Kazimierz dla każdego. Konstytucja !

Oceń ten artykuł
(1 głos)

Inspiracją do mojego komentarza, jest wpis  burmistrza Pomianowskiego na Facebooku.

Oto jego treść.

 "Drodzy Mieszkańcy,

handel w naszym mieście musi zostać uporządkowany - dziesiątki, setki razy słyszałem od Państwa wypowiedzi w tym duchu, szczególnie dotyczące ul. Nadwiślańskiej i Małego Rynku. Jestem zdeterminowany do zmian mimo oporu grupy osób, co chyba w ostatnich dniach wyraźnie można było zobaczyć. Czy ten opór podyktowany jest czyimś dobrem czy wyłącznie polityką to Państwo sami ocenicie!

Rozumiem, że rozwiązania, które wypracujemy nigdy wszystkich nie zadowolą. Ale warto, krok po kroku zmieniać centrum, jeśli chcemy aby inaczej niż dotychczas korzystać chociażby z Nadwiślańskiej czy z Małego Rynku. Trzeba szukać kompromisów, bo inaczej Kazimierz wbrew Waszym oczekiwaniom, których zdanie jest dla mnie najważniejsze, nie będzie się zmieniał na lepsze, a niektórzy, korzystający z naszej gościnności dalej będą robić to co im pasuje i jest wygodne…

Jestem otwarty na wszelkie sugestie Państwa. Dziękuje z góry wszystkim, którzy będą chcieli naprawdę pomagać w procesie zmiany oblicza handlu w Kazimierzu. Zdaję sobie sprawę, że niektóre osoby jak zwykle będą tworzyć niezdrową atmosferę i rozsiewać plotki. Ja mogę Państwa zapewnić, że wszelkie nowe rozwiązania będę konsultować z Mieszkańcami. A dzisiaj jeszcze życzę Państwu chwili oddechu i odpoczynku w pierwszych majowych dniach."

Jak już pisałem, burmistrz Artur Pomianowski w marcu tego roku bez słowa przyjął stanowisko Rady Miejskiej,  że uporządkowaniem handlu  w mieście zajmiemy się kompleksowo. Podobnie jak to ,że  wspólnie  rozwiążemy problem melexów, dorożek i ogródków kawiarnianych. Nikt z radnych nie miał co do tego wątpliwości.

 Pisałem o tym kilkakrotnie . Pisał także na stronie Z-Rynku.pl Krzysztof Wawer .

http://www.januszkowalskikazimierz.pl/z-miasta/z/1865-co-dalej-z-handlem-ulicznym.html

http://www.januszkowalskikazimierz.pl/z-miasta/z/1863-komisje-rady-miejskiej-przeciw-likwidacji-handlu-na-ulicy-nadwislanskiej.html

http://z-rynku.pl/2019/03/dyskusja-radnych-o-problemach-miasteczka-handel-melexy-i-niszczenie-wawozow/

 Burmistrz  w ciągu miesiąca zignorował stanowisko Rady. Przy pomocy swojego zaplecza politycznego - zamożnych i  wpływowych  osób, lokalnych dziennikarzy ,itp. - instrumentalnie wykorzystał prawo a raczej możliwości.

Z dnia na dzień – wprowadzając pod obrady projekt uchwały zakazującej handlu na ulicy Nadwiślańskiej  - planował pozbawić ludzi pracy – po wejściu uchwały w życie -, pozbawiając tym samym środków do życia wielu rodzin. Jego radni o tym nie mówią,  media pro burmistrzowe o tym nie piszą. Podobnie jak opinia publiczna milczy na temat słów burmistrza dzielących ludzi na sorty…

 Idealnie wpisują  się w „kazimierskie klimaty” słowa piosenki Kazimierza Grześkowiaka  „ Bo nieważne, czyje co je, Ważne to je, co je moje!”

Odnosząc się merytorycznie do problemu handlu w mieście. Co na temat handlu mówi prawo, czyli mpzp.

