwie szkoły na terenie gminy.Drugą jest Cholewianka,ale powiedzmy sobie otwarcie , że ta szkoła zaniża statystykę.Siejesz propagandę.Przeanalizuj tabelki i zobaczysz , że ta szkoła ma daleko do dna.Ale też powiedzmy szczerze środek tabeli to nie jest zasługa Państwa Arbuzów.A raczej wina.Przesunięcie priorytetów w kierunku przedmiotów nieegzaminacyjnych skutkuje tym czym skutkuje.
Jeśli zaś mówimy o przechowalni miernot to rozumiem , że myślisz o dawnym Liceum.Liceum miało internat i to przyciągało uczniów z dalszych rejonów powiatu puławskiego i opolskiego.Byli też spadochroniarze z całego powiatu i nie ma co tego ukrywać.
Nowa szkoła:
Mury niestety nie uczą.Poziom nauczania tworzą ludzie.I tu jest właściwe słowo:"przechowalnia miernot".Połowa grona to osoby po Akademiach Rolniczych ( bo najłatwiej się było dostać), a nauczycielem zostały z przypadku.Winię tu wszystkich poprzednich dyrektorów. Zatrudnianie znajomków a nie osób wykształceniem właściwym dla danego przedmiotu.Osoby te dorobiły wykształcenie nierzadko na koszt szkoły i dzięki Karcie Nauczyciela są nie do usunięcia.
Szkoły okoliczne nie zostaną zlikwidowane bo matematyka jest nieubłagana.Co prawda są dwie matematyki:jedna dla Pani Skarbnik a druga dla Rady Gminy.Ta druga jest łatwiejsza bo trzeba tylko umieć policzyć do ośmiu.(tylu radnych wystarczy , żeby wstrzymać gminną reformę oświaty).I choćby przyszło tysiąc atletów i każdy zjadłby tysiąc kotletów nie przegłosują tych ośmiu facetów.Proponuję , żeby każdy z kandydatów w swoim programie napisał konkretnie:szkoły wiejskie TAK-NIE.Wybór burmistrza będzie jednocześnie referendum oświatowym.I na koniec, nowa szkoła ma służyć dzieciom nie nauczycielom.
0
#50 grymas50 19-05-2018 14:56
@ Paweł.
Napisz, jak sobie wyobrażasz istnienie 3 szkol podstawowych w rejonie, gdzie mieszka nas WSZYSTKICH niecałe 8 tysięcy mieszkańców .

Najwyższy czas WYNAJĄĆ demografa, który w rzeczowy sposób wyda opinię: jak jest i co nas czeka w szkolnictwie. Nie jestem nim, ale wiem, że nowa szkoła, na wiele lat, pomieści WSZYSTKICH uczniów.
Piszesz o " wojnie". Może wreszcie czas powiedzieć sobie prawdę, a i podjąć decyzję. Zawsze po wojnie następuje pokój.
+3
#49 rodzic 19-05-2018 12:53
Awantura na całą Polskę niczego dobrego nie przyniesie. Kłótnie, waśnie i pomówienia, taki obraz namalowali sobie nauczyciele.Jak mieć do was szacunek.Nie niezasługujące na taką szkołę która powstała dzięki poświeceniu rzeszy ludzi. Na dodatek sytuacja w Gminie spowoduje zamkniecie gminnych szkół.
+5
#48 Paweł 19-05-2018 09:21
Cytuję zez:
Kochani mieszkańcy i nie tylko " w d... byliście i g... widzieliście " nie znacie tematu , więc nie wypowiadajcie się proszę was , tylko kto wie jak było może powiedzieć.

Powiedzmy sobie szczerze. Szkoła w Kazimierzu Dolnym była przez lata klasyczną przechowalnią dla wszystkich miernot z całego powiatu. Do tego przez cały okres trwania gimnazjum, szkoła osiągnęła dna jeśli chodzi o poziom nauczania. Proszę poszukać informacji dotyczących wyników egzaminów z kuratorium lubelskiego. I ostatnio powtarzana głupota, że jak już zostanie otwarta ta "nowa szkoła" to pozostałe szkoły czeka zamknięcie. Ktokolwiek będzie burmistrzem, nie zdaje sobie sprawy jaką wywoła wojnę. Zamknijcie sobie to budowlane barachło w Kazimierzu!!!!!
+23
#47 xyz 19-05-2018 07:39
Chyba najwięcej zagrożeń na koniec roku jest z muzyki. Koń by się uśmiał :) :)
0
#46 grymas50 19-05-2018 07:33
Cytuję zez:
Kochani mieszkańcy i nie tylko " w d... byliście i g... widzieliście " nie znacie tematu , więc nie wypowiadajcie się proszę was , tylko kto wie jak było może powiedzieć.


Widać, żeś ze ŚRODOWISKA. Gadaj NAUCZYCIELU.
-11
#45 zez 18-05-2018 22:24
Kochani mieszkańcy i nie tylko " w d... byliście i g... widzieliście " nie znacie tematu , więc nie wypowiadajcie się proszę was , tylko kto wie jak było może powiedzieć.
+28
#44 xxx 18-05-2018 20:26
Jarek Zmuda to jeden przypadek a ten pan od plastyki to kolejna ciekawa historia była- a co do atmosfery to nie tylko w szkole taka jest w urzedzie nie jest wcale lepiej

Dodaj komentarz