Wydrukuj tę stronę

A na Górach lampy uliczne nie gasną...

Oceń ten artykuł
(1 głos)

Od kilku dni na ulicy Góry lampy uliczne świecą całą dobę.

W sprawie interweniował radny Dołęga, telefonując osobiście do burmistrza . Jak można było się spodziewać, bez efektu. Wczoraj  wysłałem mms-a  załączając zdjęcia świecących lamp, tym razem do wiceburmistrza Wróbla. Efekt żaden,problem zmarginalizowany  . Zabrakło nawet  przysłowiowego „pocałuj mnie pan…”

Dzisiaj trzeci dzień z rzędu lampy doświetlają niedzielne przedpołudnie. Myślę ,że to taki fetysz ze strony kazimierskiej władzy . W mojej ocenie chodzi o to aby pokazać mieszkańcom  nieskuteczność radnych. To ,że dzieje się to kosztem mieszkańców,to dla władzy  mało istotne. Od dawna burmistrzowie w sposób konfrontacyjny  manifestują wrogość do każdego, kto ośmieli się zwrócić Im uwagę czymkolwiek. Jest to kolejny przykład  rażącego   mankamentu magistratu.

J.K

Czytany 2225 razy