  • ul Rynek zapisy w mpzp KX – ciągi piesze ,łącznie z podcieniami. Patrz rys. poniżej .
  • Bez tytułu

Plan mówi ,że na Rynku jak i w podcieniach jest ciąg pieszy.Jak podcienie wglądają widzimy,jest handel,który uniemożliwia w podcieniach ruch pieszych.Ale  o tym sza.... Fakt ten burmistrzowi nie przeszkadza. Likwidując handel na Nadwiślańskiej władza instrumentalnie wykorzystała  prawo, pozwalając  swoim na więcej niż innym, wbrew  mpzp.

Nie inaczej jest z ogródkami. Oto wypis z mpzp. Patrz rys.2 .

plan ogródki

Miejscowy plan  zagospodarowania przestrzennego wprost mówi o ograniczeniu ekspansji ogródków kawiarnianych w Rynku . Mimo to pan burmistrz zezwala   swoim... na lokalizowanie ogródków kawiarniany  - na dodatek w rejonie drogi pożarowej.

Panie burmistrzu jeśli jest inaczej niż ja to przedstawiam, czekam na komentarz.

ul. Mały Rynek patrz rys. 3 plan dopuszcza handel.

mały Rynek

Jednak od lat panuje tam bałagan. Burmistrzowi i radnym chaos nie był problemem.  Mimo to burmistrz i poddani…jego zajmują się manualną  redukcją  konkurencji w mieście, a realny problem handlu w mieście  odkładany jest na bliżej nieokreślony czas. Za takie standardy państwa prawa, to ja dziękuję.

 I krzyczę . KONSTYTUCJA.

J.K

Czytany 2489 razy

Komentarze

-3
#17 grymas50 02-05-2019 08:47
@Magik.

Kto niby jest za likwidacja handlu ?. Chyba żartujesz. Te kramiki w podcieniach to PRZEDŁUŻENIE sklepikow w budynkach, Przecież nikt nie chce likwidacji handlu w budynkach. Jeszcze tak niedawno nie było mowy o tych kramach, a dzisiaj z każdym rokiem przybywa ich w roznych rozmiarach i konfiguracjach. Kraminki już zobaczysz na wale wiślanym, Na razie jest tylko jeden, ALE TO TYLK CHWILA i będzie ich bez liku na zasadzie : INNI MOGA A JA NIE ?


To Ty cwaniakujesz pisząc ; " Jak udało się Panu przecisnąć, żeby wykonać zdjęcia?! Fotomontaż?! Ładnie to tak?!" Mogłes przecież napisać, " ze przeleciał helikopterem" bo dużo miejsca jest.
+7
#16 mieszkaniec 02-05-2019 08:22
Cytuję Weronika:
Panie Januszu, jeszcze nie tak dawno pisał Pan o interesie mieszkańców. Proszę przeczytać wpis pod poniższym linkiem. Teraz, za to samo stwierdzenie niemalże linczuje Pan Burmistrza. Czemu to tak? Zdanie macie takie samo, o co chodzi? I jaki mieszkańcy mają interes w utrzymaniu handlu na Nadwiślańskiej? Może Pan wyjaśnić?
januszkowalskikazimierz.pl/... /...

