Zabrakło odwagi…

Oceń ten artykuł
(22 głosów)

Jednym z punktów porządku obrad dzisiejszej Sesji Rady Miejskiej w Kazimierzu Dolnym było podjęcie uchwały o zmianach Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego dla działek, których właścicielem jest radny Janusz Kowalski. Sprawa nie jest nowa- ciągnie się od 2004r ,kiedy to po podjęciu uchwały 105, nie została ona zrealizowana w części dotyczącej rdzennych Kazimierzaków, w tym też  Janusza Kowalskiego.  Podjęte przez obecną Radę Miejską działania naprawcze pierwotnie objęły również oprócz działek radnego i inne nieruchomości, w tym też rozszerzenie zapisów  dla działek  gminnych. W ostatecznym rozrachunku w czerwcu 2011r podjęto jednak tylko uchwały dotyczące dwóch obszarów. Dlaczego tak się stało?  W sytuacji kiedy przeciętny mieszkaniec czeka latami na przekształcenie kazimierskiej ziemi (nie dotyczy wybrańców) i często nie może się doczekać, odpowiedź na tak postawione pytanie wydaje się oczywista- chodziło o wyeksponowanie „uprzywilejowanej” pozycji radnego i poddanie ostremu ostracyzmowi społecznemu osoby, która jest surowym recenzentem poczynań burmistrza. Dość szczegółowo, ukazując szerszy kontekst pisałem o tym w następujących artykułach:
http://www.januszkowalskikazimierz.pl/z-miasta/czego-obawiaja-sie-radni-i-burmistrz.html
http://www.januszkowalskikazimierz.pl/z-miasta/ryba-psuje-sie-od-glowy-czyli-moralnosc-kazimierskiej-wladzy.html
http://www.januszkowalskikazimierz.pl/z-miasta/zniszczyc-radnego.html

Wszelkie wątpliwości co do prawdziwych intencji włodarza dotyczących okrojenia ilości obszarów podlegającym zmianom zapisów w studium zostały całkowicie rozwiane po udzieleniu w styczniu 2012r wypowiedzi dziennikarzowi Dziennika Wschodniego. W trakcie swojej wypowiedzi  burmistrz Grzegorz Dunia wyraźnie stwierdza, iż Janusz Kowalski wykorzystał funkcje radnego do przekształcenia swoich działek, które zyskały mocno na wartości.
http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20120119/PULAWY/219113484

Po tej bulwersującej i szkalującej dobre imię radnego Janusza Kowalskiego wypowiedzi włodarza w poczytnym regionalnym dzienniku, sprawa znalazła swój finał w Sądzie. Przed obliczem Temidy  burmistrz Grzegorz Dunia nie tylko odmówił (o dziwo) składania zeznań, jak również stwierdził, iż zamieszczona w prasie wypowiedź jest dziennikarską nadinterpretacją z którą nie ma nic wspólnego.
Trzeba przyznać, że  był to wielki „akt odwagi”… kolejny „akt odwagi” nastąpił na dzisiejszej Sesji, gdzie tuż przez głosowaniem ws. zmian w studium dla działek Janusza Kowalskiego poprosiłem aby pan burmistrz, jeśli ma cywilną odwagę powtórzył lub też zaprzeczył swojej wypowiedzi dla Dziennika Wschodniego o wykorzystaniu funkcji radnego przy przekształcaniu działek. W odpowiedzi usłyszałem, że takim pytaniem podważam wyrok Sądu.  Trzeba przyznać, że naszej gminie trafił się bardzo odważny  burmistrz, któremu dedykuję poniższe słowa Zbigniewa Herberta:
„…bądź odważny w ostatecznym rozrachunku tylko to się liczy”

Rafał Suszek

Czytany 4658 razy

Komentarze

+1
#15 grymas50 25-06-2013 16:21
Cytuję Artur:
PIOTREK,
Nie wygrażaj się w kółko tylko to zrób.
Chcemy poznać z imienia i nazwiska tego mędrca od spraw wszelakich Grymasa 50.

