Himalaje ignorancji,czyli co dalej ze szkołą!

Oceń ten artykuł
(11 głosów)

Na początku maja  radny Rafał Suszek złożył do burmistrza  zapytanie dot. wydania przez PINB w Puławach decyzji o rozbiórce szkoły (patrz  artykuł „Co możemy zrobić w sprawie szkoły?”) . Informacja o tym, że jest taka decyzja krążyła w intrenecie, komentowała ją  również kazimierska ulica. Niestety  burmistrz nie raczył poinformować (na kwietniowej sesji RM )o tym „drobiazgu” radnych. Otrzymane przed kilku dniami pismo   (w załączeniu) informuje, że burmistrz miasta zlecił dodatkową ekspertyzę  budowlaną panu  inż. St. Mazurowi, temu samemu biegłemu, który w pierwotnej ekspertyzie, dwa lata temu orzekł ,że szkoła   nadaje się do remontu. Obecna ekspertyza stwierdza ,że  szkole  grozi zawalenie, dlatego należy ja rozebrać. Wynika z tego, że w przeciągu dwóch lat, mimo „starań” –bez cudzysłowu nie da się tego napisać- wielu opracowań  sposobu zabezpieczenia szkoły, wydatkowania na ten cel kilkuset  tysięcy złotych szkoła popadła w ruinę.  Czyżby fachowcy od inżynierii budowlanej mieli podobne zdolności co nasz burmistrz - do trafności gminnych inwestycji ? Ta sprawa nie jest błaha. Burmistrz topi w błocie kolejne pieniądze, które otrzymujemy   w poczuciu, że  spożytkujemy je właściwie po gospodarsku. Nic bardziej mylnego. Otrzymane  pieniądze topimy w projekty w  fikcyjne zabezpieczenia   po to, aby po dwóch latach stwierdzić, że to wszystko do kitu i trzeba szkołę rozebrać. W moim odczuciu dzieje się tak dlatego ,że mamy do czynienia z zorganizowaną hucpą i ignorancją. Chodzi o to aby nigdy więcej nie wrócił pomysł  remontu szkoły. Jak sądzę   projekt szkoły podzieli  los Szkolnych Obiektów Sportowych, gdzie ten sam człowiek  zmarnował bezpowrotnie dwa  miliony złotych. Podsumowując. Do chwili obecnej  zmarnowaliśmy ponad 5 mln złotych, które otrzymaliśmy z dotacji celowej jak też ubezpieczenia. Pieniądze utopione zostały w chorym pomyśle kontenerów…., jak również w ekspertyzach i projektach, które latami zalegać będą w urzędowych magazynach. Za te  pieniądze szkoła mogłaby zostać wyremontowana  jak nigdy dotąd. Przez lata mogłaby służyć mieszkańcom  i kształcić  uczniów. Z czasem kiedy byłyby pieniądze, moglibyśmy pomyśleć o odbudowie wschodniego skrzydła z dodatkowymi  funkcjami, które  byłyby  niezbędne do odpowiedniego kształcenia . Niestety pomysł remontu i odbudowy szkoły zakrzyczano, stłumiono w zarodku. Narkotyczna wizja budowy  mega szkoły  przyćmiła umysły  nawet tych, którzy na co dzień wydają się rozsądni. Odbudowa szkoły miała rozpocząć się ,a nawet zostać ukończona  –patrz wypowiedź B. Pniewski -w 2013 roku. Z tych planów nie pozostało nic. Przez dwa lata nie byliśmy w stanie wykonać  projektu, mając na ten cel pieniądze. To co dopiero mówić o gigantycznym przedsięwzięciu jakim byłaby budowa szkoły od podstaw, bez perspektyw na zdobycie realnych pieniędzy . Na to pytanie nie otrzymamy odpowiedzi, podobnie jak na pytanie dlaczego burmistrz nie poinformował Radnych o decyzji rozbiórki.

