Czy najbardziej dorodny Grab Lubelszczyzny zostanie pomnikiem przyrody

Oceń ten artykuł
(4 głosów)

grab

Czytany 2307 razy

Komentarze

0
#28 turysta 03-07-2021 02:43
Cytuję EmR:
Cytuję J.K:
Cytuję ?:
I znowu pierwsze, pierwszy, najpierwszy ...

"W pierwotnym założeniu projekt miał być realizowany w formie performansu z udziałem grupy artystycznej TRUPA KZMZR. Zakładał on wykwintną kolację ze świecami i muzyką, podczas której młodzież będzie dyskutować o sztuce, Kazimierzu i życiu – mówi Michał Stachyra, założyciel Fundacji KZMZR." ale okazało się jednak iż: "To pierwsza w historii spontaniczna próba zjednoczenia lokalnej społeczności."
"Z czego się śmiejecie? Z samych siebie się śmiejecie!"



Jak już pisałem pomysł dobry i potrzebne wydarzenie . Jednak o wydarzeniu było cicho. Słyszałem piąte przez dziesiąte. Jednak ze zdjęć widać ,że byli niektórzy....radni. Ewa Wolna z mężem. Pisze o tym nie bez kozery. Ewa wolna walnie przyczyniła się do zrujnowania relacji między ludzkich nie tylko w Radzie ale i w miasteczku. Po prostu szkodnik. Na dodatek cyniczna do bólu.

Janusz człowieku spójrz i zacznij od siebie na samym początku. Jaką ty masz czelność tak mówić sam będąc zawistną i dzielącą ludzi osobą… ty jedyne czym się zajmujesz to niesnaski i nastawianie jednych ludzi na drugich… Bardzo słabe Panie Januszu

oj oj
+5
#27 J.K 16-06-2021 12:48
@EmR Czekam na konkret.
-14
#26 EmR 16-06-2021 09:48
Cytuję J.K:
Cytuję ?:
I znowu pierwsze, pierwszy, najpierwszy ...

"W pierwotnym założeniu projekt miał być realizowany w formie performansu z udziałem grupy artystycznej TRUPA KZMZR. Zakładał on wykwintną kolację ze świecami i muzyką, podczas której młodzież będzie dyskutować o sztuce, Kazimierzu i życiu – mówi Michał Stachyra, założyciel Fundacji KZMZR." ale okazało się jednak iż: "To pierwsza w historii spontaniczna próba zjednoczenia lokalnej społeczności."
"Z czego się śmiejecie? Z samych siebie się śmiejecie!"



Jak już pisałem pomysł dobry i potrzebne wydarzenie . Jednak o wydarzeniu było cicho. Słyszałem piąte przez dziesiąte. Jednak ze zdjęć widać ,że byli niektórzy....radni. Ewa Wolna z mężem. Pisze o tym nie bez kozery. Ewa wolna walnie przyczyniła się do zrujnowania relacji między ludzkich nie tylko w Radzie ale i w miasteczku. Po prostu szkodnik. Na dodatek cyniczna do bólu.

Janusz człowieku spójrz i zacznij od siebie na samym początku. Jaką ty masz czelność tak mówić sam będąc zawistną i dzielącą ludzi osobą… ty jedyne czym się zajmujesz to niesnaski i nastawianie jednych ludzi na drugich… Bardzo słabe Panie Januszu
+8
#25 Adam 15-06-2021 08:00
Cytuję rumburak:
Cytuję Maurycy z Bochotnicy:
Cytuję Adam:
Cytuję uczestnik:
Burmistrza

Chyba się ukrywa i milczy nie hejtuje o co chodzi?

Przecież burmistrza mata z Bochotnicy a nie z Kazimierza, nic więc dziwnego, że go na kolacji nie było...

Ale za to był naczelny zwolennik niszczenia kazimierskiego krajobrazu w rejonie Krowiej Wyspy niejaki Godlewski zamieszkały w Okalu.
Dlatego wole graba niż taką "kolację". Skończyć się może niestrawnością.