Też czekam
+5
#14 Artur 24-06-2013 14:27
PIOTREK,
Nie wygrażaj się w kółko tylko to zrób.
Chcemy poznać z imienia i nazwiska tego mędrca od spraw wszelakich Grymasa 50.
-3
#13 grymas50 24-06-2013 08:00
Cytuję Piotr:
@Grymas 50-tak się rzucałeś, że ujawnisz swoje nazwisko-zrób bo inaczej ja to zrobię,niech wszyscy wiedzą kogo reprezentujesz i czyich interesów bronisz.....pośpiesz się.

MIałeś przytoczyć moje rzekome inwektywy kierowane pod adresem Janusza Kowalskiego.
Bronię NASZYCH/ miejscowych
interesów.
+9
#12 Piotr 23-06-2013 22:14
@Grymas 50-tak się rzucałeś, że ujawnisz swoje nazwisko-zrób bo inaczej ja to zrobię,niech wszyscy wiedzą kogo reprezentujesz i czyich interesów bronisz.....pośpiesz się.
-7
#11 grymas50 23-06-2013 20:08
chłop z Okala napisał:
"Na tym Ci tak zależy? Jeśli tak, to uważaj, bo możesz wyjechać z gminy na taczc"
Był taki jeden co wywoził na taczce. Było Mu Lepper. Jest jeszcze jeden taki CHŁOP. Serafin On się zwie.
Widzę, że chcesz być tym Trzecim.
Powiem tak. Chłopie z Okala. Nic nie rozumiesz o czym ja piszę.
Było tak, że wszyscy, bez wyjatku, zapisywali sie na odrolnienie działek nie mając zamiaru na nich się budować. Rejon Kazimierz jest specyficzny, dlatego też absurdem byłoby odrolnić wszystkie. Odnosnie "warszawki" z Okala. Odpowiedz co wiesz o działanich CBA w tym względzie. Może coś powie p. Suszek
+11
#10 chłop z Okala 23-06-2013 18:16
@Grymas i znowu robisz za tubę... Rozumiem, że popierasz koncepcję studium tylko dla wyselekcjonowanych wybrańców?

A rdzeni mieszkańcy niech spadają... sprzedając swoją ziemię po 5 zeta... za metr "warszawce" które będzie stawiać domy i dacze?

Na tym Ci tak zależy? Jeśli tak, to uważaj, bo możesz wyjechać z gminy na taczce.
-4
#9 grymas50 23-06-2013 18:08
"...przeciętny mieszkaniec czeka latami na przekształcenie kazimierskiej ziemi (nie dotyczy wybrańców) "
Czy prawdą jest, że sprawą " wybrańców" interesowalo się CBA?. Jeśli tak, to jaki był wynik?>
-3
#8 grymas50 23-06-2013 17:41
".....było podjęcie uchwały o zmianach Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego dla działek"
Te ZMIANY to czysty bolszewizm tj. WSZYSCY,albo NIKT. Wyszło na NIKT.
Czekajmy kolejne lata.
+9
#7 xyz 23-06-2013 12:08
Drodzy komentatorzy nie wiem czemu tak się uwzięliście na pana x, przecież to nie on jest tematem artykułu. Swoją drogą również uważam, iż coś w tej sprawie trzeba zrobić. A dom zdaje się, że należy do gminy, a gminą kieruje burmistrz.
+10
#6 Sàsiad 2 23-06-2013 08:11
Też tak myśle , mi też nikt nic nie dał .jest tyle ludzi którym warto pomóc , ale tu to lekka przesada . Dwoje starszych ludzi i cały Dom w centrum zajmują za darmo od lat . A pyskaty nieprzyjemny ten były architekt , wszystko sie należy pewnie se tak myśli . To sie może zdziwi jak dostanie ofertę przeprowadzki do lokalu darmowego poza centrum

Dodaj komentarz