Układ kazimierski działa, czyli mini „Amber Gold” Kazimierzu Dolnym

Oceń ten artykuł
(1 głos)

Afera związana z budową  apartamentowców w Rotacyjnym zatacza coraz szersze kręgi. Zarówno kontrowersje związane z przetargiem na kupno działki gminnej, a także okoliczności związane z wydaniem  pozwolenia   na budowę,  tak  ogromnej inwestycji budzą zrozumiałe podejrzenia.

Kuriozalne i wręcz niedorzeczne  tłumaczenie urzędników  przypomina do złudzenia komisję śledczą afery  Ambr Gold. Nikt nic nie wie, nikt nic nie pamięta, wszechobecna  anarchia, ale wszystko zgodne… z prawem.

Wczoraj odbyło się  posiedzenie połączonych  komisji RM. Na początku  radni uczestniczyli w  wizji lokalnej  na terenie  budowy  przy ulicy Doły.

https://www.facebook.com/kazimierzdolnypl/videos/549657778799078/UzpfSTEwMDAwMTkwMDM0NjE4NzoyMjA3OTc3MzI5Mjc1NTkw/

Następnie obrady kontynuowane  były w siedzibie kazimierskiego  KOKP i T – u. W spotkaniu licznie  uczestniczyli  mieszkańcy. Dodatkowo obrady transmitowały  media zewnętrze. Dużym zaskoczeniem - jakże miłym -  było uczestnictwo  w spotkaniu ,pana Dariusza Kopciowskiego, Wojewódzkiego Konserwatora Zbytków . W obradach wzięli również udział przedstawiciele starostwa puławskiego na czele  z biurokratą Bogdanem  Skoczem.

Jak się wydaje relacja  uświadomiła  mieszkańcom co naprawdę dzieje  się w Kazimierzu.

https://www.facebook.com/kazimierzdolnypl/videos/1518818591597345/UzpfSTEwMDAwMTkwMDM0NjE4NzoyMjA3OTc3MDg5Mjc1NjE0/

Nikt z urzędników nie umiał jasno odpowiedzieć dlaczego hybryda z Rotacyjnego  – połączanie hotelu z mieszkaniami  - otrzymało  pozwolenie na budowę (sic). Teoretycznie jest to możliwe, w praktyce zaś niemożliwe do wykonania. Fakt ten potwierdzili milczeniem urzędnicy.

 Konserwator D. Kopciowski  odpowiedział, że jakby decydował  o tej inwestycji nie wydałby zgody.

Okazało się bowiem, że  wyjątkowe  walory historycznej przestrzeni Kazimierza  sprowadza się do skali mierzonej linijką.

Pan Konserwator złożył wniosek do Rady Miejskiej  aby ta wstrzymała się z uchwalaniem  planu w trybie  indywidualnym.

Burmistrz Pisula stwierdził, że wszystko jest zgodne z prawem. Pozwolenie na budowę hotelu jest prawomocne. Sugerował także , że  jak ktoś chce i musi…, może zawiadomić prokuraturę.

Panu burmistrzowi przypomnę, że w Kazimierzu jest wiele obiektów, które  otrzymało pozwolenie na budowę, mimo braku podstaw do jego wydania, tak właśnie niejednokrotnie oceniła prokuratura . Również nasza nowa szkoła, otrzymała pozwolenie na budowę, mimo – jak stwierdzili biegli sądowi-  rażących błędów i  braku podstaw do jej wydania.

 Znamienne były słowa  burmistrza, kiedy   uświadamiał  „dołom społecznym”, że  prawo w Kazimierzu jest przestrzegane. Zgryźliwie   przytaczając losy   drewnianego domu w Wylagach, który został rozebrany. Zaiste, brakowało  „światka papieru”.

Mimo  chaosu wczorajsze spotkanie wiele wniosło do świadomości społecznej. Po raz kolejny uświadomiliśmy sobie , że władza może wszytko.   

Jak już wielokrotnie pisałem  praprzyczyną wszystkich kontrowersji są luki w zapisach miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Powstałe luki ,to nie przypadek, a celowe działania sitwy, które w efekcie mają stanowić wrota dla dużych inwestycji w mieście.

 Nikt z urzędników nie umiał odpowiedzieć na  pytanie  dlaczego w planie przestrzennym w zapisach dotyczących UT  (usługi turystyczne)  nie wprowadzono   ograniczeń co do powierzchni zabudowy, czy wysokości obiektów.

Ciekawa była informacja konserwatora o wnoszonych do procedowanego planu  Kazimierza postulatach . Swoje uwagi wniosły znane organizacje społeczne  takie jak TPMKD, TO n Z Oddział  w Kazimierzu Dolnym i Genius loci . Uwagi zostały przyjęte  i  prace nad planem zostały jak się wydaje zamarły . Tym samym możliwość budowy domów dla zwykłych ludzi została zablokowana , dokładnie tak jak miało to miejsce w przeszłości.

