Wydrukuj tę stronę

Obrady XIII sesji Rady Miejskiej, marnujemy pieniądze.

Oceń ten artykuł
(2 głosów)

Ostatnia sesja obfitowała w ciekawe wydarzenia, które dwa należy  skomentować .

Pierwsza sprawa to,  afera związana z utwardzeniem wąwozu w Bochotnicy. O sprawie pisałem i mówiłem wielokrotnie , wspólnie z radnymi zwracając uwagę burmistrzowi  i uczulając magistrat na  jakość wykonania drogi  http://www.januszkowalskikazimierz.pl/z-miasta/z/1982-dobra-alternatywa-utwardzania-kazimierskich-wawozow.html

O problemach , burmistrz Artur Pomianowski informowany był na bieżąco od początku inwestycji .  

Jak się wydaje przekazywane przez mieszkańców uwagi  nie przekonywały  burmistrza do odpowiedniej reakcji , bądź burmistrz był  mało skuteczny w egzekwowaniu należycie usługi .

Na wczorajszej sesji burmistrz przedstawił  swoją wersję wydarzeń. Przedstawiając  zdjęcia i je komentując   https://youtu.be/XQ5_mEiXZrY?t=1652

Niezależnie od linii obrony pana burmistrza, a także stosowanych figur gramatycznych , tracimy mimo wszytko możliwość dofinansowania na ten cel  w kwocie przekraczającej  220 000 zł.   

Można by przyjąć argumenty Artura Pomianowskiego gdyby fakt i doświadczenie  z lat ubiegłych ,gdzie A.Pomianowski nadzorował "wylewanie asfaltu" na ulicy Nadedworce, czy  zajmował się niefortunnie wycinką dębów. Jak to się skończyło, wszyscy wiemy.

Na sesji dowiedzieliśmy się magistrat ws. inwestycji drogowej  „Na Brzeziny „powiadomił  prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa .

To chyba pierwszy taki przypadek w dziejach kazimierskiego samorządu, gdzie burmistrz donosi na inspektora nadzoru ,czy też  innych uczestników rzeczonego zadania . To bardzo dobrze .

Po wielu latach doczekałem się opinii , że w minionych latach kazimierskie  inwestycje  nie były jednak właściwie realizowane.  Kiedy o tym mówiłem , zawsze zderzałem się z tezą  ,że inwestycjami gminnymi zajmują się eksperci i  profesjonaliści.

Obecnie mamy nowy kierunek, jak mówi burmistrz , koniec z bylejakością !

Niezmiernie mnie to cieszy. Jak już wspomniałem sprawą budowy drogi w Bochotnicy zajmie się prokurator. Dobrze byłoby aby przy okazji prokurator  sprawdził okoliczności zerwania umowy z firmą Piad-Bud ,bo przejrzyste to nie jest  i zajrzał w niedawno co  rozstrzygnięty przetarg  na utwardzenie wąwozu Czarnego.

Życzył bym sobie także  aby burmistrz w ramach nowej jakości sprawowania władzy , konsekwentnie i z podobna determinacją  powiadomił prokuraturę w innych przypadkach .Chociażby związanych z nieprawidłowościami  przy  realizacji modernizacji oczyszczalni ścieków w Bochotnicy , pod  obiegową nazwą „ Czajka 2”.

Drugim tematem który należy skomentować,to sprawa meleksów , a raczej uznaniowości przy wydawaniu decyzji . Radni zajęli się rozpatrzeniem skargi na burmistrza w przedmiocie odmowy  przydzielania miejsca postojowego  dla podmiotu który nie otrzymał zgody na zajęcie pasa drogowego. Okazuje się ,że „ nietutejsza „ została wyrugowana z możliwości przedłużenia możliwości postoju w miejscu przy poczcie . Warto wsłuchać się w głos doświadczonej przez tyranię urzędniczą kobiety  https://youtu.be/XQ5_mEiXZrY?t=7458

W sprawie wywiązała się ciekawa dyskusja, której warto się bacznie przysłuchać https://youtu.be/XQ5_mEiXZrY?t=8702

Zauważyłem ,że radnym - przynajmniej niektórym - odzywają się sumienia. 

Na koniec dodam, że radni niemal jednogłośnie przyjęli bez refleksji propozycje burmistrza w kwestii zmian do budżetu,  dorzucając o 31 000 zł do utwardzania wąwozu  Czarnego.

Tym samym inwestycja,która nie tylko jest  bezzasadna, inwestycja niszcząca historyczne walory Kazimierza Dolnego. Betonowanie wąwozu Czarnego , kosztować będzie pond  300 000 zł.

Miło było ponownie usłyszeć radnego wojewódzkiego , Piotra Rzetelskiego, który od lat wspierał Kazimierz w różnych przedsięwzięciach.

Dziękuję radnemu Nieradce za głos rozsądku w sprawie recenzowania przez radcę prawnego wypowiedzi radnych.

Cieszy również stanowisko radnej  Magdaleny  Grabczak ws pilnego uregulowania kwestii miejsc dla meleksów.

J.K

sitwa

Czytany 3524 razy