O co chodzi z betonowaniem Czarnego ... ?
Od miesięcy powtarzane są nieprawdziwe informacje jakoby wąwóz Czarny był jedyną droga dojazdową do kilkunastu posesji usytuowanych w rejonie w rejonie wąwozu . Błędne informację cytowane są w mediach , przez część radnych a także magistrat wprowadzają opinię publiczną w błąd . Wczoraj ( 01 października 2019 r ) na konferencji prasowej, radnej wojewódzkiej, pani Bożeny Lisowskiej było podobnie.
Była pani sołtys pozwoliła sobie na szczyptę…dezinformacji. Oto cytat jaki ukazał się na Kazimierskim Portalu Internetowym.
„- To jest cały czas używana droga – mówiła Krystyna Kuś, była sołtys. – Zimą nie można tędy przejść. Błoto stoi. Którędy ja mam dochodzić do Kazimierza? Przez Jeziorszczyznę 7 kilometrów, gdy mam półtora kilometra przez ten wąwóz? Czy to jest normalne? To jest kara boska! „
https://www.kazimierzdolny.pl/news/radna-sejmiku-w-obronie-czarnego/75020.html
Poniżej zamieściłem mapkę z zaznaczonymi drogami dojazdowymi , których wąwozy utwardzone są płytami Yomba . Na pozostałych odcinkach dróg Na Borowskiego , Na Kiliana i od m. Jeziorszczyzny , drogi utwardzone są tłuczniem i kruszywem , klasycznym materiałem , jakimi utwardza się drogi gminne . Proszę o zwrócenie uwagi na intensywność zabudowy w tym rejonie . Od dawna bowiem rozpowszechniane były nieprawdziwe informacje, że wąwóz Czarny stanowi dojazd do kilkunastu domostw. Faktem jest ,że utwardzenie wąwozu Czarnego skróciłoby dojazd o kilkaset metrów,jednak do tych domostw - w sumie jedno gospodarstwo zamieszkałe na stałe,dom w budowie i jedna posesja zamieszkiwana okresowo . Moim adwersarzom przypomnę,że ulica Zamkowa w Kazimierzu Dolnym w okresie zimy zazwyczaj stanowi problem i jest trudna do pokonania . Mieszkańcy wówczas z ponad stu domostw dzielnicy Góry muszą nadrabiać ponad 11 km aby dojechać do miasta . Dlatego tak ważny jest przejazd Norowym Dołem o który od 50 lat mieszkańcy zarówno Gór, jak i przedmieścia Puławska zabiegali.
Biorąc pod uwagę powyższe fakty w kwestii wąwozu Czarnego chyba jest wszytko jasne.
Kolorem fioletowym zaznaczyłem wąwóz Kwaskowa Góra, historyczny trakt komunikacyjny użytkowany do lat 90 -tych , XIX w. Droga ta była główną wylotówką z Kazimierza w kierunku południowo-wschodnim. Obecnie wąwóz jest nieutwardzony,stanowi szlak turystyczny głownie dla czterokołowców. Wątek tego wąwozu poruszam w kontekście wypowiedzi radnej M . Grabczak dot. starań mieszkańców Jeziorszczyzny o utwardzenie wąwozu Czarnego w kontekście skrócenia drogi do miasta .
W mojej ocenie , zważywszy na zaistniałe okoliczności o argumenty strony przeciwnej , racjonalnym byłoby zatem utwardzenie wąwozu „Kwaskowa Góra” , a nie „Czarnego”. Okazuje się jednak ,że zarówno potrzeby mieszkańców jak i wartości przyrodnicze wąwozu są dla władz miasta argumentem drugorzędnym. Istotnym jest fakt otrzymania dotacji ,która przekłada się na słupki poparcia oraz to, o czym mówił pan burmistrz Pomianowski i radna Magdalena Grabczak .
J.K
Krzyż przy drodze prowadzącej do wąwozu Czarnego ( kwiecień 2019 r )
https://www.kazimierzdolny.pl/news/bogu-na-chwale-ludziom-dla-uspokojenia/73688.html
Droga prowadząca od wąwozu Czarnego ( kwiecień 2019 r )
Kapliczka zawieszona na dębie przy wąwozie Kwaskowa Góra
Wyjazd z wąwozu w kierunku ulicy Kwaskowa Góra