W interesie mieszkańców jest by mogli spokojnie przejść podcieniami a w czasie targów normalnie zaparkować samochody, nie zaś omijać ogródki. Podobnie w interesie mieszkańców jest móc spokojnie przejechać, nie zaś stać w korkach powodowanych przez bryczki i meleksy.
-6
#15 J.K 02-05-2019 06:44
@Magik: Mają ! Życie nie lubi próżni. W życiu podobnie jak na polu,kiedy nie zadbamy o pożyteczne rośliny ,rosną chwasty. .....Ziarno aby wydało plon musi paść na żyzną ziemie!
Relatywizujesz!
Ja nie walczę z handlem w Rynku. Wykazuje jedynie hipokryzję elyt wpierających sitwę....,podając konkretne fakty.W cudzym oku widzisz drzazgę,a w swoim belki nie zauważasz. Piszesz jaka korzyść będę miał....z likwidacji handlu w Rynku.Żadnej,chyba korzystnie byłoby aby zamiast chińszczyzny na straganach sprzedawane byłyby produkty lokalne , podobnie jak miało to miejsce w latach 60 i 70 u.w.
Apropos - może ty napisz czytelnikom jaką ty masz korzyść z tego aby lansować chińszczyznę
+3
#14 Magik 02-05-2019 00:20
Cytuję J.K:
@Magik & Weronika. Podam przykład pewien.Grzegorz Dunia w czasie VI kadencji dwukrotnie zabierał się za sprzedaż Amfibaru.
Na argumenty,że zapiekanki to marka Kazimierza - wypracowana przez rodzinę Sitkowskich przez 30 lat i pracowników miedzy innymi już sp Andrzeja - Dunia odpowiadał,że zapiekanki wszędzie można kopic a Gmina potrzebuje pieniędzy na budowę szkoły.Wówczas ci radni co byli za sprzedażą Amfibaru obecnie chcą ronić reorganizację handlu poprzez likwidację miejsc handlowych.Czyli dalsze ograniczenie handlu po to aby wzmocnić działania kilku firm wzajemnie się wspierających.Oba te przykłady mają wspólny mianownik są sprzeczne z interesem mieszkańców.Tak wiec zapiekanki były beeeee.Natomiast miecze z Chin cacy....
Nie wiem czy nadążacie....


Szanowny Pan Dunia był i poszedł. Zapiekanek brak faktycznie nie jest niczym cieszącym mieszkańców jak i turystów. Ale cóż do tego mają miecze? Przykład, w sposób w jaki Pan go przedstawia, wskazuje tylko na to, że owy Burmistrz zrezygnował z Amfibaru, a pozwolił na handel, a powinien zamknąć wszelkie stragany. Wówczas byłaby to jedyna słuszna decyzja. Ciągle skazuje Pan na ogromną chęć zakończenia handlu. Proszę chociaż powiedzieć jaką będzie Pan miał z tego korzyść?