Dziwnym trafem,żaden z  prominentnych działaczy i przedstawicieli wyżej  wymienianych  organizacji  nie był zainteresowany sprawą rotacyjnego.

Na spotkaniu pojawiła się sugestia aby po zakończeniu inwestycji wpisać ten teren  do rejestru zabytków (sic) . Jeden z mieszkańców wyszedł nawet  z tezą ,że nowo powstała architektura rotacyjnego ma podobną genezę co „Willa Pruszkowskiego”.    

Jest taka filozofia, że to co dzisiaj jest szokujące i niewyobrażalne, jutro staje się normą społeczną.

J,K

Czytany 8140 razy

Komentarze

0
#39 grymas50 05-09-2018 18:06
Nasz człowiek w Biłgoraju
bilgorajska.pl/.../
0
#37 grymas50 03-09-2018 14:59
"Dlaczego? Jest zarobek, jest rozwój, PKB rośnie… humanistyczne odwołania do piękna i harmonii mają wygrać z ekonomią?
Przez trzy dekady dominowała błędna zasada, że własność gruntu daje prawo do jego zabudowy. Ale ten model się nawet ekonomicznie nie broni. Moja wolność jest cały czas naruszana przez wolność gospodarczą sąsiada."

ps.Czyż nie słuszne ?. Zaściankowość, zawiść i to : " moi rodzice w grobie, by ……….." ? to tak przy ROTACYJNYM.
Dobra. Kliknę link. Zdziwienie?.
+1
#36 dociekliwy 01-09-2018 00:56
Inwestor kupując działkę z zapisami UT (usł. turystyczne) skorzystał z możliwości jakie dają te zapisy czyli wybudowania wysokiego budynku a teraz chce zmiany na usługi mieszkaniowe bo chce sprzedać mieszkania. Gdyby kupował działkę pod usługi mieszkaniowe mógłby wybudować 2 kondygnacje, a tak 2 pieczenie przy jednym ogniu.
Pytanie: skąd pewność, że taką zmianę dostanie...?
Skoro budynek spełnia kryteria UT to moim zdaniem powinien pozostać UT!!! Dla przykładu! Jeśli stworzymy precedens to będziemy tu mieli osiedla!!!!
+1
#35 dociekliwy 01-09-2018 00:46
Czy ja dobrze rozumiem pana Skocza? Mówi on, że mieli wątpliwości co do tego czy działka leży w strefie konserwatorskiej i wtedy inwestor cyt. "skorygował" plan... Czy to są jakieś jaja?! Może ja źle rozumiem. Obejrzyjcie 2 filmik od 48 min.
-1
#34 Marek 31-08-2018 22:01
Cytuję Kazimierz:
Dzis usunąłem ze znajomych (na Facebooku) obecnego pana burmistrza.
Moje rozczarowanie sięgnęło zenitu. Nigdy wiecej nie dam sie nabrać. Zalecam to każdemu zdrowo myślącemu.


Proponuję akcję:

„USUŃ ANDRZEJA ZE ZNAJOMYCH NA FACEBOOKU”
Kto za?
-1
#33 Jarosław 31-08-2018 21:57
Cytuję J.K:
@Jarosław,a może tak coś od siebie napisz ? I proszę o jakieś konkrety



Ok
Jak relacje z Rodzinką?
-4
#32 rumburak 31-08-2018 17:44
Cytuję grymas50:
Czterech kandydatów, a z jakich PARTYI?. Jeśli nie partia ich wskazała, to która z postaci życia publicznego w kraju, ich zdaniem, zasługuje na uznanie i poparcie.?

Będzie jeszcze piąty Grzegorz Dunia z komitety tego Łyszcza. Dlatego sonda była za wcześnie i na dodatek za krótko bo nawet nie ma setki głosów.
+1
#31 grymas50 31-08-2018 16:17
Czterech kandydatów, a z jakich PARTYI?. Jeśli nie partia ich wskazała, to która z postaci życia publicznego w kraju, ich zdaniem, zasługuje na uznanie i poparcie.?
+1
#30 grymas50 31-08-2018 15:20
Cytuję Gość_007:
Trudno powiedzieć jakich radnych potrzebujemy, na pewno nie takich, którzy raz czy dwa razy zabiorą głos podczas swojej kadencji. Poza tym, dwie kadencje bycia radnym to optymalne rozwiązanie. Trzeba dać szansę innym...



Założe się , że nie znajdzie się wystarczajaca liczba chcących bycia radnym.

Dodaj komentarz