Pamięć o powstańcach styczniowych w Kazimierzu Dolnym
Dzisiaj w Kazimierzu będziemy obchodzić 156 rocznicę wybuchu Powstania Styczniowego .
O godz.10.30 w kazimierskiej Farze odbędzie się uroczysta msza świata w intencji Powstańców.
Po mszy na terenie dawnego cmentarza - przy Farze - pod tablicą pamiątkową zapalimy znicze i zostaną złożone wiązanki .
Powstanie Styczniowe wybuchło 22 stycznia 1863 i trwało do jesieni 1864. To największe wydarzenie XIX w Polski spowodowane było narastającym ciemięstwem jakie Rosja stosowała na ziemiach polskich. Powstanie objęło tereny Królestwa Polskiego, Ukrainy, Litwy, Białorusi. Powstańcy znaczące wsparcie otrzymali od ludności polskiej z zaborów austriackiego i pruskiego.
Na terenie powiatu Puławskiego oddziałem powstańców dowodził 20 letni Leon Frankowski. W dniu 22 stycznia oddział Frankowskiego wkroczył do Kazimierza. Na kazimierskim rynku odczytano manifest rządu narodowego i utworzono administrację .
Zadaniem historyka K. Parafianowicz , wybór Kazimierza na miejsce koncentracji oddziału powstańczego nie był przypadkowy. Ukształtowanie terenu stwarzało dobre warunki do obrony, bowiem okolica była pełna wąwozów, wzgórz i lasów.
W Kazimierzu zgromadziło się około 700 ochotników. Większość stanowili studenci z Puławskiego Instytutu Politechnicznego i Rolniczo – Leśnego. Oddział powstańczy zasilili także mieszkańcy okolicznych miejscowości w tym kilkudziesięciu kazimierzaków . Najstarszym powstańcem był 56 letni kazimierzanin Józef Broniewicz .Mieszkał na Górach w folwarku „Walencja” gdzie prowadził majątek.... W Powstaniu pełnił funkcje skarbnika. Dwór „Walencja” został spalony przez wojska moskiewskie 02 lutego 1863 w akcie zemsty za sprzyjanie powstańcom, a majątek skonfiskowany.
W wyniku doniesień o nadciągających wojskach moskiewskich, powstańcy podjęli decyzję o przedostaniu się na drugi brzeg Wisły. Z uwagi na brak czasu nie zdecydowali się na przekroczenie Wisły w Kazimierzu, dlatego ruszyli wzdłuż rzek w kierunku Kamienia i tam zdołali się przeprawić. Dotarli w okolice Zawichostu i tam rozbili obóz.
https://www.kazimierzdolny.pl/news/150-2/16455.html
Moskale przez cały czas podążali za powstańcami. W dniu 8 lutego powstańcy opuścili obóz i ruszyli w kierunku Sandomierza. Wyczerpani bezustannym marszem oddział powstańczy zatrzymał się nieopodal Słupczy. Zmęczeni powstańcy nie wystawili nawet straży. Miejsce pobytu zdradził Rosjanom miejscowy chłop. W okolicy Dwikoz doszło do nierównej bitwy. Oddział Frankowskiego został rozbity i praktycznie przestał istnieć. Zginęło ponad 100 powstańców głownie studentów. Kilkudziesięciu dostało się do niewoli.
Wśród powstańców był również student puławskiej Szkoły Rolniczej Adam Chmielowski -późniejszy święty brat Albert.
Ranny Leon Frankowski został przewieziony do szpitala w Sandomierzu. Tam został aresztowany i „osądzony” przez Rosjan. W dniu 20 czerwca 1863 roku został powieszony terenie koszar carskich w Lublinie. Obecnie jest to teren miasteczka akademickiego UMCS, w miejscu kaźni powstańców znajduje się krzyż i głaz z pamiątkową tablicą.
W marcu 2013 roku czasie obchodów 150 rocznicy Postania Styczniowego w kazimierskim KOKPiT cie miała miejsce unikalna i niezwykła wystawa.
https://www.kazimierzdolny.pl/news/wystawa-w-koku/16335.html
J.K