Są pieniądze na chodnik w Parchatce i Wierzchoniowie.
zdjęcie; /facebook Dzieje Parchatki /
Czy zatem presja ma sens, jak mówi nam tradycja ? Kilka tygodni temu kazimierski radny, a zarazem sołtys Parchatki ,p. Ryszard Rybczyński zainicjował wraz z mieszkańcami protest przeciw ignorancji władzy . Zdesperowani mieszkańcy Parchatki tłumnie weszli na ulicę aby zamanifestować swój gniew wobec lekceważących działań władz w sprawie budowy chodnika . Parchatka wszem i wobec oznajmiła plakatami, że ma dość samowoli i urągania godności ludzkiej . Podobna akcja protestacyjna miała miejsce również w Wierzchoniowie, gdzie sytuacja pod względem bezpieczeństwa nie jest wcale lepsza . Jak powszechnie wiadomo w Parchatce na ruchliwej drodze Puławy – Kazimierz, rok rocznie na drodze dochodzi do zdarzeń drogowych, gdzie od kołami samochodów giną ludzie. O budowę chodnika w tej miejscowości od lat zabiegali radni Rady Miejskiej – niestety bezskutecznie. Przełom nastąpił w 2017 roku , wówczas powstał pierwszy odcinek chodnika. Jednak do zrealizowania całego zadania potrzebne są pieniądze i dobra wola burmistrza Kazimierza. A z tym jak wiemy bywało różnie.
Okazało się ,że na Zarząd Dróg Wojewódzkich w Lublinie znalazł pieniądze na wykonanie chodników w Parchatce i Wierzchoniowie. Pieniądze mają pochodzić z inwestycji, która z przyczyn obiektywnych w tym roku nie będzie realizowana.
Tak czy siak widać światełko w tunelu. Miejmy nadzieję ,że tak potrzebna oczekiwana przez mieszkańców obu miejscowości inwestycja zostanie realizowana.
J.K
Komentarze
medonet.pl/.../...
"1. Owrzodzenie języka – wczesny objaw infekcji SARS-CoV-2
Wygląda na to, że naukowcy znaleźli dowody na występowanie nowego objawu COVID-19, który może być mylony z popularnymi infekcjami jamy ustnej i w zasadzie pojawić się u każdego.
Dr Abanoub Riad z Masaryk University twierdzi, że jest to owrzodzenie języka, które jest efektem różnego typu infekcji wirusowych. Wyniki jego badań wskazują na to, że to jeden z wczesnych objawów zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2.
”Owrzodzenie języka to bezpośredni objaw infekcji SARS-CoV-2, który pojawia się na skutek zaburzenia funkcjonowania układu odpornościowego. Podatność błony śluzowej jamy ustnej na SARS-CoV-2 może być wynikiem ekspresji enzymu konwertującego angiotensynę 2 (ACE2) w nabłonkowych komórkach języka” – pisze dr Abanoub Riad.
Wnioski z przeprowadzonych badań zawarł w pracy "National Centre for Evidence-Based Healthcare and Knowledge Translation".
Z badań Abanouba Riada wynika, że infekcje jamy ustnej będące efektem zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2 występują głównie u pacjentów przechodzących chorobę łagodnie lub bezobjawowo."
Grupa złożona z osób, które przeżyły COVID-19, a także członków rodzin pacjentów pozwała w czwartek francuskiego premiera Jeana Castexa, oskarżając go o potencjalnie niebezpieczne zarządzanie kryzysem związanym z pandemią koronawirusa."
Rozumiem, że " czerwonego", bo wiem, że " zieloni" i pozostali domagaja sie ZDROWEJ a nie uprzywilejowanej konkurencji.
