Oświadczenie ws. manipulacji oskarżonej Anny Filipowskiej.

Oceń ten artykuł
(16 głosów)

Szanowni Państwo

W dniu 12 listopada 2014r ukazał się w Tygodniku Powiśla artykuł pt. „Uwaga kłamca”. W artykule tym pani Filipowska przytoczyła w części moje zeznania w sprawie karnej, jaka toczy się przeciwko jej osobie w Sądzie Rejonowym w Puławach, o kierowanie pod moim adresem gróźb karalnych. Proszę Państwa jesteście celowo i świadomie wprowadzani w błąd przez Annę Filipowską wyłącznie dlatego, aby dezawuować moją osobę wśród lokalnej społeczności. W mojej ocenia nie są to działania przypadkowe, dzieje się to wspólnie a może nawet z inspiracji burmistrza Grzegorza Duniii,  którego jestem głównym adwersarzem. Poruszone wątki dotyczą mojej prywatnej rozmowy z Arturem Kwapińskim, która była nagrywana z inspiracji Anny Filipowskiej.

Chciałbym z całą stanowczością podkreślić, iż przedmiotem aktu oskarżenia ani zainteresowania Sądu nie jest treść mojej rozmowy z Arturem Kwapińskim, a kierowane pod moim adresem groźby ze strony Anny Filipowskiej. Chodziło o szantażowanie mnie upublicznieniem rozmowy z Arturem Kwapińskim, w przypadku nie wpłacenia pani Filipowskiej 45 tys. PLN. Niestety o szczegółach nie mogliście Państwo przeczytać w Tygodniku Powiśla. Uważając sprawę za ewidentny szantaż nie wpłaciłem oskarżonej pieniędzy i powiadomiłem o tym fakcie Prokuraturę.

Szanowni Państwo, Prokuratura w trakcie przesłuchania mnie, w ogóle nie była zainteresowana treścią mojej rozmowy z Arturem Kwapińskim. Mimo, że  byłem gotów aby wszystkie wątki obszernie omówić łącznie z tym, gdzie celowo wprowadzałem Kwapińskiego w błąd, aby dowiedzieć się w jakim czasie, i czy rzeczywiście Kwapiński przekazuje informacje między innymi Annie Filipowskiej.

Prokuratura nie była zainteresowana treścią rozmowy ponieważ jej treść nie miała żadnego znaczenia dla sprawy i dlatego też nie miało znaczenia dla Prokuratury w których wątkach ja konfabulowałem, a w których kłamał Kwapiński. To była prywatna rozmowa-bez względu na jej poziom, stała się publiczną za sprawą Anny Filipowskiej i jak sądzę burmistrza Grzegorza Dunii.

Szanowni Państwo oświadczam, że przed Sądem i Prokuraturą mówiłem prawdę.

Ponadto zadawane przez Annę Filipowską pytania między innymi nt. mojej choroby psychicznej, co zostało uchylone przez Sąd, sugerowanie, że mieliśmy romans, świadczą jedynie o poziomie Anny Filipowskiej, która po raz kolejny chciała postawić mnie w złym świetle, przed opinią publiczną i  Sądem.

Szanowni Państwo pragnę zakomunikować, iż po zakończeniu procesu ujawnię wszystkie okoliczności i wątki sprawy. Artykuł pt. „Uwaga kłamca”, który ukazał się na cztery dni przed wyborami, gdzie ubiegam się o mandat radnego Powiatu Puławskiego, wpisuje się w trwający  od dwóch lat mechanizm deprecjonowania mojej osoby i skłócania mnie z radnym Kowalskim. Niestety, pomimo licznych zabiegów, nie udało się to pani redaktor, ani panu burmistrzowi Grzegorzowi Dunii, co oceniam jako działania wspólne. Pytania jakie powinniście sobie Państwo postawić, to dlaczego przed dwoma laty Anna Filipowska kreowała mnie na lokalnego męża stanu, burmistrza, rozpowiadając to wszem i wobec? Dysponuję w tej materii konkretnymi nazwiskami osób, które jeśli zajdzie taka potrzeba będą zeznawały przed Sądem. Pytanie kolejne to dlaczego od 2 lat nie ukazują się krytyczne względem burmistrza Dunii artykuły w Tygodniu Powiśla?  Podtytuł „Bo przestała o mnie pisać” w artykule pt. „Uwaga kłamca” jest kłamstwem pani redaktor, gdyż nie wynika z akt sprawy a jest jedynie chorą wyobraźnią Anny Filipowskiej.