Tyle o "sitwie" Pan mówi. Może warto temat rozszerzyć i wskazać w końcu kogo nazwa ta obejmuje. Dobrze wiedzieć o kim się rozmawia, a poza tym społeczeństwo lokalne jest ciekawe. Może ktoś zechce wstąpić do elity Kazimierskiej.
+3
#13 J.K 01-05-2019 23:25
@Magik & Weronika. Podam przykład pewien.Grzegorz Dunia w czasie VI kadencji dwukrotnie zabierał się za sprzedaż Amfibaru.
Na argumenty,że zapiekanki to marka Kazimierza - wypracowana przez rodzinę Sitkowskich przez 30 lat i pracowników miedzy innymi już sp Andrzeja - Dunia odpowiadał,że zapiekanki wszędzie można kopic a Gmina potrzebuje pieniędzy na budowę szkoły.Wówczas ci radni co byli za sprzedażą Amfibaru obecnie chcą ronić reorganizację handlu poprzez likwidację miejsc handlowych.Czyli dalsze ograniczenie handlu po to aby wzmocnić działania kilku firm wzajemnie się wspierających.Oba te przykłady mają wspólny mianownik są sprzeczne z interesem mieszkańców.Tak wiec zapiekanki były beeeee.Natomiast miecze z Chin cacy....
Nie wiem czy nadążacie....
+1
#12 J.K 01-05-2019 23:16
#12 Weronika 01-05-2019 20:38 I nic w tej kwestii się nie zmieniło.Tyle tylko ,że nie chce reprezentować - tak jak jest proponowane interesu 4 osób z Kazimierza - precyzyjniej z Gminy Kazimierz - a co najmniej 4000 mieszkańców kazimierskiej ziemi.
Generalnie rzecz ujmując nie umie robić z siebie kretyna bądź sygnatariusza lokalnej sitwy.
Mniej Więcej 5 firm korzystając z przywilejów niszczy elementarne zasady zdrowych relacji gospodarki wolnorynkowej. Mniej więcej blokada rozwoju gospodarczego w Gminie to około 200 miejsc pracy.
Lokalna sitwa niszczy relacje międzyludzkie. i zawłaszcza kolejne rejony miasteczka.
-1
#11 Weronika 01-05-2019 20:38
Panie Januszu, jeszcze nie tak dawno pisał Pan o interesie mieszkańców. Proszę przeczytać wpis pod poniższym linkiem. Teraz, za to samo stwierdzenie niemalże linczuje Pan Burmistrza. Czemu to tak? Zdanie macie takie samo, o co chodzi? I jaki mieszkańcy mają interes w utrzymaniu handlu na Nadwiślańskiej? Może Pan wyjaśnić?
januszkowalskikazimierz.pl/... /...
-1
#10 aldi 01-05-2019 20:33
Od kiedy jest ogródek na drodze pożarowej? Który burmistrz taki mądry? Który wydał pozwolenie?
0
#9 Magik 01-05-2019 20:17
Cytuję Rynkowy:
Wojujcie, potrzasajcie szabelką, w podcieniach doprowadzicie do sytuacji takiej jakiej mamy w przejściu z dużego rynku do synagogi teren prywatny, nieupoważnionym wstęp wzbroniony, krzyki, groźby, cwaniakowanie jedynie może zaszkodzić tylko rozsądne propozycje, prośby i dobrze wypracowany kompromis będzie sposobem na poprawę wizerunku rynku.


Wówczas podziękować będzie można ludziom takim jak Szanowny Pan J.K. który jak zawsze chce najlepiej, a że najlepiej w tym przypadku ma dwojaki wydźwięk, to inna sprawa...
Twierdzi Pan, że w handel w podcieniach uniemożliwia poruszanie się pieszych. Jak udało się Panu przecisnąć, żeby wykonać zdjęcia?! Fotomontaż?! Ładnie to tak?! Pozostawiam sprawę Pańskiemu sumieniu..
Zgadzam się-"(...)cwaniakowanie jedynie może zaszkodzić", więc bardo proszę przestać sobie zaprzeczać. Nikt nie zabrania Wam zarabiać, więc Wy urażeni(?) przestańcie odbierać ludziom taką możliwość, albo zapewnijcie wsparcie finansowe dla tych którzy ucierpią/ucierpieli na tych mądrych pomysłach.

Ewentualnie- zamknąć wszystkie pensjonaty, hotele, ośrodki! Zamknąć Kazimierz dla turystów! Wtedy żadne stragany, ogródki, sklepy, galerie nie będą potrzebne. Lokalne formy upadną i ta dam: problem z głowy ;)
+2
#8 grymas50 01-05-2019 18:33
@ znawca pyta się

"Teren prywatny? To jak to jest, że za oświetlenie owego prywatnego terenu płaci gmina"

Gmina placi. haha. To płaci @ Rynkowy . Z podatku JAKI PLACI.

A tak z dzisiejszych obserwacji. Tłok i kORKI niemiłosierne. I kto je POWODUJE. Powoduja je piesi . Piesi, MIESZKAŃCY DUŻYCH MIAST, którzy u siebie, na każdym kroku maja sygnalizacje świetlna, która to, na przejściach wyświetla CZERWONE światełko. A w Kazimierzu. UWAŻAJA, że są ŚWIETYMI KROWAMI. Przecież można zatrzymać się , stworzyć grupe do przejścia , a nie w pojedynke KORZYSTAĆ z ' prawa pieszego". To Wy, piesi tworzycie korki. Jego szczyty to przejście przy Poczcie i na Grodarzu do Plebanki.

Dodaj komentarz