J.K

alt

Czytany 4984 razy

Komentarze

+1
#32 Pijotr 09-06-2013 19:52
A ja zadam tylko jedno pytanie:
GDZIE JEST K...A FORTEPIAN Z DOMU KULTURY?
Czekam na konkretne odpowiedzi.
-10
#31 grymas50 05-06-2013 21:20
K...a. Same minusy. Dlaczego?
+21
#30 ap 04-06-2013 20:16
Cytuję grymas50:
@ap . Na tych zdjęciach widzisz XX wieczną Warszawę? / nie wspomnę o XIX wiecznej/

I cóż to za tok myślenia? Ku czemu zmierza? "Kazimierz - perła renesansu" to podręcznikowe określenie, powinno być marką tego miasteczka. Duch przeszłości, tradycja, po której macie tyle autentycznych pozostałości - to powinno być spoiwem,"myślą przewodnią", stylem tego miasteczka (choć niekoniecznie dominantą). Tak powinno być na zewnątrz, wewnątrz unowocześniajcie sobie jak chcecie. Ale cóż, budujcie dalej nowoczesne,raczej nowobogackie, co najgorsze tandetne "cuda" (byle dużo i bogato!)tu gdzie nie dla nich miejsce (takiej przestrzeni jak Warszawa nie macie, by style się nie kłóciły) i podrzynajcie gałąź na której siedzicie...
-7
#29 grymas50 04-06-2013 19:28
-8
#28 grymas50 04-06-2013 19:02
@ap . Na tych zdjęciach widzisz XX wieczną Warszawę? / nie wspomnę o XIX wiecznej/
+14
#27 ap 04-06-2013 17:15
To chociażby inspirowanie się renesansem lubelskim (motyw attyki) właśnie w w spalonej szkole kazimierskiej przez Sicińskiego zawarte.
+11
#26 ap 04-06-2013 17:11
Jest coś takiego jak pojęcie harmonii jako fundamentalny element piękna i nie trzeba na to szczególnych opracowań, ale elementarnej wiedzy (a może kultury) o fundamentach naszej europejskiej tożsamości i jej antycznych korzeniach. Kazimierz na Rynku się nie kończy, a argument dotyczący z niego jest pozbawiony sensu. Co do opracowań to poczytaj sobie te sprzed kilkudziesięciu lat (nadal aktualne) o Karolu Sicińskim, Żal, że Kazimierz nie ma ludzi jego pokroju, bo więcej niż myślicie jemu właśnie zawdzięczacie.
-9
#25 grymas50 04-06-2013 15:52
Cytuję architekt:
@Grymas50 proszę odpowiedz mi na proste pytanie- jesteś zwolennikiem budowania w Kazimierzu byleczego przez wpływowe osoby i jednoczesnym braku przyzwolenia na postawienie prostej komórki przez Miejscowych jeśli nie spełnia odpowiednich wymagań np. symetrycznego dwuspadowego dachu?

"Byleczego "i "prosta komórka"
I to, i to może szpecić. Odpowiedz nie może być prosta, bo pytanie było trudne.
Jeżeli zachowany bedzie ZDROWY ROZSĄDEK to i "byleco", i "prosta komórka" nie będą SZPECIŁY.
Teraz Ty odpowiedz:. Jaki to jest styl "kazimierski"?
+9
#24 architekt 04-06-2013 14:53
@Grymas50 proszę odpowiedz mi na proste pytanie- jesteś zwolennikiem budowania w Kazimierzu byleczego przez wpływowe osoby i jednoczesnym braku przyzwolenia na postawienie prostej komórki przez Miejscowych jeśli nie spełnia odpowiednich wymagań np. symetrycznego dwuspadowego dachu?
-11
#23 grymas50 04-06-2013 11:37
@ architekci z drzewa Akacjowego!
A jakiż to styl BUDOWANIA winien mieć Kazimierz?. Przedstawcie stosowne opracowania.
Przecież podobne budowle, jak na Rynku nigdzie, poza nim, nie wystepują. Może tak zburzyć rynek.

Dodaj komentarz