Taaak oj taaak
+17
#24 Maurycy z Bochotnicy 14-06-2021 23:24
Cytuję rumburak:
Cytuję Maurycy z Bochotnicy:
Cytuję Adam:
Cytuję uczestnik:
Burmistrza

Chyba się ukrywa i milczy nie hejtuje o co chodzi?

Przecież burmistrza mata z Bochotnicy a nie z Kazimierza, nic więc dziwnego, że go na kolacji nie było...

Ale za to był naczelny zwolennik niszczenia kazimierskiego krajobrazu w rejonie Krowiej Wyspy niejaki Godlewski zamieszkały w Okalu.
Dlatego wole graba niż taką "kolację". Skończyć się może niestrawnością.

O jeden mały domek kuzynki tyle hałasu... A poza tym może pani Kuzynka też na kolacji była? I można było sobie przy świecach szczerze porozmawiać? I dać się przekonać, że to nie niszczenie krajobrazu tylko jego wzbogacanie? Przecież pani Kuzynka też teraz będzie musiała się zmagać z trudnym widokiem z okien na te ruiny zza Wisły, które krajobraz od wieków już szpecą...
+11
#23 rumburak 14-06-2021 22:39
Cytuję Maurycy z Bochotnicy:
Cytuję Adam:
Cytuję uczestnik:
Burmistrza

Chyba się ukrywa i milczy nie hejtuje o co chodzi?

Przecież burmistrza mata z Bochotnicy a nie z Kazimierza, nic więc dziwnego, że go na kolacji nie było...

Ale za to był naczelny zwolennik niszczenia kazimierskiego krajobrazu w rejonie Krowiej Wyspy niejaki Godlewski zamieszkały w Okalu.
Dlatego wole graba niż taką "kolację". Skończyć się może niestrawnością.
+16
#22 Maurycy z Bochotnicy 14-06-2021 22:06
Cytuję Adam:
Cytuję uczestnik:
Burmistrza

Chyba się ukrywa i milczy nie hejtuje o co chodzi?

Przecież burmistrza mata z Bochotnicy a nie z Kazimierza, nic więc dziwnego, że go na kolacji nie było...
0
#21 WiARA 14-06-2021 17:17
Na nastepny posiłek może pana Ryszarda zaprosić.

onet.pl/.../9qk1ns1,79cfc278
+3
#19 rumburak 14-06-2021 16:31
Cytuję J.K:
Cytuję ?:
I znowu pierwsze, pierwszy, najpierwszy ...

"W pierwotnym założeniu projekt miał być realizowany w formie performansu z udziałem grupy artystycznej TRUPA KZMZR. Zakładał on wykwintną kolację ze świecami i muzyką, podczas której młodzież będzie dyskutować o sztuce, Kazimierzu i życiu – mówi Michał Stachyra, założyciel Fundacji KZMZR." ale okazało się jednak iż: "To pierwsza w historii spontaniczna próba zjednoczenia lokalnej społeczności."
"Z czego się śmiejecie? Z samych siebie się śmiejecie!"

Był też naczelny zwolennik niszczenia kazimierskiego krajobrazu w rejonie Krowiej Wyspy niejaki Godlewski.
Dlatego wole graba niż taką "kolację". Skończyć się może niestrawnością.

Jak już pisałem pomysł dobry i potrzebne wydarzenie . Jednak o wydarzeniu było cicho. Słyszałem piąte przez dziesiąte. Jednak ze zdjęć widać ,że byli niektórzy....radni. Ewa Wolna z mężem. Pisze o tym nie bez kozery. Ewa wolna walnie przyczyniła się do zrujnowania relacji między ludzkich nie tylko w Radzie ale i w miasteczku. Po prostu szkodnik. Na dodatek cyniczna do bólu.

Dodaj komentarz