Geodeta w "Czarnym"zabił ćwieka !
Wczoraj wieczorem po raz kolejny - na zaproszenie mieszkańców - udałem się na miejsce betonowania wąwozu „Niezabitwoskich” . Celowo nie używam „Czarny” co by nie drażnić nadwrażliwych „autorytetów”, którym historyczna nazwa wąwozu jest solą w oku.
Głównym powodem nocnego zwiedzania…była chęć zderzenia się z rzeczywistością jaka powstała po odtworzeniu granic drogi przez geodetę, zgodnie z ewidencją gruntów .
Jak można było przewidzieć wytyczona przez geodetę granica znacznie odbiega od zajeżdżonej drogi. Pokazywałem to na mapach Geoportalu http://www.januszkowalskikazimierz.pl/z-miasta/z/2050-stop-z-bylejakoscia-%E2%80%93-mowi-burmistrz.html
Konia z Rzędem temu,kto zgadnie po której stronie biegnie droga
W niektórych miejscach różnica jest ogromna, sięga kilku metrów. W innych miejscach działka gminna przeznaczona pod drogę jest wąska nie przekracza 2 m, co stanowi nie lada problem, ponieważ w dokumentacji technicznej droga po wyłożeniu płytami ma mieć 2,75 m szerokości.
w miejscu gdzie geodeta zabił palik geodezyjny odległość od zajeżdżonej drogi wynosi 4 m
W innym miejscu aby wykonać drogę zgodnie z dokumentacją należy wyciąć kilkanaście drzew, Robinia akacjowej . Pnie drzew niekiedy przekraczają 100 cm obwodu , co wymusza obowiązek uzyskania przez magistrat pozwolenia na wycinkę.
Obwód pnia wynosi ponad 100 cm
drzewa do usunięcia,rosną na działce drogowej
Dzisiaj w referacie inwestycji kazimierskiego magistratu uzyskałem informację ,że na dokumentacją o utwardzenie wąwozów w Bochotnicy i Kazimierzu złożona została do Starostwa w Puławach na początku maja tego roku.
Na dzień dzisiejszy Gmina nie wystąpiła do Powiatu o zgodę na wycinkę drzew. Nie ma także zgody właścicieli na użyczenie działek pod inwestycję. W praktyce oznacza to zatrzymanie inwestycji.
W rozmowie z p. Iwoną Kowalską urzędniczką magistratu odpowiedzialną za nadzór nad inwestycją utwardzeniem ,że od wykonawcy wpłynęło pismo do magistratu. Czego dotyczy tego jeszcze nie wiemy.
W mojej ocenie wykonawca poinformował zamawiającego, że powstał obiektywny problem ,który uniemożliwia wykonawcy wwiązanie z umowy i to z winy magistratu .
Jak to możliwe ,że przez ponad pól roku nikt z urzędników nie zajrzał w dokumenty. W lecie przez Polskę przetoczyła się fala krytyki wz. Planami betonowania historycznego wąwozu.
Termin zakończania inwestycji kończy się w poniedziałek, 10 grudnia. Wykonanie tego zadania w tym terminie – jak już pisałem - było fizycznie niemożliwe .
Musze przegnać ,że prace postępują w expressowym tępię .Do wczoraj ułożono około 400 m. b, co stanowi wykonanie zadania w granicach 50% ,co gdyby nie obiektywne przeszkody, zadanie mogłoby być wykonane w terminie . Płyty są czyściutkie i równiutko ułożone . Żadna z płyt nie jest popękana. Jak się wydaje, to efekt wyłącznie drogi z ruchu. Takie zalecenie powinno być również wydane przy budowie drogi w Bochotnicy.
Realnie patrząc na sprawę ,pod wielkim znakiem zapytania stoi dokończenie i rozlicznie inwestycji do końca roku .
Jeśli tego nie zrobimy, straciły możliwość dofinasowania o łącznej wysokości 520 000 zł ( słownie pięćset dwadzieścia tysięcy złotych ) .
Panie burmistrzu nie mogę się powstrzymać aby nie przypomnieć ulotki…. pana sztabowców .
J.K
Galeria
- Ilustracja Ilustracja
- Ilustracja Ilustracja
- Ilustracja Ilustracja
- Ilustracja Ilustracja
- Ilustracja Ilustracja
- Ilustracja Ilustracja
- Ilustracja Ilustracja
- Ilustracja Ilustracja
- Ilustracja Ilustracja
- Ilustracja Ilustracja
- Ilustracja Ilustracja
https://www.januszkowalskikazimierz.pl/z-miasta/z/2052-geodeta-w-czarnym-zabil-cwieka.html?tmpl=component&print=1#sigProId8cf80630b4