Interpelacje i zapytania, czy kpina z radnych?

Oceń ten artykuł
(14 głosów)

Jednym ze stałych punktów obrad Sesji Rady Miejskiej w Kazimierzu Dolnym są interpelacje i zapytania.  To w trakcie tego punktu Radni kierują głównie (choć nie tylko) pod adresem Pana Burmistrza swoje pytania, uwagi i wątpliwości dotyczące funkcjonowania i działalności Naszej Gminy. Tak ważny i istotny punkt obrad w którym poruszane są kluczowe dla Gminy i Mieszkańców zagadnienia jest traktowany przez Radnych z należytą powagą i atencją oraz oczekiwaniem rzeczowej i rzetelnej odpowiedzi ze strony Pana Burmistrza.

Zadając pytania lub zgłaszając interpelacje w przeznaczonym do tego punkcie obrad Sesji Rady Miejskiej kieruję się tym, aby zawsze   miały merytoryczny charakter i odbywały się   z zachowaniem należytego szacunku i powagi, co oczywiście nie oznacza,  iż traktuję  szacunek lub też współpracę z Panem Burmistrzem jako tożsame z tym, co Włodarz chce usłyszeć. To specyficzne pojmowanie przez Burmistrza szacunku i współpracy, które zdaniem Włodarza są tylko wówczas gdy wypowiedzi i zachowania Radnych są po „wyznaczonej linii”, jest powodem uciekania się w sytuacji braku merytorycznych argumentów przez Burmistrza do prymitywnych  PRowskich i socjotechnicznych chwytów polegających na przypinaniu odpowiednich etykietek i stygmatyzowaniu niewygodnych Radnych.  A przecież moją jak i innych Radnych  jedyną intencją jaka przyświeca w trakcie zadawania pytań i zgłaszania interpelacji jest troska o los Gminy i Mieszkańców, zaś  oczekiwaniem tylko rzeczowa i rzetelna odpowiedź ze strony Pana Burmistrza, w zadanym  temacie.

Niestety, najczęściej zamiast merytorycznej  odpowiedzi mamy do czynienie jako Rada  z pewnego rodzaju przedstawieniem z udziałem jednego aktora (coraz częściej myślę, iż Pan Burmistrz minął się z powołaniem) ku uciesze (niestety) co niektórych. Przejawia się to  kilku minutowym słowotokiem Pana Burmistrza (odbywającego się za przyzwoleniem Przewodniczącego Rady), którego stałym elementem niezależnie od zadanego pytania są albo pozyskane pieniądze z funduszy unijnych na  realizowane obecnie inwestycje (jakoś dziwnie się składa, iż Pan Burmistrz zapomina w swoich wypowiedziach dodać za jaką cenę realizowanych- a jest  nim zadłużania gminy, które w dużej mierze będzie musiało być spłacone przez obecną Radę np. wykup obligacji za 4.8 miliona do 2015r)) albo też PR chwyty, gdzie poprzez dobór odpowiedniego słownictwa (zastraszanie, blokowanie rozwoju gminy, zła wola, wykorzystywanie sytuacji do uprawiania własnej polityki, populizm, kłótliwość, pisanie donosów itp.) które nie mają najmniejszego potwierdzenia w faktach, Pan Burmistrz stygmatyzuje tych Radnych którzy mają odwagę mieć, nie tylko odmienne zdanie, ale również to zdanie obronić przedstawianymi argumentami.

=Pragnę Państwa jak i Państwa Radnych (w szczególności Radnego Opokę ) zapewnić, iż nie ma mojej zgody na bezkarne szermowanie w debacie publicznej wyżej przedstawionymi „słowami”, bez pokrycia w faktach, gdyż to już nie debata, a co najwyżej wątpliwe i tanie widowisko, które powoduje, iż cierpi na tym interes społeczny. 

W tym kontekście zastanawia brak odpowiedzi na zadane przeze mnie i Radnego Kowalskiego na ostatniej Sesji Rady Miejskiej pytania dotyczące kilku poważnych i mocnych  wypowiedzi publicznych Burmistrza dotyczących blokowania rozwijających gminę inwestycji i zastraszania. Czyżby zatem sprawdzały się słowa Jana Jakuba Rousseau, który mawiał: Obelgi- to argumenty tych, którzy nie mają argumentów?  Oceńcie Państwo sami.

 

Ps. Dziękuję Panie Burmistrzu za troskę o moje zahartowania w życiu publicznym, ale po tym jak przejechałem 700km w 24h na rowerze,  z czego 400km w ulewnej burzy, a później 750km w 24h, jest ona zbyteczna.

 

Rafał Suszek

 

 

 

Czytany 5956 razy

Komentarze

+1
#6 zenek 26-10-2011 16:18
@xxx to pisze nie tylko pijak ale osoba z poważnymi problemami psychicznymi która nawet nie potrafi sklecić zdania.

ps cóż jaki pan taki kram
+2
#5 xxx 26-10-2011 04:47
Ten post pisze alkoholik pijak jeden,właśnie nie dopity pisze zawsze pomiędzy 23 a 1 w nocy.Czy ja codziennie muszę być doświadczana takimi wpisami?
-5
#4 panie suszek 26-10-2011 00:26
Pan na tym blogu nie potrafił nie raz unikać odpowiedzi na pytania do pana. Milczał pan bo były dla pana nie łatwe. I dalej pan uważa się za mędrca olewając ludzi którzy pytali pana o proste rzeczy. Cofnij się pan w przesłość i zobacz pan co pan przemilczał i powiedz wprost dlaczego pan olał ludzi którzy pisali posty pod pana mądroścaimi.
+6
#3 M.S. 22-10-2011 23:28
Dobrze dobrane i mocne słowa. :-) Popieram.
+11
#2 Fan 21-10-2011 12:42
Gratulacje. Niech Pan się nie da złamać. W młodych siła.
+10
#1 Hania 21-10-2011 10:55
Par razy miałam okazję być na sesjach i mogę potwierdzić robienie przez burmistrza z radnych i mieszkańców pośmiewiska.

Dodaj komentarz