Urzędnik potrzebny od zaraz!!!

Oceń ten artykuł
(14 głosów)

Przyznam się Państwu jak na spowiedzi, iż na ostatnim wspólnym posiedzeniu Komisji działających w ramach Rady Miejskiej w Kazimierzu Dolnym przyczyniłem się do sporej konsternacji u Pana Burmistrza oraz u Pani Skarbnik. Niezamierzone przeze mnie zamieszanie i zakłopotanie które było dość widoczne (zwłaszcza u Pani Skarbnik, gdyż Panu Burmistrzowi jak na rasowego polityka, po wielu szkoleniach przystało, nie drgnęła tradycyjnie, nawet powieka) spowodowały pytania dotyczące wzrostu w przedstawionym projekcie budżetu na 2012r kwoty na: „wynagrodzenia i pochodne od wynagrodzeń dla pracowników Urzędu Miasta oraz nagrody jubileuszowe jak również na umowy zlecenia”. Proponowana przez Pana Burmistrza kwota wzrosła w porównaniu z rokiem bieżącym o ponad 14% z 1.604.500 PLN na 1.836.000, czyli o bagatelka 231.500 PLN. Patrząc z perspektywy całego budżetu wydaje się, iż jest to niewielka suma, ale tak jak ocean składa się z miliardów kropek, tak duże sumy składają się z pojedynczych złotówek, co w sytuacji Gminy mającej  trudności finansowe, nie może pozostać obojętne.

Ponadto doskonale pamiętam jak w styczniu byliśmy świadkami burzliwej dyskusji o konieczności przekazywania szkół wiejskich stowarzyszeniom, gdzie koronnym argumentem Pana Burmistrza była kwestia ekonomiczna i możliwość zaoszczędzenia ok. 1 miliona złotych w skali roku, co pozwoliłoby na dalsze inwestycje i świetlany rozwój Naszej Gminy.  (zdaje się, że Panu Burmistrzowi marzył się kolejny szalet za ponad milion złotych współfinansowany z funduszy unijnych). Jak widać niedawna dyskusja o konieczności zaciskania pasa wśród kadry pedagogicznej nie przeszkadzała Panu Burmistrzowi, nie tylko w przyjęciu podwyżki własnych poborów, ale również w zwiększeniu kwoty na płace i pochodne dla pracowników Urzędu.

Niby proste pytania z mojej strony stały się przyczynkiem blisko godzinnej dyskusji, gdzie tradycyjnie brylował Pan Burmistrz czarując, co niektórych  Radnych po raz kolejny „okrągłymi słowami” o  ogromie prac związanych z obsługą inwestycji współfinansowanych z funduszy unijnych i tym samym koniecznością ciężkiej  pracy  urzędników, którzy w sytuacji kiedy będą źle opłacani, zdaniem Włodarza, opuszczą Urząd. W pełni się zgadzam, iż za ciężką pracę należy się dobre wynagrodzenie, zwłaszcza za pracę związaną z pozyskiwaniem i rozliczaniem funduszy przeznaczonych na gminne inwestycje. Nawet skłonny byłbym  uwierzyć w  burmistrzowskie pustosłowie,  gdyby nie fakt, iż  w Gminie Kazimierz Dolny projekty unijne pisze firma zewnętrzna jak również, to, iż projekty unijne przewidują tzw. menagerów projektu, którzy koordynują projekt i są wynagradzani z pieniędzy pozabudżetowych gminy, o czym można przeczytać tu http://biznes.onet.pl/urzednicy-biora-druga-pensje-z-unii,18563,4977394,1,prasa-detal

Po tym jak śmiałem wspomnieć o tym, kto wykonuje w Naszej Gminie projekty unijne jak również o fakcie występowania tzw. menagerów projektów unijnych, co tym samym podważa argumentację Włodarza, zostałem słownie zaatakowany brakiem znajomości realiów i procedur unijnych oraz brakiem doświadczenia i praktyki w  aspekcie pozyskiwania funduszy unijnych, co tym samym może, nie tyle wyklucza mnie z dyskusji o racjonalizacji gminnych wydatków budżetowych, co sprawia, iż jestem mało wiarygodny… Cóż, było to kolejne sprawnie odegrane przedstawienie,  którym z pewnością zachwyciła się część Państwa Radnych, które niestety nie wytrzymuje konfrontacji z faktami…

W toku dalszej dyskusji w wyniku kolejnych dociekliwych  pytań mogliśmy dowiedzieć się, iż wzrost kwoty przewidzianej na wynagrodzenia i pochodne wynagrodzeń wynika również z konieczności zatrudnienia jednej lub nawet dwóch osób. Jest to spowodowane zdaniem Pana Burmistrza zwiększeniem pracy i obowiązków wynikających z realizacją pierwszego etapu odbudowy Gminnego Zespołu Szkół, jakim jest szkoła podstawowa, której planowane zakończenie ma nastąpić w połowie 2014r. Liczne przetargi, konkursy, projekty, mnóstwo dokumentów, całe zastępy budowlańców, a przecież ktoś to musi ogarnąć.

Aż strach pomyśleć ilu pracowników trzeba by było zatem zatrudnić, gdyby był realizowany pierwotny scenariusz nakreślony przez Pana Burmistrza, kiedy to na zielonym parkingu miał powstać kompleks szkolno-sportowy. Po zapowiedziach takich wsparć kadrowych szkolne mury z pewnością będą pięły się szybko do góry. Chyba, że zatrudnionym pracownikiem okaże się znowu jakiś „geograf”…

 

Rafał Suszek

  

     

 

Czytany 3880 razy

Komentarze

+1
#8 xxx 13-01-2012 18:45
Sołtys zbudój sobie kibel za 1,3 mln to zobaczymy cz będziesz miał pieniądze.
+4
#7 sołtys 30-12-2011 16:14
Gazeta kosztuje... a kto za to zapłaci- Pan, Pani, Pan, My za to zapłacimy. A jak się po coś pójdzie do urzędu żeby gmina coś zrobiła, to nigdy ni ma piniędzy.
+1
#6 lobo 30-12-2011 15:58
Oczywiscie, najlepiej bylo by, gdyby urzednik od funduszy mial na imie Rafal?
+6
#5 mieszkaniec 23-12-2011 11:47
Te 2 głsy poparcie sondażowego dla zwiększenia etatów w UM Kazimierz Dolny, to zapewne osoby szykujące się na stanowiska... he he he
+7
#4 kazimierzak 21-12-2011 17:56
urzędniczka tu chyba nie chodzi o pupila tylko o pupilkę popraw mnie jeżeli się mylę
+7
#3 urzędniczka 21-12-2011 16:58
@chętny urzędnik, to zależy od tego, czy jesteś pupilem, czy też nie.
+7
#2 chętny urzędnik 21-12-2011 15:00
A ile Burmistrz płaci?
+7
#1 małojec 21-12-2011 06:49
Z sondażu wynika jednoznacznie (3 głosy) ,ze fanami tego bloga są zwolennicy Duni- czyli ,(czytaj) zwolennicy zagłady kulturalno- finansowej miastaeczka

Dodaj komentarz