Drogi Kierowco. Wiem, że chcesz zarabiac. Wiem też, że chcesz być zdrowym ale wiedz, że to drugie zalezne -WYŁACZNIE - jest od twojego szefa ale on w pierwszej kolejności liczy kasę i bedzie rozeżlony, kiedy Ty wymagać bedziesz od przewozonych pasażerów by zakładali maseczki a jeszcze gorzej, kiedy odmówisz takim ODWAŻNYM usługi. Doskonale wiesz, że turysci zamieszkują różne części Polski, gdzie z róznym nateżeniem wystepuję koronawirus. Chyba wiesz też, że pojawił sie on w Kazimierzu. Na pewno wielokrotnie zastanawiasz sie czy przypadkiem choroba ta Ciebie dopadnie a poprzez ciebie Twoich najbliższych. Boisz sie, ale praca w tym momencie jest na pierwszym miejscu. Domyslam sie, że oczekujesz pomocy, by ktos wreszcie zwróciił uwagę twoim szefom aby kasa nie przesłaniała im oczu.
Sam widzisz, że Urzad NIE DZIAŁAŁ i NIE DZIAŁA w kierunku przeciwdziałania temu zagrożeniu. Jego szefowie sami sa jego ofiarą a jednocześnie obiektywnym żródłem zarażeń.
Ja domyslam sie, że @ Kierowca busika to nie pan/ pani/ siedzaca za kierownicą a pan/ pani/ licząca KASĘ.
Potwierdzasz. Dzięki Twojemu stwierdzeniu " KAPUŚ" odniosłem wrażenie , że faktycznie napisa leś o NIELEGALNOŚCI. Ja tego nie mam zamiaru sprawdzać, ale być może Twój wpis jest wskazówka dla tej zrozpaczonej pani, która błaga o miejsce na drodze dla Jej busika. Wiedz, że jej nie znam tej kobiety i nie wiem też ile miejsce na drodze przezxnaczonych jest dla " czerwonych busików" O maseczkach nie wspomnę.
Jednak jak wszyscy tu twierdzą jesteś pan KAPUŚ I tyle w temacie.
(1.2) interesować się, monitorować, przyglądać się, przypatrywać się
Jeszcze zainstalować kamerę i mikrofon w pokoju wydawania zezwoleń na budowę. Wiem wiem. To w Starostwie. Co w Okalu? Ano, Departament Budowy Wodociągów.
ps. " Sledzić" to też być zorientowanym,
Tak. Podobno jest specjalna turbo komórka w urzędzie do chipowania mieszkańców i przybyłych aby śledzić ich krok po kroku. Urząd miasta zlecił też napisanie aplikacji za 500 tyś zł aby każdy kto przyjedzie do Kazimierza rejestrował się i w ten sposób będą mieli pełną kontrolę nad każdym przybyłem gościem. Do tego na wjazdach mają powstać kamery monitorujące jakie samochody, z jakimi numerami rejestracyjnymi wjeżdżają i wyjeżdżają z miasta. To będzie kolejne uszczelnienie za 1 mln zł. Od jutra burmistrz zacznie ogłaszać nowe wakaty w urzędzie dla osób, które będą obsługiwać nowe aplikacje, kamery i chipowanie. Uznano, że potrzebnych będzie około 14 dodatkowych osób. Cześć zatrudnią z sanepidu i innych organów odpowiedzialnych za kontrolę epidemii ponieważ tam już nie będą potrzebni. Nasz urząd przejmie ich kompetencje.
Mieszkańcy Mięćmierza zwrócili się z prośbą do burmistrza aby zrobił coś z terytorialsmai bo przemaszerowoują im pod oknami. Burmistrz zobowiązał się przejąć pełną kontrolę nad Wojskami Obronny Terytorialnej oddział w Dęblinie.
Chodzą też słuchy, że idą zwolnienia w urzędzie lotnictwa i kontroli lotów, ponieważ 3 mieszkańców chce aby burmistrz zajął się tematem przelatujących nad ich głowami samolotów. Zarządził powstanie takiego departamentu w urzędzie.
@S.R. jesteś usatysfakcjonowany? Może chciałbyś aby w urzędzie powstał departament sprzedaży okalskich nieruchomości? Zażądaj tego od burmistrza. On musi się wszystkim zająć jeśli mieszkaniec naszej gminy tego sobie zażyczy.
Ten " opolski" to SASIAD gminy Kazimierz Dolny, a więc " twarz w twarz".
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.