Burmistrz Andrzej Pisula: Miejsce drzew jest w lesie
źródło / dziennikwschodni.pl/
– Niesłusznie skazany na ścięcie, bo wyrósł bez zgody – taka tabliczka pojawiła się na ponad stuletnim dębie. Wisiała zaledwie dobę. Ten, kto ją tam umieścił może mieć problemy. Drzewo lada dzień ma zostać ścięte, ale nie wolno na nie wchodzić
Dział:
Z Miasta
Komentarze
"O dokumenty proszę zwróć się do gminy. W decyzji przytoczony został stan zdrowotny drzewa, z oceną którego oczywiście się nie zgadzam. Wiadomo, że chodzi o dojazd. Tylko, że są inne rozwiązania. Problem w tym, że ścięcie jest najprostsze... Widziałeś mapę?"
@ Rumburak.
Pisałes, że sprawa prosta. Jednak nie o drogę chodziło, jeno o stan zdrowotny drzewa, @ K.W. twierdzi, że dąb był na schwał. Może i tak. Ja się na tym nie znam. Sądzę, że Ty / jak zwykle/ znasz się na tym. Pytam Cię : zdrowy czy niezdrowy ?
ps. K.W . Czy drzewo badał specjalista ?
" a co! ich własnośc i nikomu nic do tego. No ale żeby z taką mentalnością sprawować władzę w gminie??? Kto tego pana wybrał?"
Podzielam wątpliwości.
Będę zrywał szarfy
Będę betonował wąwozy
Będę dalej zadłużał gminę
Będę chamski i arogancki dla ludzi
Będę grał na liściu
Będę śpiewał psalmy w kościele
Będę się słuchał żony
Będę rządził kolejną kadencję
I co mi zrobicie?
O dokumenty proszę zwróć się do gminy. W decyzji przytoczony został stan zdrowotny drzewa, z oceną którego oczywiście się nie zgadzam. Wiadomo, że chodzi o dojazd. Tylko, że są inne rozwiązania. Problem w tym, że ścięcie jest najprostsze... Widziałeś mapę?
Proszę skopiuj: podania tych zainteresowanych, decyzje z uzasadnieniem Starosty i wtedy WSZYSCY zrozumiemy O CO CHODZI.
Nie wiedziałem, że akcja zdjęcia odbyła się w Niedziele Palmowa co mnie niezmiernie dziwi , bo w tym dniu strazacy są nieodzowni w jej adoracji.
ps. Kilkadziesiat lat temu było to drzewko i ponoć nie było Polski.
@ Rumburak
Odnośnie dróg dużo pisaliśmy w " Te wredne drzewa ". Czy pojmuję o co chodzi ?. Nie pojmuję dlatego też proszę KW by skopiował i zaprezentował ten wniosek , decyzję Starosty i postanowienie Burmistrza.
Jeśli umiesz czytać mapę, to zrozumiesz. Zastanów się też proszę, jak to jest, że przez kilkadziesiąt lat nikomu drzewo nie przeszkadzało, a teraz jest problem. Najlepiej wyciąć... Zastanów się, czy nie ma alternatywnych rozwiązań. Wreszcie zastanów się, czy w tej symbolice było coś złego, i może jeszcze czy to była rzecz aż tak bulwersująca, haniebna i nikczemna, by nakazać strażakom w niedzielę palmową ściągać barwy biało-czerwone z drzewa? I w ogóle czy od tego jest straż? Zagrożenia dla zdrowia, życia i bezpieczeństwa publicznego nie dostrzegłem. MAPA kazimierzdolny.e-mapa.net?x=707525&y=388782&zoom=13&group=2,11,3,14,47,5,64,6&service=27,5,48,7,8,51,52,53,54,55,56,57,59,60,61,62,65,66,77&alllayers=3,4,23,24,35,25,26,27,40,30,5,46,6,19,7,51,52,53,54,56,57,58,59,60,61,62,65,66,67,68,69,70,71,72,73,74,78,79,80,81,82,85,86,87,88,89,90,91,92&layer=2,43001,44001,45001,48001,49002,55001 Drzewo rośnie dokładnie w miejscu +
Rzekoma droga, to nie droga w sensie droga z nadaniem kategorii, prawa,a działka budowlana szerokości 3 m o statusie działki siedliskowej
Ty masz znowu problem ze zrozumieniem tym razem już nie ironii ale prostych zdań.
Dojazd do działek rolnych budowlanych itd. w miejscowym planie nie przebiega obok dęba. Działki mają zapewniony dojazd inną drogą w innym miejscu.
Rozumiesz?!!
I kto to zrozumie.?
"Jest działka gmina do zabudowy siedliskowej ( ha ha ha)" Jeśli jest to należy jej się DROGA. To o to chodzi ?
Jest w tym kilka ważnych aspektów,
Przy dębie nie ma drogi zgodnie z mpzp. Jest działka gmina do zabudowy siedliskowej ( ha ha ha)
Droga - dojazd do pól i terenów budowlanych znajduje się w innym miejscu.
To kontekście kompletnego rozgardiaszu w Gminie i bezhołowia.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.