Wydrukuj tę stronę

Ostatnia sesja RM w 2019 r zakończona.Budżet z 17 mln zadłużeniem przyjęty

Oceń ten artykuł
(9 głosów)

Zakończyła się XIV sesja RM w Kazimierzu Dolnym. Niemal  jednogłośnie został przyjęty budżet na 2020 r z  17 mln zadłużeniem. Podczas obrad jak mało kiedy  panowała miła i serdeczna atmosfera- ale tylko z pozoru. Uwagi do współfinansowania inwestycji powiatowych wniósł jedynie radny L . Dołęga. Całkowicie podzielam ten pogląd. Gminy całej Polski stają się zakładnikami powiatów, które doją ubezwłasnowolnione finansowo  miasteczka . Jak to mówią chcesz mieć wyremontowaną drogę powiatową,która leży  na terenie gminy, musisz dołożyć do drogi . Jeśli nie dasz TY , dadzą inni... I tak wkoło.

Mnie osobiście nie podobał się sposób procedowania projektu budżetu na nadchodzący rok. W ubiegłym roku, burmistrz A.Pomianowski  zapewniał, że budżet na 2020 r będzie  układany  z radnymi. Niestety tak się nie stało. Projekt budżetu na nadchodzący rok A.Pomianowski przygotował samodzielnie…Nie konsultując z Radą wysłał do Regionalnej Izby Obrachunkowej celem oceny - taka niezbędna formalność . Następnie gotowy projekt budżetu przedłożył radnym , co generalnie wypacza idei samorządu. Tak to oceniam.    

Taki sposób „współpracy” burmistrza z radnymi  podobał się E. Wolnej, która była zachwycona  z takiej współpracy i takiej formy komunikacji . Piszę o tym ponieważ zachowanie części radnych urąga podstawom intelektualnym nawet zwykłych ludzi.

Natomiast w kwestii projektu budżetu pani skarbnik – na komisjach - oświadczyła ,że budżetu po ocenie RIO w zasadzie  nie można zmieniać, jedynie niewielka kosmetyka.

Zgodnie z prawem Rada Miejska może bez problemu wywrócić budżet do góry kołami i to bez zgody burmistrza .Tyle prawo. Jednak nie chodzi o to aby pokazać kto silniejszy… ale robić tak aby budżet  był  racjonalny i  nie był tworzony na fundamentach populizmu ,  a na szerszym spojrzeniu ma służyć poprawie życia ludzi i to w perspektywie przyszłych pokoleń.

W mojej ocenie obecny budżet, to wypadkowa chciejstwa radnych,którzy muszą... czymś się wykazać. 

Za taką formułą  głosowałem raz ostatni , licząc na odwzajemnienie ze strony   burmistrza. Racjonalne  rozwiązania mogące poprawić sytuację finansową  gminy zaproponuję w styczniu,najpóźniej w lutym .

Mam także plany nie związane z finansami , np. wprowadzenie  uchwał, Kazimierz wolny od LGBT . Tu liczę na wsparcie burmistrza - i jego ludzi - , który deklaruje się jako zagorzały PIS owiec.

Do tematów z dzisiejszej sesji  wrócę po Nowym Roku. Jest wiele niedopowiedzianych zdań i nie wyjaśnionych  spraw . Chodzi naprawdę  o duże pieniądze, które traciliśmy z roku na  rok - a radni milczą .

Bez echa przeszła np. sprawa budowy drogi do Zbędowic - poza laudacjami radnego J. Borychowskiego. Droga ta – która jest konieczna – jednak będzie nas  kosztowała o 1,5 mln zł więcej niż wynikało to z listopadowego  przetargu.

Przykre jest to ,że wykonawca,który w listopadzie wygrał przetarg na budowę drogi niestety zmarł. Zastanawia, czy jednak wykorzystano wszystkie możliwości aby pozostać przy pierwotnej firmie i zaoszczędzić półtora miliona złotych. Dlaczego tak się stało   tego jeszcze nie wiemy. Podobnych przykładów jest więcej i zamierzam o to pytać.

Jednak 30 mln  budżet na 2020 r - z 17 milionowym zadłużeniem - został uchwalony bez większej refleksji . To bardzo symptomatyczne. Przypomnijmy sobie co się działo wiosną tego roku kiedy kupcom w Rynku zaproponowano podwyżkę opłat o złotówkę . 

Zarówno kiedy tracimy miliony,albo ktoś silny tupnie... radni - w większości - mają zwyczaj chowania głowy w piasek. Żeby nie powiedzieć biorą ogon pod siebie.

J.K

Czytany 5400 razy