Na zakończenie chcę Państwa po raz kolejny zapewnić, iż po zakończeniu procesu ujawnię materiały z Sądu.

Z poważaniem,

Rafał Suszek

 

Czytany 4040 razy

Komentarze

+3
#16 Grymas 50 17-11-2014 14:17
no i w końcu mamy upragnionego radnego z naszego okręgu wato było na niego glosować
+3
#15 jerry 17-11-2014 13:42
Panie Januszu w kwestii Pani Filipowskiej nie warto się denerwować , ani t żadna persona ani żadna dziennikarka szkoda nerwów na tą osobę
-6
#14 Zniesmaczony 14-11-2014 13:11
Od dłuższego czasu przyglądam się komentarzom na tym blogu i mam wrażenie,że tylko te są właściwe,które podobają się Kowalskiemu i jemu przychylnym.Panie Januszu pański ostatni wpis poniżej krytyki.Pan i pańscy kolesie myślicie że kopiąc Dunię i jego zwolenników pomagacie Pisuli?Wasza zaciętość i brak szacunku dla innych przynosi mu więcej szkody niż pożytku. A teraz możecie sobie na mnie używać,ja i tak nie odpowiem na wasze zaczepki.
0
#13 J.K 13-11-2014 23:09
Cytuję Józek .M:
Nie wygodny wpis i Piotr neguje i krytykuje.Tak- na tym blogu pisze się tylko ładnie o Kowalskim i Suszku inne wpisy są beeeeeee tak by powiedział L.Furtas,


Na innych forach byłbyś wykopany...,zablokowany itp-np na profilu burmistrza Dunii,"redaktorów" M.Mizery i A.Filipowskiej.A na moim blogu możesz pisać, krytycznie aby nie chamsko .
-6
#12 Józek .M 13-11-2014 23:04
Nie wygodny wpis i Piotr neguje i krytykuje.Tak- na tym blogu pisze się tylko ładnie o Kowalskim i Suszku inne wpisy są beeeeeee tak by powiedział L.Furtas,
+4
#11 Piotr 13-11-2014 19:36
@Dominik-rozumiem,że nie jesteś fanem i wyborco Pana Suszka,tylko Grzesia I,więc zajmij się nim i jego sitwo,może działeczkami tejże sitwy i grupy kolesiów w której to uczestniczysz.
-11
#10 Dominik 13-11-2014 19:12
Panie Suszek ja nigdzie w artykule nie czytałem o obecnym burmistrzu ale tylko o panu i Kowalskim pana tłumaczenie jest pokrętne i chore mam nadzieję a nawet pewność że do powiatu sie pan nie dostanie czas wziąść się do jakiejś roboty a nie całe życie bujać
+9
#9 wyborca 13-11-2014 17:27
panie Rafale a nie było lepiej spędzić upojnej nocy z panią Ania. a Tak teraz ta pani się na panu mści.
+10
#8 sąsiad 13-11-2014 17:17
nie sądzę aby było czym lub kim się przejmować. pseudoredaktorka jest tak mało wiarygodna,że jej wypociny i tak Panu nie zaszkodzą. Proszę robić dalej swoje Panie Rafale bo jest w tym sens.
-5
#7 flora 13-11-2014 16:26
Toś sobie pan pozamiatał przed wyborami panie Suszek

Dodaj komentarz