Plan przestrzenny dla Kazimierza nie zostanie rychło uchwalony
W grudniu 2020 r wiceburmistrza Bartłomiej Godlewski zapewniał mieszkańców ,że plan przestrzenny dla Kazimierza zostanie uchwalony do końca pierwszego kwartału. Jedyną przeszkodą miała być działka stanowiąca moja współwłasność. Po wyrugowaniu działki 655/6 z procedowania nadal jest problem. Okazuje się ,że faktyczną przeszkodą do uchwalenia planu jest - między innymi -działka 48/1, nalężąca do kuzynki wiceburmistrza Godlewskiego. O sprawie pisałem w styczniu br. https://www.januszkowalskikazimierz.pl/z-miasta/z/2261-czy-dzialka-48-1-zostanie-wylaczna-z-planu-,czy-przepchnieta-przez-burmistrzow.html
Wygląda na to , że plan jeszcze długo nie zostanie uchwalony. Postprawda została obnażona . Państwa zapraszam do zapoznania się z postanowieniami instytucji uzgadniających – w załącznikach do pobrania.
J.K
- 1 uzgodnienie konserwator.pdf (441 Pobrań)
- 2 uzgodnienie rdoś.pdf (114 Pobrań)
- 3 uzgodnienie wody polskie.pdf (397 Pobrań)
Komentarze
Ty o mnie ?. A cóż Ty piszesz?. Nawet nick przywłaszczyłeś, a takich nazywa sie " łobuz" . O Covidzie pisze cały świat bo to temat Nr 1. Odpisz lepiej na moje pytanie , bo doskonale wiesz , że pytanie jest zasadne . Wprawdzie informacje NE BIEŻĄCO powinniśmy uzyskiwać od Burmistrza, ale to w naszej rzeczywistosci jest NIEREALNE. Głośno o naszej Poczcie. Jesli to plotka to NATYCHMIAST powinna być zdementowana przez Niego, a jesli nie, to tym gorzej o Nim świadczy, że nie informuje.
ps. Bym był w temacie, to napisz co wiesz o Puławskiej. haha, To Twoje " aby" wystepuje w wielu nickach. Tyle ich posiadasz co pan Obajtek nieruchomości ma.
Odpowiem: np. w fundacji słychać radio, w dzwonnicy głuchą ciszę, ewentualnie dzwony z fary a resztę sam sobie dopowiedz ... .
Skąd czeskie problemy z wirusem? Jak wskazuje dr Martyna Wasiuta z Ośrodka Studiów Wschodnich, to miks wielu czynników. Po pierwsze rozwój pandemii w oczywisty sposób przyśpieszył wraz z pojawieniem się brytyjskiej wersji koronawirusa. Ta zdecydowanie łatwiej się rozprzestrzenia, a więc siłą rzeczy wskaźniki wędrują w górę.
Problemem jest jednak… stosunek Czechów do obostrzeń. Jak wskazuje dr Wasiuta w swojej analizie, niemal połowa Czechów z objawami koronawirusa wciąż normalnie funkcjonuje. Nie izoluje się, nie zostaje w domu, nie czeka na poprawę stanu zdrowia. Zamiast tego pracuje i spotyka się ze znajomymi. I jednocześnie Czesi wyjątkowo rzadko przyznawali się, z kim spędzali czas. Po co? Po to, by nie wysyłać innych na kwarantannę."hmm. Rzadko, ale widzę patrol policyjny do Mięćmierza. Co się dzieje ?. Może @ Miećmierzanka wie ?. Ten @ Z miasta wie na bank, ale on z MIASTA.
- Nie umiem powiedzieć, czy nie będzie czwartej fali jesienią, nie umiem powiedzieć, czy za chwilę nie wytworzy się taka zmutowana chimera, przy której obecne warianty brytyjski, czy brazylijski będą się wydawały niegroźne - przyznaje dr Grażyna Cholewińska-Szymańska, specjalistka chorób zakaźnych. Ekspertka podkreśla, że jeżeli jako społeczeństwo nie zaczniemy się zachowywać odpowiedzialnie, pandemia może zostać z nami na długo."
Postawmy Jej minusy. Co Ona bredzi ?. @ Z miasta. Ciebie pytam, bo @ lenin chyba , sorry, CHYBA nie czyta.
Koszt badania to 50 zł. Jest to znacznie tańsza opcja niż, gdyby mieszkańcy mieli sami spróbować je wykonać. Cena detalicznego testu mogłaby wynosić nawet ponad 350-400 zł. Powoduje to duże zainteresowanie nie tylko mieszkańców samego miasta, ale i innych sąsiednich miejscowości, którzy chcieliby z tego testu skorzystać.
Jak przyznał burmistrz Szczuczyna, 65 proc. przebadanych osób było zakażonych koronawirusem lub przeszło infekcję wywołaną COVID-19. Kuczyński dodał, że ta liczba zaskoczyła władze miasta.
- Pierwsze zaskoczenie w trakcie naszych prac i badań było, gdy przebadaliśmy pracowników Urzędu Miasta. Okazało się, że na 24 osoby, które tu pracują, tylko trzy nie miały kontaktu z koronawirusem. Ja również przeszedłem zakażenie, nie miałem żadnych objawów. Jedynym śladem po tym zakażeniu jest poziom przeciwciał, jaki posiadam – przyznał Kuczyński."
Pobieram twój głos.
Lokalny portal pulawy.24wspolnota.pl rozpisuje się o naszym burmistrzu.
"Dodatkowo Arturowi Pomianowskiemu RIO zarzuca nieterminowe podjęcie czynności zmierzających do zatrzymania wadium wniesionego przez wykonawcę, który uchylił się od zawarcia umowy, z racji czego Kazimierz miał stracić 70 tys. zł. W tym przypadku chodzi o remont drogi z Parchatki do Zbędowic."
Szkoda mi tego człowieka, naprawdę .
li budowę za wiatrakiem . Teraz dewastacji krajobrazu nie widzą na Górnej Puławskiej.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.