Filmowcy… Jednak to nie oszuści

Chciałbym Państwa poinformować, że w drodze przetargu Łaźnię zakupiło Stowarzyszenie Filmowców Polskich. Chwała im za to. Te skromne 1,8 złotych to wprawdzie nie wiele, ale pozwoli uchwalić budżet miasta.

Jakiś czas temu toczyła się ostra dyskusja na temat wydzierżawienia Stowarzyszeniu Filmowców Polskich części kamieniołomu. Filmowcy chcieli tam wybudować Centrum Sztuki Audiowizualnej. Niestety grupa osób, w tym burmistrz ze swoją świtą, była temu przeciwna. Pomimo długotrwałej dyskusji i przytoczeniu wielu argumentów przemawiających za stworzeniem takiego Centrum, ostatecznie nie udało się stworzyć ośrodka. Burmistrz z częścią radnych przegonił z miasta filmowców, insynuując jakoby filmowcy chcieli zrobić skok na działkę/kasę. Przewodniczący Komisji budżetu Waldek Kruk odkrywczo stwierdził, że „sprawa ma drugie dno”.

Dopatrywanie się nieuczciwości ze w działaniach filmowców nie miało końca. A jednak okazało się, że Ci co mieli zrobić skok na kasę ratują finanse gminy. To dzięki SFP w dniu 30 stycznia zostanie uchwalony budżet. Zastanawiam się czy ludzie „honoru” będą mieli trochę przyzwoitości i uderzą się w pierś…

J.K.